Zaatakował i pobił byłą partnerkę, ukradł i porzucił jej auto - kryminalni z Przymorza zatrzymali 26-letniego mężczyznę, a podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli ponad 170 porcji klefedronu. Podejrzany usłyszał pięć zarzutów, ale nie trafił do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Pozostanie pod policyjnym dozorem i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety.
wczoraj 21:51
wypuścic takiego psychola?? zabije kogos i wtedy sedzia powinine beknąc
wczoraj 21:57
Podajcie imię i nazwisko sędziego. A nie...to portal stronnicowy tu nie ma rzetelnych artykułów.
wczoraj 22:00
wczoraj 22:12
wczoraj 22:03
baby pseudo patriotki , pseudo katoliczki na nich głosują
wczoraj 22:47
wczoraj 22:08
Są tak zajęte zamykaniem przeciwników politycznych jedynie słusznej partii, że na prawdziwych przestepców nawet nie zwracają uwagi, bo po co?
wczoraj 22:15
zostaną wywaleni z roboty
wczoraj 22:12
Jeszcze powinien dostać pochwałę od sądu.
wczoraj 22:55
Sąd przychylił się do stanowiska, że łobuz kocha najmocniej
wczoraj 22:55
Widocznie już nas ubigacili kulturowe. Hura.
wczoraj 22:57
I odszkodowanie, a jeżeli premier 13grudniowej koalicji mowi że Prawo będzie takie jak on rozumie , to dlaczego inni nie mogą też tak uwazac Wolność Tomku e swoim domku
4 godz.
Premier 13 grudniowej opozycji , zwanej u fanatyków " liderem dobrej zmiany" oraz jak sam mówi " intelektualnie ,jest z wyższej półki " ( sic) .Poganią was jak dzieci.
wczoraj 22:12
A za tydzień policja wyda list gończy, bo patol ucieknie zagranicę!!! Niech żyją wolne sądy!
wczoraj 22:39
wyda list gończy? Od kiedy policja wydaje listy gończe? Co za głupoty piszesz..
wczoraj 22:13
A migranci za obrażenia w trakcie przekraczania płotu dostają odszkodowania.....brawo
1 godz.
To akurat autentyk.
Migranci spadli z płotu i poszli do sądu. Polska straż przegrała.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uznał za zasadną skargę Afgańczyka, który w nocy 3 kwietnia 2023 roku, pokonując barierę graniczną, spadł z wysokości i doznał złamania stopy. W polskim szpitalu nałożono mu gips, a później cofnięto go na Białoruś. Tam też leczył się w szpitalu w Brześciu, a gdy wyjechał Mińska, polscy aktywiści poradzili mu, że może złożyć skargę do sądu administracyjnego na czynność zawrócenia do granicy.
Podobny finał miała skarga innego mężczyzny z Etiopii, który złamał podudzie, spadając z drabiny przystawionej do granicznej bariery. "Pochodzi z Etiopii i jest homoseksualistą. W Etiopii homoseksualizm jest nielegalny i podlega karze pozbawienia wolności od roku do 15 lat. 12 kwietnia 2023 r. przybył do Moskwy, a w dniu 6 maja 2023 r. nad ranem wraz z napotkanymi osobami próbowali przedostać się do Polski, przekraczając płot graniczny przy pomocy drabiny" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Mężczyźni trafili w pobliże słupa granicznego nr 249. W jego okolicach znajduje się bramka serwisowa - przejście na drugą stronę bariery. W nieoficjalnym języku służb mundurowych taka bramka nazywa się "paczkomatem". Tędy cofa się cudzoziemców na Białoruś. Sąd stwierdził, że skarga na takie działania polskich służb jest zasadna.
wczoraj 22:19
Albo prokuratura dała ciała w postępowaniu i nie wykazała że koleś ucieknie albo były mocne przesłanki że nie da nogi:)
wczoraj 22:20
Widocznie nie było wszystkich przesłanek z art.258 kpk do zastosowania t.a. i sąd nie zgodził się z wnioskiem prokuratora. Poczeka na wyrok na wolności.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
