Zaatakował i pobił byłą partnerkę, ukradł i porzucił jej auto - kryminalni z Przymorza zatrzymali 26-letniego mężczyznę, a podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli ponad 170 porcji klefedronu. Podejrzany usłyszał pięć zarzutów, ale nie trafił do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Pozostanie pod policyjnym dozorem i ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety.
6 godz.
6 godz.
Pamietacie "tatusia", ktory zamordowal swoje dziecko w Brzeznie? Podobna reakcja "sadu"
6 godz.
I takie decyzje sady w Polsce beda wydawac, gdy przyjada inzyniery i doktory na zabawy.
Bedzie sie smiac przez lzy lewaczki.
5 godz.
1 godz.
A inni mogą robić co chcą
58 min
No mężczyznami tego nazwać nie można .A to bardzo duża różnica .Zamiast męskość imponowały Wam głupoty ...więc spijajcie te śmietankę co żeście wyhodowali.
54 min
Bodnar,tusk-nowa jakosc w naszych sadach a tak nie daj Boze by ich domownikow zaatakowal ...
31 min
że łobuz kocha bardziej i trzeba z tym żyć. Wszystkiego najlepszego zakochańcom!!!
25 min
Strach pomyslec jak beda rozliczac zaimportowanych inżynierow i lekarzy
11 min
totalne prawa, brawo wolne sądy. Jak zabije to może wtedy ..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
