• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korki na ul. Starogardzkiej. Wytrzymajmy jeszcze pół roku

Maciej Naskręt
22 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Skrzyżowanie ul. Starogardzkiej z Traktem św. Wojciecha. Skrzyżowanie ul. Starogardzkiej z Traktem św. Wojciecha.

Korki na ul. Starogardzkiej biją ostatnio rekordy. ZDiZ przyznaje, że nie jest w stanie udrożnić ulicy. Na poprawę trzeba poczekać do maja 2012 r., gdy zostanie otwarta Południowa Obwodnica Gdańska.



Zobacz jak prawdopodobnie zmienią się główne potoki ruchu w południowych dzielnicach Gdańska po otwarciu Południowej Obwodnicy Gdańska. Zobacz jak prawdopodobnie zmienią się główne potoki ruchu w południowych dzielnicach Gdańska po otwarciu Południowej Obwodnicy Gdańska.
Trudno jeździ się ul. Starogardzką zobacz na mapie Gdańska w godzinach szczytu. Korki do mostu stalowego nad Kanałem Raduni rano coraz częściej sięgają Borkowa. Wszystko przez ruch wahadłowy przez most nad Kanałem Raduni. W zatorze stracić można nawet 30 minut i sporo paliwa.

Kierowcy podsuwają drogowcom pomysły usprawnienia ruchu. - Na moście, gdzie obowiązuje ruch wahadłowy należy wydłużyć zielone światło rano, dla kierowców jadących do centrum. Natomiast po południu dłuższe zielone światło powinno być włączone dla kierowców zmierzających w kierunku górnego tarasu - tłumaczy pan Tomasz, czytelnik.

Co na to gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który m.in. nadzoruje funkcjonowanie sygnalizacji? - Długość sygnału zielonego uzależniona jest od tak zwanej powierzchni akumulacji między mostem a Traktem świętego Wojciecha. Most jest jednopasmowy, gdyby zielone światło było za długie, to samochody, utknęłyby na moście i nie mogłyby tamtędy przejechać auta z przeciwnego kierunku - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.

Czy korki nasiliły się w ostatnim czasie?

- W tym miejscu są pętle indukcyjne, które w momencie, gdy na innych relacjach jest mniejszy ruch, wydłużają sygnał zielony - dodaje.

Inżynierowie ruchu z Gdańskiego ZDiZ planowali w przeszłości zmianę organizację ruchu na skrzyżowaniu ul. Starogardzkiej i Traktu św. Wojciecha. - Jednak z analiz wynikało jednak, iż nie ma możliwości zorganizowania ruchu w tym miejscu w inny sposób - tłumaczy rzecznik prasowy.

Co ciekawe na początku lat 90. miasto było w posiadaniu koncepcji zagospodarowania skrzyżowania w dzielnicy Lipce. Zakładała ona wykonanie dwujezdniowej ul. Starogardzkiej wraz z mostem nad Kanałem Raduni (miały powstać dwa sąsiednie bliźniacze mosty). Wtedy był to plan minimum. Natomiast plan maksimum - Trakt św. Wojciecha zobacz na mapie Gdańska miał zostać podniesiony do poziomu mostu tak, aby zjazdy ze Starogardzkiej nie były tak strome jak dotychczas. Nic nie zostało z tej koncepcji.

Kierowcom pozostaje jednak czekać do chwili otwarcia Południowej Obwodnicy Gdańska - do maja 2012 r. Wtedy z ul. Starogardzkiej znikną pojazdy kierowców jadących m.in. ze Straszyna. Wjadą oni najpierw na Obwodnicę Trójmiasta, a potem na nową dwujezdniową drogę, którą dojadą do Traktu św. Wojciecha.

Miejsca

Opinie (145) 1 zablokowana

  • Spoko niech czekają, ja czekam już wiele lat na Słowackiego

    • 0 0

  • korki nie znikną (1)

    nawet jak dołożycie po 6 pasów w jedną stronę i tyle samo w drugą. Nawet jak pobudujecie estakady, tunele pod Martwą Wisłą, Pachołkiem i całym Sopotem. Bo zawsze trzeba gdzieś dojechać, przeciąć inną drogę, stać na światłach itd itd... I tylko debil nie rozumie tego. Chwarznieńska, Chwaszczyńska, Słowackiego, Armii Krajowej, Trakt - wszystko 2-pasmowe i codziennie dzień w dzień zapchane. I tak już będzie choćbyście się ze$rali...

    • 7 1

    • właśnie, dlaczego nie możemy się z nimi po prostu pogodzić albo racjonalnie ominąć? Dlaczego nie cieszymy się, że mamy tramwaje, co nie występuje w każdym polskim mieście... Po co jeździmy samochodami, kiedy nie musimy? Coś za coś, wygoda za utrudnienia.

      • 3 0

  • JESZCZE RAZ WSPOMNE (1)

    tanie bilety zkm załatwia wszystko. ludzi nie stac na TAK DROGIE bilety. renoma moze to na pewno stwierdzic ze coraz wiecej ludzi jeździ na gape. wiecej promocji. stac było załatwic nowe autobusy ktore mniej spalają wiec nich ich stac bedzie na wiecej promocji. tylko nie tak idiotycznych. przykładem jest 'dzien bez auta' co z tego ze majac dowod rej. auta mozna jechac za darmo skoro taki kierowca przewozi 4 współpracowników ktorzy jednak musza płacić za przejazd. organizacja jest fatalna. jako mieszkaniec Gdańska wstyd mi za to miasto.

    • 0 3

    • Ale kto wtedy dołoży do tych tańszych biletów

      Bo czy bilety będą tańsze bilety czy nie, to nie znaczy, że ci co jeżdżą na gapę zacznę je kupować. Oni jeżdżą bo uważają, że się uda im uniknąć kary. Skoro się udaje to na pewno ich nie kupią. Nie licząc tego, że koszt przejazdu w przeciągu 15 lat zmienił się bardo mało.

      • 2 0

  • (1)

    Hello!! Zakupilam wlasnie mieszkanie w Straszynie nie mam zamiaru stac w zadnych korkach dobrze ze odbieram je w sierpniu 2012:))

    • 2 5

    • hahahahahahahahah

      to ześ w dzielnicę nie trafiła. stój i płacz teraz głupia babo.

      • 1 2

  • ORUNIA dzielnica zapomniana przez władze (3)

    Orunia tu wszystko jest zgnite jak drogi chodniki domy sklepy kanały itp - to jest dzielnica syf. Orunia to wizytówka Trójmiasta bo to główny wjazd od Poludnia Polski
    Gospodarze Miasta Gdańsk i Województwa Pomorskiego obódżcie się i weżcie sie do roboty by posprzatać ten burdel na Oruni

    • 6 5

    • A to ktoś jeszcze tamtędy wjeżdza poza pracownikami z Pruszcza Gdańskiego

      • 3 2

    • kedy włdze miasta i województwa zaczną inwestycje i modernizację ORUNI (1)

      SYF NA ORUNI TO WSTYD DLA GDAŃSKA I WOJEWÓDZTWA POMORSKIEGO

      • 0 0

      • jak miejscowy przestaną niszczyć własną okolice tj. Orunie.

        • 0 0

  • .

    Gdyby zrobili taką akcje że kierowcy by mogli jeżdzić na ulgowych biletach albo jeszcze tańszych, chętnie bym skorzystała, ale niestety wole szybciej i wygodniej. Mam kupowac za 10 zl bilet normalny dobowy, chyba ze z kowal mam dojechac na przymorze w godzine czyli 3 zł bilet? no way czyli musze dwa bielty kasowac czyli w jedna strone 6 zł w dwie to już 12.

    • 1 3

  • Po co nam ZDiZ ??? (1)

    JA pytam ... skoro nigdy nic nie mogą poradzić !!! Wygląda na to, że są od tłumaczenia, że się nie da ... BŁAZENADA

    • 1 3

    • heh jak widać nie zrozumiałeś wytłumaczenia

      Jeżeli by to teraz zrobili, to byś stał w jeszcze większych korkach. Aby to wykonać musieliby przebudować całkowicie tą drogę, ale od tego to nie oni, a inwestycje.

      • 3 1

  • Mostek na Starogardzkiej do skansenu (1)

    Nie wierze, ze w ZDIZ maja takich tepych inzynierow, ze nie sa w stanie niczego sensownego wymyslec. Po prostu chodzi o kase, bo trzeba by wylozyc sporo mamony na poprawe ruchu na tym odcinku, a to sie nie kalkuluje i nie oplaca. Wiadomo, ze najtaniej i najprosciej jest postawic znak, przeprogramowac swiatla albo namalowac pas na jezdni. Stara koncepcja z droga dwujezdniowa byla sluszna, ale po co przeciez aut z roku na rok ubywa. Zastanawiam sie jeszcze nad koncepcja ronda zamiast tego prymitywnego z epoki kamienia lupanego mostku moze to jeszcze mogloby uratowac Starogardzka?

    • 2 3

    • tylko po co

      Ruch tam nie jest aż tak duży aby nagle zniszczyć wszystko i wpakować tyle kasy. Wyobraź sobie, że nie ma tego miejsca jak objechać gdyby teraz tam zacząć cokolwiek budować. Bez zakończenia obwodnic wraz z tunelem trakt nie może być ruszany bo nie ma alternatywy.

      • 1 0

  • zadanie dla błyskotliwych (4)

    czy układ drogowy zmieni się w okolicach traktu i zdjazdów oraz wjazdów na obwodnicę południową? (zadanie za 2pkt.)

    czy obwodnica południowa skłoni do dojazdów osoby mieszkające jeszcze dalej niż obecnie dojeżdzający? (zadanie za 5pkt.)

    czy jadący obwodnicą południową od strony elbląga/warszawy bedą wjeżdzać do miasta inna drogą niż obecnie? czy bedą stali na podwalu, czy też wybiorą zjazd na trakt, czy też pozwolą sobie na odrobinę fantazji aby wjechać na starą obwodnicę i utknąć na weźle w okolicach (do wyboru) jabłoniowej, auchan a następnie niezależnie od wyboru odstać swoje u dołu AK (gdzie spotkają się ze wszystkimi mieszkańcami chełmu, łostowic i orunii korzystającej z nowej łódzkiej (zadanie za 7pkt.)

    co zmieni obwodnica południowa w życiu mieszkańców pruszcza? bedą jeździć do pracy inna drogą? skorzystają z obwodnicy? dojadą nią do śródmieścia, wrzeszcza? do dzielnic południowych? (zadanie za 7pkt.)

    ostatecznie, w obliczu powyzszych zadań czy jadący obecnie starogardzką pojadą obwodnicą południową i bedą ją blokować grubo przed zjazdami, bo i tak utkną na trakcie św. wojciecha? (zadanie za 1000pkt)

    pozdrawiam wszystkich wierzących, że obwodnica południowa zmieni cokolwiek w życiu dojeżdzających - piewcom, że przecież tiry przez miasto nie bedą jeździć polecam przejechanie się rano od urzędu zarówno w kierunku pruszcza, lub w kierunku elbląga i policzyć stosunek osobówek do ciężarówek.
    niestety w dużej części przypadków rozrost układu drogowego w postaci obwodnic, wlotówek i innych wynalazków powoduje brak zmniejszenia natężenia ruchu, a wręcz zachęca do dalszych dojazdów (dalsze okolice, dalsze osiedla 'domków' etc.) - ten problem rozwiązuje się przy pomocy kolei - dużo sprawniejszej, szybszej i niezaleznej od przypadku. niestety u nas krotkodystansowe polaczenia regionalne (pruszcz, tczew, kartuzy, koscierzyna, starogard) przestaja istniec.

    • 13 2

    • Układ dróg to nie jedna ulica (3)

      Na wszystkie twoje pytania odpowiedź POG jako sama nic nie zmieni. Ale zmieni się za to sposób poruszania wielu mieszkańców i to znacznie. Dzięki temu, że samochody zarówno osobowe, jak i ciężarowe nie jadące do Gdańska przeniosą się na POG to spadnie ruch na WZ. Jak do tego dodamy oddany węzeł karczemki w podobnym okresie, to nagle przestanie się korkować zjazd na szadółkach. Do tego dodaj już oddaną łostowicką, która się korkuje tylko o 17 u góry na skrzyżowaniu z WZ, to zobaczysz alternatywę. Do tego Słowackiego też zabierze ruch z spacerowej i trochę z WZ. a POG da też możliwość szybszego dostania się do portu, lotosu itd dla wielu pracowników. Potem dodaj jeszcze za 2 lata tunel i ułoży ci się spora układanka. A przebudowa samego traktu nic nie da bo potrzebna jest do tego przebudowa 3-maja, która ma ruszyć wraz z przebudową terenów po Gildii. Mówisz brak koleji z tej okolicy, to prada ale bez budowy stacji Gdańsk śródmieście ich ilość nie bęzie mogła wzrosną, bo są potrzebne osobne tory aż do orunii, aby była możliwość zwiększenia ilośc kolei.

      • 4 0

      • (2)

        OK, jaki wolumen aut przeniesie sie na POG? Moim zdaniem nikły - korki generuja i beda generowac zwykli mieszkancy, Gdanska, Pruszcza, Kolbud i okolic trojmiasta - ktorzy z braku jakiegokolwiek wyboru (brak sprawnego, publicznego transportu) beda wybierali auto i tracili razem miliony stojac w korkach. Co do WZ i Slowackiego - w kluczowym punkcie czyli styku na osi Grunwaldzka - Zwyciestwa - Podwale nie zmieni sie nic, co za tym idzie bedzie pompowany jeszcze wiekszy ruch do miejsc juz obecnie niewydolnych, a dodatkowo powodowac nowe korki (tak jak obecnie na Jabloniowej, Styku AK z Wilanowska/Lostowicka) w nowych miejscach. Slowackiego/Sucharskiego i tunel (za 800, tak OSIEMSET milionow) bedzie rowniez niewydolny, z jednego prostego powodu - brak polaczenia z hallera przy obecnym ETC, czyli caly zakladany ruch z Portu i tak przejedzie przez kawalek miasta (z mocna zageszczana tkanka mieszkaniowa obecnie).

        Moje zdanie obawiam sie nie zmienia, nowe drogi generuja nowe korki - tak dzieje sie wszedzie na swiecie, dlatego w duzej czesci inwestuje sie w lokalna kolej, decentralizacje miast tak aby skracac drogi dojazdu, wzmacniac wiezi lokalne. W Gdansku moim zdaniem to sie nie odbywa - zabetonowany zostal caly Gdansk poludnie bez zadnej nowej drogi (nowa Lodzka i polaczenie z Lostowicka nie zmieni wiele), podobnie z tramwajami - juz od roku poranki na petli Witosa/Chelm wygladaja dramatycznie, czasami nie da sie wejsc do tramwaju.
        Uwazam za swietny pomysl kolej metropolitalna jako alternatywe dla mieszkancow w promieniu 1-1.5km od planowanych przystankow (bo w park'n'ride nie uwierze poki nie zobacze). Ciekawym jak na ruch w miescie wplynie zaglebie biurowe na osi skm powstajace obecnie od Gd.Stocznia (biurowiec Eurostylu) przez Wrzeszcz (biurowiec Hinesa i kilka mniejszych) po Oliwe (kilka duzych inwestycji pow. 25tys m2) bo do tych miejsc bedzie kierowal sie ruch rano i w przeciwnym kierunku popoludniu.
        W zwiazku z powyzszym dobrym miejscem do mieszkania staje sie Wrzeszcz/Oliwa/czesc Przymorza - jesli ktos szanuje swoj czas i chce korzystac z istniejacych rozwiazan publicznego transportu (tramwaj & skm) to dobry wybor.

        • 0 1

        • hmm korki których nie ma (1)

          Nie zgodzę się, że POG nie odbierze część ruchu z POG, bo ty zakładasz, że wszyscy jadą do pracy do Centrum. Co nie jest prawdą spora część ludzi podróżuje do pracy przez Gdańsk, ale wcale nie do Centrum. Aby dostać się do miejsc pracy na trasie Warszawskiej w okolicach portu i Lotosu muszą pojechać przez WZ, bo innej alternatywy nie ma. Jak powstanie POG dołożą 5km w jedną stronę, ale skrócą czas dojazdu o 20-30min. Mówisz o korku na AK, w okolicach łostowickiej tyle, że po zmianie świateł rano już do nie ma. Jest za to na dole, ale jak widać jest on spowodowany dużym ruchem na wprost i w prawo, a także tym, że jadaćy w lewo stoją w miejscu, bo jest duży ruch z Elbląskiej. Tunel zaś odbierze ruch z Elbląskiej (głównie osobówek) dzięki temu udrożni się okopowa. Co do tramwaju na Ujeścisko to pamiętaj, że po zakończeniu budowy, Chełm będzie miał swoją linię i Reszta Gdańsk Południe będzie miało dwie inne linie, przez co zmniejszy się rozłożenie na 1 tramwaj. Jeżeli zaś mówimy o słowackiego to korkowało się one najbardziej na skręcie w lewo przed samym skrzyżowaniem z Grunwaldzką, a skrzyżowanie nie miało problemów z obsługą tego ruchu. Oczywiście dochodzi jeszcze korkowanie się samej grunwaldzkiej, ale to też wynik braku alternatywy dla ruchu, którą w pewnym stopniu może rozwiązać tunel i trasa zielona. A najważniejsza kwestia to te twoje biurowce, pamiętaj nie każdy pracuje w biurze, a dokładnie nawet 50% ludzi nie bedzie pracowało w biurach zlokalizowanych w centrum. Do tego dochodzi, że spora część ludzi zmienia pracę, a mieszkań nie. Czy najlepiej mieszkać w miejscach przez Ciebie wskazanych, jeżeli myśli się o szybkim dotarciu do pracy tak. Jednak biorąc pod uwagę rozbudowę dróg tam i że ruch tam jest kierowany jestem zdania że nie. Ale każdy ma własne zdanie na ten temat i wybiera tak aby było mu najwygodniej.

          • 0 1

          • Ależ ja nie mam nikogo do niczego nakłaniać, dykutujemy i różnimy się pięknie ;)

            Daj nam Boziu dobrych zmian! Odwracajac nieco logikę, jadący w okolice portu i do Lotosu beda trafiali na zatkane zjazdy na wysokosci traktu (o ile wizja zmiany trasy jezdzacych do tej poru starogardzka sie zisci) - analogiczne sytuacje na Obwodnicy (Auchan, Osowa etc.) korek na zjazdach spowalnia ruch na calej szerokosci nitki.

            Co tramwaju, (nie jestem pewien!) po trasie idacej wzdluz AK nie da sie juz czesciej puscic tramwajow (ktore ostatecznie laduja w centrum, skad musza gdzies pojechac), co za tym idzie wiecej ludzi w niewiele wiekszej ilosci taboru.

            Te moje biurowce nie sa moje (jeszcze! :D) - zwracam uwage, ze bedzie tam powtarzac sie sytuacja jak w okolicach Arkonskiej, biurowcow na Lotnisku etc. - nie sadze zeby biurowce staly puste, ktos w nich bedzie pracowal i bedzie do nich dojezdzal raczej z dzielnic poludniowych niz jelitkowa - bo glownie w gdansku poludnie i okolicach (rowniez niewydolnej Mysliwskiej/Bulonskiej) powstaja nowe osiedla, wiec zgodnie z tym co napisalem, wolumen ruchu do centrum moim zdaniem bedzie sie zwiekszal. Owszem caly swiat nie pracuje w biurowcach, jednak patrzac na roznice w ilosci aut ktore parkuja w dzien powszedni we Wrzeszczu, Oliwie, oraz Srodmiesciu - smiem twierdzic, ze nie pojawiaja sie tam dla jaj i raczej nie na spacer w srodku dnia ;) Biura, uslugi, kancelarie majace siedzibe w innych miejscach niz przeze mnie wymienione to raczej mala czesc. Nowe biznesy, ktore beda sie pojawiac na terenie nowych inwestycji beda przyciagac nowych pracownikow (do tej pory z poza Trojmiasta), Ci beda z kolei mieszkac w dzielnicach poludniowych - z prostej przyczyny - cena (kupna lub wynajmu). Lub generowac jeszcze wiekszy ruch na wlotach do miasta - bo nie maja innego wyboru niz auto. Dodatkowo, czesc firm bedzie migrowac do tych miejsc z obecnych biur (40-50pln/m2 w budynku z lat 70tych vs 60-70pln/m2 w budynku klasy A). Gwarantuje, ze nowe biurowce w dzielnicach obecnie mocno eksploatowanych mieszkaniowo nie powstana.

            Generalnie polecam skrzyzowanie Slowackiego w godzinach szczytu populodniowego - permanentne blokowanie sobie drogi, przez auta wjezdzajace na skrzyzowanie nie mogace z niego zjechac. Kwestie korkow pieknie widac na targeo - i wbrew przewidywaniom Lostowicka dalej rano stoi, Wilanowska, Lodzka, Malomiejska rowniez.

            Co do mieszkania w centrum, kilka ciekawych inwestycji w Oliwie/Wrzeszczu pozwalaja codziennie zaoszczedzic okolo godziny - przy dzieciach, wydluzajacym sie czasie pracy, dla mnie to cenny czas - co do drog, poza Slowackiego zadna nowa droga tam nie powstanie, rozrost tkanki mieszkaniowej (i drogowej rowniez) ogranicza TPK - niewiele tam miejsca na nowe osiedla i drogi.

            • 0 0

  • Dwupasmówka tylko rozwiąże korki... (1)

    Trzeba zrobić od razu po dwa pasy w jedną i drugą stronę, a potem budować osiedla mieszkaniowe.

    • 2 3

    • a później matołki blokują jeden pas by był "sprawiedliwie".

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane