• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korki paraliżują ruch na Morenie. Po zmianach będzie lepiej?

Maciej Korolczuk
8 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Wkrótce korki, jakie tworzą się na skrzyżowaniu Rakoczego z Bulońską, mają być krótsze. Urzędnicy zapowiadają tam m.in. zmiany w ustawieniach świateł i umożliwienie skręcania w prawo ze środkowego pasa. Wkrótce korki, jakie tworzą się na skrzyżowaniu Rakoczego z Bulońską, mają być krótsze. Urzędnicy zapowiadają tam m.in. zmiany w ustawieniach świateł i umożliwienie skręcania w prawo ze środkowego pasa.

Od kilkunastu dni kierowcy narzekają na większe niż zwykle korki wokół głównego skrzyżowania Rakoczego z ul. BulońskąMapka na Morenie. Długie zatory tworzą się tam nawet po godzinach szczytu i wieczorem. Jako "winowajcę" wskazują niewłaściwie ustawione światła na prawoskręcie z Rakoczego w Bulońską w kierunku alei Adamowicza. Zapytani o to przez nas urzędnicy zapewniają, że pracują nad rozwiązaniem problemu.



Co robisz, gdy korki nagle pojawiają się w miejscu, gdzie dotąd ich nie było?

Na problem, jaki od pewnego czasu daje się we znaki kierowcom i mieszkańcom Moreny, zwrócił uwagę jeden z naszych czytelników. Pan Mateusz wracając z pracy, korzysta z ul. Rakoczego (od strony Potokowej) i jedzie w kierunku Bulońskiej. Od kilkunastu dni każdego popołudnia stoi tam w długim korku.

- Wcześniej tego nie było - mówi pan Mateusz. - Na jednej zmianie świateł przejeżdża tam kilka samochodów. Raz jest ich pięć, a często mniej, bo zielone światło świeci się bardzo krótko i brakuje tam zielonej strzałki. Płynność ruchu na skrzyżowaniu dodatkowo ogranicza fakt, że w ul. Bulońską można jechać tam tylko ze skrajnego prawego pasa trzypasmowej Rakoczego. Sama Bulońska za zakrętem też ma dwa, a nie jeden pas, więc oczywistym wydaje się, że osoby odpowiedzialne za organizację ruchu w mieście powinny umożliwić nam skręcanie z dwóch, a nie jednego pasa.
We wtorek na korki w tym miejscu uwagę zwracali także nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

07:35 7 CZERWCA 22 (aktualizacjaakt. 10:38)

Problem ze światłami na Rakoczego i Bulońskiej (24 opinie)

Korek Rakoczego skręt w Bulońska... kto i dlaczego zmienił cykl świateł ??? Od miesiąca na Rakoczego korek coraz bardziej rośnie. Na zielonym świetle przejeżdżają 3 auta
Korek Rakoczego skręt w Bulońska... kto i dlaczego zmienił cykl świateł ??? Od miesiąca na Rakoczego korek coraz bardziej rośnie. Na zielonym świetle przejeżdżają 3 auta


Bulońska-Rakoczego: Zielonej strzałki nie będzie



W imieniu pana Mateusza i innych kierowców tkwiących w uciążliwych korkach na Rakoczego i Bulońskiej zwróciliśmy się do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o przeanalizowanie sytuacji i ewentualne wdrożenie pomysłu czytelników domagających się co najmniej warunkowej zielonej strzałki.

- To rozwiązanie nie może być stosowane przy obecnym układzie sygnalizacji, gdzie na każdym pasie występuje sygnalizator kierunkowy. Taka sygnalizacja wyklucza dopuszczenia relacji kolizyjnych, jak jest w przypadku strzałki warunkowej w prawo. Upraszczając - przepisy wykluczają zieloną strzałkę, kiedy mamy sygnalizator kierunkowy - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Czy zdublowanie prawoskrętu skróci korki na Morenie? Czas pokaże. Czy zdublowanie prawoskrętu skróci korki na Morenie? Czas pokaże.

Skrzyżowanie na Morenie: dwa prawoskręty zamiast jednego



Brak możliwości włączenia zielonej strzałki nie oznacza jednak, że zmian mających poprawić przepustowość ruchu na skrzyżowaniu nie będzie. Pracują nad tym zarówno urzędnicy z Działu Inżynierii Ruchu, jak i zespół Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, który chce w tym miejscu przyspieszyć ruch tramwajowy.

Urzędnicy chcą tam m.in. dopuścić dodatkową relację do skrętu w prawo z obecnego pasa do jazdy na wprost.

- Przewidujemy też wprowadzenie zmiany w programach sygnalizacji świetlnej oraz na sygnalizatorze dla pasa środkowego. Korekty będą też wymagały oznakowania poziomego i pionowego - dodaje Kiljan. - Podstawą wdrożenia zmian jest projekt zmian sygnalizacji świetlnej, który przygotowuje ZTM w ramach swojego zadania na przyspieszenie tramwajów.
  • W ostatnich dniach korki na Morenie wyraźnie dają o sobie znać.
  • Kierowcy zwracają uwagę, że korki dokuczają także po godzinach szczytu komunikacyjnego.
  • Kierowcy zwracają uwagę, że korki dokuczają także po godzinach szczytu komunikacyjnego.

Opinie (315) 7 zablokowanych

  • Super zdjęcie na którym widać:

    Kierofczyk bez myślenia wjechał na skrzyżowanie białym "sufem", a dostawczak chce go przepchnąć.
    Kierofczyk niebieskiego auta trzyma zbyt duży odstęp, za nim też co doprowadza że biały "suf" stoi na przejeździe.

    • 7 2

  • ja mam świetny sposób na korki

    jeżdżę SKM, tramwajem lub rowerem. zachęcam do tego samego

    • 5 8

  • A może wreszcie redaktorze Korolczuk skrobniesz artykuł o tym, jak po zapaleniu się zielonego światła (6)

    ruszają polscy kierowcy ?

    Od samego początku posiadania prawa jazdy, czyli od 1985 roku jak zapala mi się zielone światło i ruszam jako pierwszy (obok też innych ruszających prosto z sąsiednich pasów), to w 2 s osiągam 50 km/h i jadę początkowo sam na czele zanim reszta mnie dogoni (nie wszyscy - bo dalej się wloką).

    I tam gdzie są następne sygnalizacje to nie jadę tak, aby kolejnych światłach stanąć na czerwonym świetle. Po prostu szybkie ruszenie uważam za coś naturalnego i robię to po to, aby za mną jak najwięcej aut przejechało zielone światło, bo też nie zawsze jestem pierwszy na światłach (teraz częściej aniżeli w latach 80/90) liczę na to, że jako kolejny też zdążę przejechać na zielonym.

    Dla mnie wolne ruszanie powoduje w godzinach szczytu korkowanie się ulic - jak przez zielone światło przejadą tylko 2 samochody zamiast 10, to czerwonym świetle urośnie kolejka aut do kolejnego zielonego światła. Itd..

    A ruszam szybko przez mojego ojca. W 1985 roku odwiedził on w Monachium swojego znajomego i opowiedział mi jak ruszają Niemcy - niemal z piskiem opon i było mu głupio jak swoim polonezem "dawał ciała". Ruszali szybko do 50 km/h - do tylu aby nie zatrzymać się na kolejnych czerwonych światłach, Skoro tak ruszają to ja też nie zamierzałem być zawalidrogą w PL.

    • 11 3

    • Jesteś Debeściakiem...

      Ale nie każde może być takim debeściakiem;) Niby w dojczlandzie tak ruszają ..ciekawe którym;) Chyba powinieneś wyemigrować zamiast tu się męczyć z tymi niedzielnymi kierowcami:( Peace:)

      • 0 3

    • (1)

      Zaraz pojawią ci się tutaj "experty ruchu drogowego", którzy skwitują, że jak masz ograniczenie do 50km/h to to jest górna granica, więc spokojnie możesz sobie jechać 20 czy 30km/h. Te samoluby nie zauważają, że przez tą swoją fanaberię blokują kilkadziesiąt samochodów za sobą, zmuszając je do ryzykowania podczas wyprzedzania ("ale kto im kazał!?") albo do tracenia czasu w sytuacji, gdy można jechać szybciej (czyli 50km/h). Ale niech tylko jakiś samochód spowolni autobus czy tramwaj, to nagle okaże się, że akurat zbirokomu nie wolno blokować.

      • 2 2

      • Drogi sa dla wszystkich..

        Masz jechac tak by bezpiecznie dojechac. Zdanie turbo poganiaczy ktorym wiecznie gdzies sie spieszy niespecjalnie ma tu znaczenie. Nie kazdy ma turbo rakiete, nie kazdy ma turbo umiejetnosci, nie kazdy ma turbo potrzeby. Taka agresja zazwyczaj prowadzi do kolizji... Co jeszcze bardziej wydluza turbo maniakom turbo przejazdy;)

        • 1 3

    • agresywny styl jazdy źródłem wypadków i kolizji

      wypadki i kolizje powodują megakorki

      • 1 1

    • Panie Wojciechu,
      Wielkie brawa, w końcu Ktoś zwrócił uwagę, na to co jest powszechnym problemem. Szlag mnie trafia, gdy zapala się zielone, mija 10 sec. a my stoimy, bo wszyscy szukają jedynki, aby ruszyć.

      • 1 0

    • Panie Wojciechu,
      Wielkie brawa. Ktoś w końcu zwrócił uwagę, na ten powszechny problem. Szlag mnie trafia, kiedy zapala się zielone, mija 10 sekund a my nadal stoimy, bo wszyscy nagle szukają jedynki. Dodatkowo irytujące są, te wszechobecne odstępy na dwa, trzy samochody w "pełzającym korku". To również wpływa na to, jak wygląda sytuacja na drogach w Gdańsku.

      • 2 0

  • Moze nie robic swiatel co 50m i odpowiednio je ustawiac.

    Albo np rano, nie zapalać tak często zielonego dla pieszych bo jest ich malo a samochodów duzo. Jak zielonego to puszczać fale a nie na jednym zielone a na nast odrazu czerwone.

    • 2 3

  • Zaraz znajdą rozwiązanie

    Jak na kołobrzeskiej. Wydłużą pas do stania i wręczą sobie nagrody za pomyślunek.

    • 6 1

  • O to jest pytanie. (4)

    A ci którzy najwięcej zarabiają na budowie nowych domów, mieszkań , dlaczego nie partycypują w rozbudowie dróg?

    • 6 3

    • (1)

      To już tajemnica poliszynela.......

      • 1 0

      • Kosztuje mniej jak budowa 50 m. chodnika, opłaca się.

        • 0 0

    • Kupujesz

      dom czy mieszkanie a nie ma dróg dojazdowych to chodź pieszo, pieszo!

      • 0 0

    • Zapytaj zdechłego pawełka

      Chociaż na pewno wiesz dlaczego. Bo mogą. Nikt nic od nich nie wymaga, niczego nie muszą to i tego nie robią. Z drugiej strony, normalne miasto buduje drogi a potem w okół nich osiedla bo to 10x tańsze, prostsze i szybsze ale u nas się wszystko robi odwrotnie. A deweloperski tylko pakują łapówy władzom Gdańska do kieszeni i wszyscy zadowoleni. Nadbałtycka sycylia działa w najlepsze

      • 0 1

  • Tunel

    jest gdzie kopać!

    • 1 2

  • Na czerwonym świetle można zawsze skręcać w prawo! (1)

    Kiedy zrozumiecie, że na czerwonym świetle zawsze można skręcać w prawo. Nie potrzeba żadnych zielonych strzałek. Tak jest w USA i jakoś działa.

    • 1 6

    • To spróbuj

      Może Ci się uda kilka razy.

      • 1 1

  • brawo włodarze miasta

    jak zwykle się popisali

    • 3 1

  • Magia nie istnieje. Cudami korków nie zlikwidujecie.

    Samochodów jest zbyt dużo. Za moment dojdą następne po zbudowaniu wygodnych wlotowe (Trasa Kaszubska, OMT etc)

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane