• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korupcja czy pomówienie?

Maciej Goniszewski
15 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Co najmniej ośmiu osobom specjalista neurolog wystawił fałszywe zaświadczenia, na podstawie, których mogły się one ubiegać o kategorię D, przed wojskową komisją rekrutacyjną - uważa prokurator. Uzyskanie kategorii D oznacza, że dana osoba jest niezdolna do służby wojskowej w czasie pokoju i jest od razu przenoszona do rezerwy.

- Na początku tego roku policjanci z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przyjęli anonimową informację na telefon antykorupcyjny 321-56-22 o tym, że w Gdańsku poborowi załatwiają zmianę kategorii zdrowia, by uniknąć służby wojskowej - poinformowała nadkom. Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy KWP.

W wyniku podjętych działań operacyjnych policjanci ustalili, że 61-letni lekarz, specjalista neurolog, mający prywatną praktykę w Gdańsku i Kościerzynie załatwia zmianę kategorii zdrowia A na D, pobierając za to od 2000 do 5000 zł. 8 osób potwierdziło, że uzyskało zmianę kategorii zdrowia po wizycie u neurologa.

Lekarzowi postawiono zarzuty z dwóch artykułów kk, tj. płatnej protekcji (art. 230), za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8 oraz fałszerstwo dokumentów (271 par 3), za co również grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.

Prokurator po zapoznaniu się z materiałami procesowymi wnioskował o zastosowaniu wobec lekarza aresztu tymczasowego. Sąd Rejonowy w Kościerzynie zastosował jednak poręczenie majątkowe w wysokości 100 000 zł i pozwolił zatrzymanemu przebywać na wolności.

Policja nie wyklucza, że osób, które wręczyły pieniądze za uniknięcie służby wojskowej, jest znacznie więcej. Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt historii chorób. Lekarz twierdzi, że jest niewinny i że jest to pomówienie.

- Nie zrobiłem tego, co mi zarzucają - zapewnia lekarz. - Przez całe lekarskie życie starałem się służyć rzetelnie i pomagać ludziom, jak tylko potrafię. To, co zarzuca mi prokuratura, to kompletne pomówienie.

Osoby, które dobrowolnie złożyły zawiadomienie o wręczeniu korzyści majątkowej, skorzystały z zapisu art. 230a par. 3 kk, który zaczął obowiązywać od lipca 2003 r. Zgodnie z tym artykułem nie podlega karze sprawca płatnej protekcji, jeżeli zawiadomił o tym fakcie organa ścigania i ujawnił wszystkie okoliczności przestępstwa.
Maciej Goniszewski

Opinie (92)

  • Świnie są wśród nas

    W jakim kraju my żyjemy. Lekarz ryzykuje, wyświadcza przysługę wystawiając fałszywe zaświadczenie o stanie zdrowia, a jakaś skończona ŚWINIA bierze i donosi. Oby trafiła do woja, tak szybko, jak się tego boi.

    • 0 0

  • Fachowiec

    Ten lekarz to wspaniały fachowiec. Pomógł wielu ludziom.

    • 0 0

  • Znacie......

    ...lekarzy którzy pomagają młodym ludziom ominąć ten niewloniczy proceder , piszcie, szukam kogos takiego. Email jest anonimowy.

    • 0 0

  • kolejny etap polowania na czarownice zamknięty.
    A mi żal normalnych fajnych chłopaków do tego bagna, polskiej pseudo armii, żeby się nad nimi pastwili jacyś bezmózgowcy wyżsi szarżą.

    • 0 0

  • lekarze, lekarze

    a widział kto rezydencje pana doktora w Osowej?Piekny gabinet z fizykoterapią..pracuje tam cała rodzina..pozazdroscic placowkom złuzby zdrowia ze nie moga sobie zafundowac czegos w tym stylu

    • 0 0

  • Mnie interesuje kto go zadenuncjował. Czy ten, który dostał zaswiadczenie chociaż wydawało mu się, że jest normalny? Czy też ten, który chciał dostać ale pan doktor uznał, ze z nim wszystko ok.

    • 0 0

  • nie zbawimy świata, możemy sobie ponarzekać i pomarudzić. i nie dać się zwariować...

    • 0 0

  • Roma rozlazła

    Kiedy Rzymianie pokonali swych przeciwników i zostali mocarstwem, młodzież z Italii zaczęła się wymigiwać od wojska. Posuwano się nawet do samookaleczeń (kandydata z obciętym palcem nie brano). Stopniowo w armii rzymskiej uzyskali przewagę obywatele z prowincji (czyli niedawni podbici barbarzyńcy) i cudzoziemcy. Ceną za wygodne życie dla mieszkańców Italii stała się utrata wpływu na los państwa. Wojsko stacjonujące w odległych prowincjach samo wybierało swych dowódców na cesarzy, a rdzenni Rzymianie pasożytowali. Po wielu latach to się zemściło, nie potrafili się bronić przed nowymi hordami barbarzyńców, choć mieli przewagę liczebną.
    Sarmaci jak wiadomo wywodzą się od Rzymian, oby nie powtórzyli ich losu.

    • 0 0

  • Nie stać nas na armię zawodową, bo pobór jest wspaniałym lekiem na nasze gospodarcze słabości. Taka niedofinansowana służba zdrowia; jak lekarze mieliby dorabiać, gdyby nagle urwał się dopływ pieniędzy od rodziców, którzy chcą oszczędzić pociechom pełnienia zaszczytnego obowiązku?

    Albo kolejnictwo. Dawno by zamarło, gdyby nie przerzucanie przez całą Polskę góroli- marynarzy i kaszebów służacych w jednostkach górskich.

    Czy wreszcie panowie oficyrowie z Wojskowej Komendy Uzupełnień. Nie wąchali prochu od lat 80tych, kiedy to ogladali na nielegalnych kasetach wyczyny Rambo 2. Co niby teraz mieliby latać po poligonie jak jacyś amerykańscy generałowie? Może w USA dochodzić do takich ekscesów, ale nie w siłach zbrojnych IIIRP.
    Służba w WKU to odpowiedzialna, intelektualna praca. Dlatego pojawiają się takie kwiaty, jak podawany ongiś w radiowej 3ce: matka harcerza z umiejętnością spadochroniarza opowiada jak to przed synkiem wszedł na komisję chudzinek i dostał przydział do powietrznodesantowych, a jej synuś - na podwodne. I słusznie, skoro nasze okręty jakoś pływają, a nawet cudem się zanurzają, to i może latać zaczną.

    Zresztą prawie cała kadra dowódcza ma wspaniałą tężyznę jak ten major z utworu Szpotańskiego:

    "...Major Walenty Pódźwa-Śmiga
    był to desantu stary wyga,
    a choć miał brzuszek i łysinę,
    wielbili polscy go marines
    i zwali go Kulisty Piorun..."
    (Szmaciak w mundurze, czyli wojna pcimska)

    PS. tak, tak 3 szóstki - cały "Potop" Sienkiewicza jest o tym jak to Skandynawowie unikali wojen...

    • 0 0

  • Chodzi o kmdr.rez.Piotrusia Łyczaka z 7 szpitala MW w Oliwie.

    Doskonały fachowiec , na oddziale neurologii przyjmował prywatnych pacjentów jak każdy ordynator , w każdym szpitalu.
    Byłem jego pacjentem w 1998 roku , już wtedy jeżdził Lexusem , co budziło zazdrość pracowników szpitala. Oddział neurologii to było państwo w państwie , Piotr tam był możnowładcą.
    Niewątpliwie poza żołdem od komendy Szpitala MW , miał inne dochody , krążyły o tym i jego bogactwie legendy.
    I co z tego ? Na zachodzie w każdym kraju ze swoją wiedzą i profesjonalizmem byłby krezusem , wille z basenami , jachty , wieczory w kasynach - to normalka dla lekarzy tej klasy.
    U nas oczywiście lekarz to nie praca , a służba , pozostałość po realnym socjalizmie.Głodowe pensyjki , zaleganie z wypłatami , bez podwyżek mimo sejmowej ustawy itp.
    Piotruś - jestem z Tobą , pomogłeś mi bezinteresownie, pomagałeś innym też bezinteresownie , wiem o tym. A że kmioty z całej Polski przyjeżdżały do Ciebie po pomoc i zostawiały małe co nieco , to ich broszka.
    Teraz pod pretekstem dobrali sie do Ciebie , zapewne donosiki konkurencji.
    Mam nadzieję że odzyskasz dobre imię , czego Ci szczerze życzę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane