- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (156 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Kościół kupił tanio, sprzedał drogo. Długu miastu nie chce oddać
Władze Gdańska nie mogą wyegzekwować od parafii św. Teresy Benedykty od Krzyża na Ujeścisku ponad 400 tys. zł. Za co? Parafia najpierw kupiła od miasta grunt z 98 proc. bonifikatą, a następnie sprzedała jego część na wolnym rynku. Miesiąc temu otwarto tam supermarket Piotr i Paweł.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
W 2003 roku parafia kupiła od miasta działkę o powierzchni blisko 17 tys. m kw z przeznaczeniem na cele kultury, oświaty i zdrowia. Jako związek wyznaniowy uzyskała od miasta 98-procentową bonifikatę w wysokości blisko 1,689 mln zł.
Parafia jednak niczego tam nie zbudowała, za to część działki sprzedała na wolnym rynku. Na terenie o powierzchni 4 tys. m kw. miesiąc temu powstał supermarket Piotr i Paweł.
Jednak sprzedając teren kupiony z bonifikatą przed upływem 10 lat, parafia złamała prawo. W związku z tym miasto zażądało w styczniu tego roku zwrotu przyznanej wcześniej bonifikaty. Na prośbę proboszcza sumę należności zmniejszono jednak w kwietniu z prawie 1,7 mln do 410 tys. zł. Okazało się, że nawet tej kwoty parafia nie chce spłacać.
- Dlatego w środę wysłaliśmy list do kurii gdańskiej w tej sprawie, bo niestety proboszcz parafii nie reaguje na nasze wezwanie do zapłaty. Twierdzi, że sprzedał część terenu, bo potrzebował pieniędzy na budowę kościoła - podkreśla Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
Każdego dnia suma kościelnych należności powiększa się o 150 zł odsetek. Urzędnicy, z którymi rozmawialiśmy, nieoficjalnie mówią, że trudno będzie przekonać kościół do spłaty długu wobec miasta. - Proboszcz twierdzi, że za pieniądze ze sprzedaży działki kupił dzwony i najwyżej może je oddać prezydentowi w zamian.
Gdy dzwoniliśmy na tel. komórkowy parafii, aby uzyskać stanowisko proboszcza ks. Eugeniusza Stelmacha, nie chciano z nami rozmawiać.
Miasto ma nadzieję, że list do kurii zmieni postawę proboszcza. Jeżeli nie, to już bez ponownego wezwania będzie odzyskiwać pieniądze w sądzie.
Zarząd "Piotr i Paweł" SA informuje, iż żadna ze spółek grupy "Piotr i Paweł" nie była i nie jest właścicielem gruntu ani stroną w umowie dotyczącej nabycia wspomnianego w artykule gruntu, w Gdańsku przy ulicy Nieborowskiej. Jednocześnie oświadczamy, iż "Piotr i Paweł" SA jest jedynie najemcą powierzchni handlowej.
Błażej Patryn, rzecznik prasowy
Miejsca
Opinie (866) ponad 50 zablokowanych
-
2011-05-13 12:57
proponuję równość
Też chce dostać ze darmo ziemie od miasta i sprzedam za grube pieniądze
- 8 2
-
2011-05-13 12:58
Działka w Łostowicach
Działka w Łostowicach o powierzchni 1,2 ha o wartości rynkowej ok. 3,5 mln zł oddana kościołowi za 28 tyś. złotych. Wszystko po cichu, bez rozgłosu, aby postawić okolicznych mieszkańców przed faktem dokonanym. To jest dopiero przekręt. A Głodź już się spieszy, żeby kamień węgielny wmurowaś pod przyszłe sanktuarium. Oczywiście mieszkańcy przyległych osiedli nie mają nic do gadania.
Rany, w jakim kraju my żyjemy.- 15 2
-
2011-05-13 12:58
Następna legenda jaka funkcjonuje w narodzie , że kościoły są budowane z datkow wiernych
po pierwsze datki wiernych brzęczą nie szeleszczą . Po drugie jeszcze nigdy z datków nie pobudowano kościoła . Z tego to można zatankowac samochód księdza, albo ledwo opłacic gosposie .
Kościoły budujemy my z ukradzionych nam podatków .- 9 3
-
2011-05-13 12:59
księdza do mnie nie wołajcie i wylejcie wina dzban i nad grobem zaśpiewajcie umarł pijak ale pan pan pan (1)
- 7 2
-
2011-05-14 00:12
i tak też będzie - jak chcesz!!!
- 0 0
-
2011-05-13 12:59
Mafia w sutannach
Ta mafia w sutannach już tak się panoszy że nawet prezydenta Gdańska sobie w okół palca owineli. Niech płacą za ziemie a nie zarabiają na darowiznach
- 14 2
-
2011-05-13 13:00
W sądzie miasto winne już...
...domagać się całej kwoty udzielonej bonifikaty tj. 1,689 mln zł, a nie uzgodnionej w drodze negocjacji sumy 410 tys. zł. Umowa ugody nie została dotrzymana przez parafię, więc jest nieważna. Prawo zostało złamane i należy ponieść pełne konsekwencje.
- 16 2
-
2011-05-13 13:01
polski ciemnogród
Jak ktoś chce się pomodlić to wszędzie BÓG go wysłucha-a w kościele musi zapłacić
- 10 2
-
2011-05-13 13:02
Też odkupiłem z bonifikatą działkę zabudowaną MOIM domem.(szereg piętrowy). (1)
Karencja minie dopiero w 2014 roku. A ja(choroby narządu ruchu) już po schodach na piętro nie mogę wchodzić.
- 7 2
-
2011-05-13 13:09
to cierp dalej - to cię uszlachetni
i umocni w wierze! A Kościół święty Musi mieć wszystko tu i teraz - aby głosić słowo Boże!:)))))))))
- 1 2
-
2011-05-13 13:03
Ludzie! (1)
Otwórzcie w końcu oczy,czas zobaczyć tą całą sukienkową obłudę,interesowość,frazesy i puste słowa z ambon.
- 16 2
-
2011-05-13 23:25
APOSTAZJA!!!!
- 0 0
-
2011-05-13 13:03
czarna stonka panoszy sie po naszej krainie (3)
NIECH ZSTAPI DUCH TWOJ I ODNOWI MORALNOSC URZEDNIKOW, TWOICH URZEDNIKOW
- 15 2
-
2011-05-13 13:10
Może lepiej (1)
niech Duch zakończy już swą odnowniczą działalność, bo jej koszty liczone są w grubych miliardach.
- 1 0
-
2011-05-13 22:46
bo durni urzednicy panstwowi
daja, zeby sie podlizac sukienkowym
- 1 0
-
2011-05-14 00:15
kiepski z ciebie parafianin,a św. Krzysztofem gęby sobie nie podcieraj !!!!!!
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.