• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koziołek nie miał szans z psami

Marzena Klimowicz-Sikorska
15 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trzeba sprzątać po zwierzakach w lesie?
Blisko trzyletni kozioł został w niedzielę zaatakowany przez biegające po lesie bez smyczy psy. Leśnik musiał go zastrzelić. Blisko trzyletni kozioł został w niedzielę zaatakowany przez biegające po lesie bez smyczy psy. Leśnik musiał go zastrzelić.

Jak bardzo traumatyczny może okazać się niedzielny spacer po lesie? Nasza czytelniczka była świadkiem tego jak dwa psy zagryzały 3-letniego koziołka. Oba miały obroże więc ktoś bezprawnie i bezmyślnie spuścił je w lesie ze smyczy.



W niedzielę po godz. 11 pani Gabriela wybrała się rowerem do lasu na Stogach w Gdańsku. Przy wejściu na wysokości ul. Sówki 15 zobacz na mapie Gdańska zauważyła roztrzęsioną kobietę. - Była rozdygotana, powiedziała mi, że w lesie psy zagryzają właśnie sarnę. Poszłam tam, widok był straszny: mały koziołek, samiec sarny - leżał jeszcze żywy, a psy wyszarpywały jego mięso - mówi pani Gabriela. - To były mieszańce. Oba miały obroże, a więc nie były bezpańskie. Pewnie ktoś wyprowadził je na spacer, spuścił ze smyczy i stracił nad nimi kontrolę - dodaje nasza czytelniczka.

W międzyczasie obok lasu przejeżdżał patrol policji, którą natychmiast zatrzymała nasza czytelniczka. - Patrol zatrzymał się. Stwierdził, że koziołkowi pomóc już nie może, więc powiadomił Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, który przysłał osobę, z którą miasto ma podpisaną umowę - mówi Aleksandra Siewert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Na miejsce przyjechał leśnik, z którym miasto ma podpisaną umowę na wypadek takich sytuacji. Mężczyzna dwoma strzałami ukrócił cierpienie zwierzęcia.

- Policjanci zachowali się pięknie. Pomogli przenieść ciało zwierzęcia bliżej jezdni, by PRSP mogło łatwiej je zabrać. Ale mam żal do straży miejskiej, której na Stogach po prostu nie widać. Jeżdżą tylko głównymi ulicami, nie wysiadają nawet z samochodów. Gdyby zaczęli prewencyjnie chodzić po lesie, ludzie baliby się spuszczać psy ze smyczy - mówi czytelniczka. - A tak, mimo zgłoszenia do nich sprawy, nikt nie przyjechał.

Straż jednak odpiera zarzuty. - Sprawy związane ze zwierzyną nie leżą w naszej kompetencji. Dlatego dobrze, że powiadomiony został dyżurny inżynier miasta. My jednak żadnego zgłoszenia w tej sprawie nie otrzymaliśmy - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

Koziołek, który został zaatakowany w niedzielę przez psy, miał najprawdopodobniej ok. 3 lat. Dzień wcześniej tan sam leśnik, który musiał go zastrzelić, wyswobodził go ze szczeliny w płocie, w której się zaklinował.

Właściciela bądź właścicieli psów jak na razie nie ustalono. Za puszczanie psa luzem w lesie można dostać mandat w wysokości 500 zł. Właściciel może też być obciążony grzywną za zagryzienie zwierzęcia przez psa. Ta może sięgnąć nawet kilka tys. zł.

Opinie (198) 2 zablokowane

  • Zlikwidowac SM (1)

    Odpowiedz strazy miejskiej ze to nie lezy w ich kompetencji mnie rozbroiło.Bo dla nich lepiej postawic fotoradar w śmietniku i polowac na ludzi.a z takim koziolkiem stracili by pół dnia i nic by nie zarobili.banda nierobów i tyle

    • 11 0

    • Nie ludzi, tylko łosi.

      Człowiek ma rozum, patrzy na znaki i nie drze na złamanie karku.

      • 0 0

  • leśniczy powinien odstrzelić łeb właścicielowi psów

    i dostać za to nagrodę

    • 7 1

  • KOLEJNY DOWÓD NA NIEMOC STRAŻY MIEJSKIEJ ! ROZWIĄZAĆ ! (1)

    Tego nie mogą , tego nie mogą , to nie w ich kompetencji, to w ich kompetencji ale nie mają paliwa... Żenua !

    • 2 0

    • Jestem za Rozwiazaniem Strazy Miejskiej - naprawde trzeba cos z tym zrobic - Jesli chodzi o Gdansk -to nic nie robia Zglaszanie interwencji na 986 nie odbieraja wlacza sie automat - ze wszystkie linie sa zajete A jak sie dodzwonisz i odbiora to twierdza ze nie przyjada bo to i tamto Mam tego dosc Zglaszalam wielokrotnie int. w sprawie biegajacych psow bez smyczy i spuszczanych przez wlascicieli przy ul Zimnej , Stryjewskiego - przyjeto zgloszenie ale nikt ABSOLUTNIE nie przyjechal Wiec po co STRAZ MIEJSKA TAKA ???????????

      • 1 0

  • tygrys

    Wiadomo twoje ustrela twoje psy tygrysie

    • 0 0

  • odstrzelic od razu takie psy! niech sie ludzie naucza ze las to nie wybieg dla ich kundli

    • 3 1

  • Psy, jak psy...

    odstrzeliłbym właścicieli!

    • 3 0

  • a psy myśliwych mogą?

    jaka jest różnica miedzy psem kowalskiego a psem myśliwego??czemu psy myśliwych mogą ganiać całymi stadami po obszarach leśnych??to jest kontrolowana selekcja przez związek??

    • 2 0

  • Jak zwykle nie strażników wiejskich tam gdzie powinni być

    Nalezałoby odstrzelić psy i durnych wlaścicieli

    • 2 0

  • i po co to cierpienie??

    straszne :(

    • 1 0

  • a na dabrowie w gdyni to normalka ze psy biegaja po lesie bez smyczy

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane