- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (306 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (172 opinie)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (90 opinii)
- 4 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (162 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (868 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (254 opinie)
Kradzież jak z filmu. Oszukał właściciela, uśpił barmankę i okradł kasę
Fragmenty filmu zarejestrowanego przez monitoring: widać na nim, jak złodziej wynosi najpierw nieprzytomną kelnerkę, a następnie zabiera z kasy utarg.
Podał się za producenta z MTV, był doskonale przygotowany, znał wiele osób i faktów - generalnie wzbudzał zaufanie. Przez trzy dni mieszkał w hostelu przy sopockim Instytucie Spraw Wszelakich, aby na koniec uśpić barmankę i zniknąć z utargiem działającego tam lokalu.
Łukasz G. - tak się przedstawił obsłudze lokalu działającego przy ul. 3 maja w Sopocie - stwierdził, że jest producentem z MTV. W instytucie Spraw Wszelakich pojawił się, bo - jak twierdził - spada oglądalność programu Warsaw Shore i planowana jest nowa seria reality show, tym razem dziejąca się w hostelach. Wytypowany miał być właśnie ten działający przy klubie Hostel Race Line.
Mężczyzna powoływał się na wspólnych znajomych, przytaczał fakty, które mogły świadczyć o tym, że rzeczywiście zna te osoby, do tego potrafił pięknie opowiadać. Głównie o korzyściach, jakie hostel i klub mogą mieć ze współpracy MTV. Zaproponowano mu nawet darmowy nocleg w hostelu.
Nikogo nie zdziwiło więc, gdy w nocy z soboty na niedzielę został jako ostatni klient w lokalu. Tuż przed jego zamknięciem zamówił jeszcze wódkę i usiadł z nią na tarasie, co także nie wzbudziło podejrzeń kobiety zamykającej lokal. W końcu mieszkał w działającym przy klubie hostelu.
- Zaprosił ją na jednego szota, zasugerował, że może z nią poczekać na chłopaka, który miał przyjść po naszą pracownicę - tłumaczy Natalia Olejniczak, menadżer lokalu.
Dziewczyna zgodziła się. Wypiła jednego szota, choć mężczyzna, który ją zaprosił, wstrzymał się. W międzyczasie pojawił się chłopak pracownicy lokalu. Także wypił jednego szota. Co się działo później? Kobieta nie pamięta, jej chłopak także. Widać to za to na filmie z kamer monitoringu. Łukasz G. najpierw wprowadził barmankę do środka, zabrał jej klucze i półprzytomną wypytał, gdzie są pieniądze.
Następnie dziewczyna została wyniesiona przed lokal, na taras, a sam Łukasz G. uciekł z pieniędzmi, które zabrał z lokalu. Barmanka i jej chłopak dotarli ostatecznie do domu, kiedy jednak obudzili się rano, nie pamiętali nic ze zdarzeń z nocy. Oszustwo odkryto dopiero w niedzielę rano. Gdy zauważono, że w kasie brakuje kilku tysięcy złotych, sprawdzono nagrania z monitoringu.
- Kiedy napisaliśmy o sprawie na Facebooku i opublikowaliśmy zdjęcie, które zresztą Łukasz G. sam nam wcześniej dał, od razu pojawiły się głosy, że ten człowiek był już karany za podobne przestępstwa, zdaje się, że w Białymstoku - mówi Olejniczak.
Niezależnie od własnych poszukiwań złodzieja, przedstawiciele Instytutu Spraw Wszelakich o sprawie poinformowali też policję, dostarczając jej m.in. zdjęcia i zapis z kamer monitoringu.
- Przyjęliśmy takie zgłoszenie. Prowadzone są czynności zmierzające do ujęcia sprawcy. Nic więcej na tym etapie postępowania powiedzieć nie mogę - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Jeżeli wiesz, gdzie obecnie przebywa mężczyzna podający się za Łukasza G. i widoczny na filmie oraz zdjęciu, które publikujemy, skontaktuj się z policją pod numerem telefonu (58) 32-16-209 lub (58) 52-16-222.
Miejsca
Opinie (72) 3 zablokowane
-
2014-07-09 14:47
Raczej go znajdą. (4)
- 55 8
-
2014-07-09 15:06
Edbassmaster to jest?
- 2 0
-
2014-07-09 18:18
ciekawe czy chłopak barmanki jest cały i zdrowy. (1)
Bo jak producent z TV to duża szansa ze amator bawolego oka.
- 49 1
-
2014-07-10 00:05
Dobre :)
- 5 0
-
2014-07-12 19:00
godzine ja "przepytywal";-/ niezly as stuknal se malolate zwinal kase ale do zbyt madrych nie nalezy bo go dobrze zapamietali i jest monitoring. to tylko kwestia czasu... moze lubi siedziec, wypuscili go z pierdla nie mial gdzie isc to sie zabawi troche i znow wakacje na koszt kowalskich.
- 1 0
-
2014-07-09 14:52
(1)
Czyn oczywiście naganny ale nie można mu odmówić pomysłowości :) Współczesny Tulipan.
- 137 6
-
2014-07-10 09:54
Jednakoż
kelnerka mocno go obejmuje jak na osobę nieprzytomną... :)
- 6 0
-
2014-07-09 14:52
(3)
sprawa w sam raz dla "Instytutu Spraw Wszelakich" :)
- 192 1
-
2014-07-09 15:49
miała szczęście, że jej nie zgwałcił (2)
co za bezczelny gnój
- 12 15
-
2014-07-09 16:31
moze dal
Może dał jej cukierka z wąsem i nawet o tym nie wie.
- 20 4
-
2014-07-09 16:40
Znaczy ze jak by ja zgwałcił
to nie byl by bezczelnym gnojem? O ile dobrze zrozumialem twoj wpis.
- 23 3
-
2014-07-09 14:54
.....
tyle czasu tam siedział i kamer nie zauważył?
- 72 3
-
2014-07-09 14:55
(1)
co oni musieli mieć w tych szotach :o
- 46 1
-
2014-07-09 18:53
20 ml GHB
- 27 0
-
2014-07-09 14:57
kradzież jak z czeskiego filmu (1)
chyba paniusia była z nim w zmowie
- 36 29
-
2014-07-10 11:50
A TVN ma o czym na okrągło gadać
Przekaz dla leminga, bo przecież to najważniejsza sprawa.
- 0 0
-
2014-07-09 14:58
Piotr (5)
Autor artykułu łudząco podobny do sprawcy...
Przypadek?- 197 5
-
2014-07-09 15:55
Pod latarnia najciemniej-))
- 23 0
-
2014-07-09 16:27
Chyba nie, bo jak jest zaznaczone to
Materiał Zewnętrzny a nie redakcyjny.
- 8 3
-
2014-07-09 16:43
ha ha ha świetny komentarz:-)
- 20 0
-
2014-07-09 16:59
broda
Ta nawet brodę sobie doprawił dla niepoznaki
- 9 0
-
2014-07-09 20:52
myślałem ...
A ja myślałem, że to albo Gortat, albo Kubica. raczej stawiam na tego drugiego!
- 6 0
-
2014-07-09 14:58
Dała się zrobić jak mała dzidzia. (2)
- 22 10
-
2014-07-09 20:53
wypij z nowo poznanym kolegom drinka i sam bedziesz miał małą dzidzię w d....
jak trafisz na dobrego oszusta ta tylko szkolenie w KGP cię uchroni... może...
- 6 4
-
2014-07-12 23:08
Nawet najbardziej dorosły jest bez szans przy tego typu specyfikach !
Ja znam tą dziewczynę i wiem,że trafiła na jakiegoś śmiecia !!! A tak w ogóle to ktoś tu zapomniał, że chodziło o syfiaste pigułki !! Ja też raz miałam z tym syfem do czynienia...jako 40-latka ! i to od znajomego jak się okazało!!! TYlko na szczęście było to coś co miało minimalny skutek - jedynie bezmoc i bezruch przez kilka godzin, przy pełnej świadomości - i to na szczęście juz w domu, po tym jak odprowadziła mnie znajoma, więc miałam szczęście !!! NIE MOZNA UFAĆ NIKOMU w tym brudnym świecie
- 0 2
-
2014-07-09 14:58
jakie to ludzie są naiwne i jak rozum tracą na samą myśl że spotkali kogoś z "wielkiego świata" (1)
a wystarczy obejrzeć "Jak to się robi" z Maklakiewiczem i Himilsbachem czyli reżyser i literat
- 51 1
-
2014-07-09 18:40
parafrazując tekst z "Wniebowziętych"
Trzeba mieć ambicję! Trzeba mieć ambicję, niech sobie podfruwajka nie myśli, że ma do czynienia z frajerem!
- 6 0
-
2014-07-09 15:00
Hehe czyżby Sweet Tulipan ????
Gdzie jest Norek ja się pytam ????
- 32 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.