- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (127 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (60 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (172 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (71 opinii)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (103 opinie)
Krwawiła pod szpitalem
- Około jedenastej jechałam ul. Legionów. Przed bramą Szpitala Morskiego w Gdyni zobaczyłam młodą kobietę w kałuży krwi - opowiada Dorota Sobieniecka. - Zatrzymałam się. Przechodnie opowiadali, że spadła z roweru i uderzyła się w głowę. Leżała zalana krwią, nogi wplątane w rower, jęczała z bólu. Koło niej stali ludzie w białych fartuchach, wracający z zakupów w sąsiednim sklepiku. Kiedy prosiłam o pomoc, powiedzieli, że mam dzwonić po pogotowie.
Dorota Sobieniecka podbiegła do bramy szpitala prosząc ochroniarzy, by wezwali lekarza. Uznali, że trzeba zawiadomić pogotowie. Ale w środę - z powodu przebiegającej przez Gdynię trasy Maratonu Solidarności - miasto było zakorkowane, jadąca ze śródmieścia karetka miała trudności z przejazdem.
- W tym czasie panie w fartuchach przyglądały się leżącej - oburza się czytelniczka. - Inaczej zachowali się przechodnie: ktoś zawiadomił chłopaka rowerzystki, ja pobiegłam do auta po wodę, ktoś osłaniał ją przed słońcem, bo był straszny skwar.
Po ponad dwudziestu minutach na miejsce dotarła erka i zabrała kobietę na oddział ratunkowy Szpitala Miejskiego.
- Pacjentka ma złamaną kość skroniową, przebywa na chirurgii. Jej stan jest dobry - mówi Roman Abramowicz, zastępca dyrektora Szpitala Miejskiego.
Dlaczego nikt z redłowskiego szpitala nie udzielił pierwszej pomocy rannej? Irena Erecińska-Siwy, dyrektor Szpitala Morskiego w Redłowie, o zdarzeniu dowiedziała się od "Gazety".
- Z jednej strony nie jesteśmy szpitalem o profilu ratunkowym, a wypadek miał miejsce poza naszym terenem. Wezwanie karetki było jak najbardziej właściwe. Z drugiej strony od personelu medycznego można wymagać większej wrażliwości - mówi dyrektor.
Tego dnia naczelnym lekarzem w szpitalu była sama dyr. Erecińska-Siwy.
- Zauważyłam karetkę czekającą przy bramie. Zadzwoniłam do ochrony. Powiedzieli, że pogotowie zabiera kobietę, która krwawi po upadku z roweru. Kilka osób z naszego szpitala, prawdopodobnie niższy personel, nie potrafiło się zachować - dodaje dyrektor szpitala. - Będę rozmawiać z ludźmi i uwrażliwiać na takie sytuacje. To dla nas nauczka, bo przecież wystarczyło zawiadomić lekarza.
Opinie (345) ponad 50 zablokowanych
-
2007-08-16 23:37
BRAK SLOW
NNIIEESSTTEETTYY
- 2 0
-
2007-08-16 23:38
skandal !!!
- 3 0
-
2007-08-16 23:45
I to Polska wlasnie.
Az dziw, ze nikt nie reagowal, bo podobno maja taki obowiazek, pod grozba wiezienia, ale kto w takim kraju jak Polska sie tym przejmuje, skoro zaden prawnik sie sprawa nie zajmie, a jezeli kobieta sie uprze, to moze ktos wcisnie jej sprawe w kolejne (nie predzej niz na za dwa lata).
- 2 0
-
2007-08-16 23:46
w kolejke
- 0 1
-
2007-08-16 23:48
nie moge w to uwierzyc!!! Gdzie my K...WA zyjemy!
- 3 0
-
2007-08-16 23:48
Smutek i żal
A gdzie etyka lekarska i zwykła ludzka wrażliwość??? J...e konowały. Żeby wystawał poszkodowanej zwitek banknotów, pewnie byliby "wrażliwi". Tu juz powinien pojawić sie prokurator. Tak nie może być. Jak ma być dobrze w Polsce, jak dzieją się takie rzeczy.
- 2 0
-
2007-08-16 23:48
Dlaczego jeszcze nie poleciała ze stanowiska pnani dyrektor przez małe p i d... !!! Ciekawe czy jakby tam jej matka leżała teżby tak spoko do tego podchodziła!!! Co za....
- 1 0
-
2007-08-16 23:50
Pol ma racje, personel medyczny ma odpowiednie przeszkolenie i tym samym jest zobligowany do udzielenia pierwszej pomocy pod grozba kary, spokojnie mozna ich oskarzyc.
- 2 0
-
2007-08-16 23:52
Polska służba zdrowia
I takie patałachy chcą podwyżki!?!?!? NIECH WYJEŻDŻAJĄ WSZYSCY DO ANGLII!! Chińczycy są w czołówce lekarzy na świecie to ich sprowadzić i już
- 2 0
-
2007-08-16 23:53
Ale do protestowania to konowały są pierwsi. Wstyd
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.