- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (225 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (765 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (121 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (122 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Rekordzista dostał 5 mandatów (86 opinii)
Krytycznie o pomorskich sądach. Raport fundacji Court Watch Polska
Nieżyczliwi, czasem stronniczy sędziowie, budynki niedostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, brudne toalety - obraz pomorskich sądów, jaki wyłania się z raportu opublikowanego przez fundację Court Watch Polska, niewiele wspólnego ma z laurką.
Pierwszą rzeczą, jaka rzuciła się w oczy wolontariuszom, którzy pojawili się w Gdańsku (konkretnie w Sądzie Okręgowym) był... kurz. "Ławy były tak zakurzone, że gdy wstałam było widać dokładnie miejsce, w którym siedziałam" - opisuje swoje doświadczenia uczestnik badania.
To jednak drobiazg, znacznie poważnie brzmią wnioski dotyczące bezstronności sędziów. Wolontariusz wziął udział w prowadzonej w Gdańsku rozprawie cywilnej. Jego zdaniem sąd daleki był od obiektywizmu.
Podczas innej ze spraw, tym razem karnej i prowadzonej przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe, wolontariusz zauważył, że sąd prowadzi postępowanie w sposób wyjątkowo nieżyczliwy względem oskarżonego. "Gdy oskarżony poprosił o odczytanie jednej z kart akt, sędzia uznała że oskarżony obraża ją, zarzucając jej brak przygotowana do sprawy i nieznajomość akt sprawy. Zachowanie sędzi nie było niczym sprowokowane przez oskarżonego" - twierdzi osoba, która pojawiła się na rozprawie. Podobnych opisów pojawia się w raporcie więcej.
Poza uczestnictwem w rozprawach wolontariusze przyglądali się także infrastrukturze sądów. Tu dostało się m.in. sądowi w Gdyni. "Wejście dla osób niepełnosprawnych znajduje się z boku budynku i nie ma o tym żadnej informacji bądź też strzałki przy wejściu głównym do sądu" - napisano w dokumencie.
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku wolontariusze natrafili z kolei na niemiłą ochronę, która niektóre osoby przeszukiwała dokładnie, a w wypadku innych (grupa studentów prawa) ignorowała brzęczenie bramki służącej do wykrywania metalowych przedmiotów. Negatywnie oceniono też warunki sanitarne panujące w toalecie w tymże sądzie: była ona brudna, brakowało w niej papieru i mydła.
Czytaj też o kontrowersjach dotyczących wyroków wydawanych przez sądy
Przedstawiciele Sądu Okręgowego w Gdańsku do raportu podchodzą bardzo poważnie. - Prezes Sądu Okręgowego zwrócił się już do dyrektora Sądu Okręgowego o podjęcie działań w zakresie wskazanych uchybień - zarówno co do przestrzegania kultury osobistej i zwykłej życzliwości wobec interesantów, jak i w zakresie porządku i czystości w budynku. Przewodnicząca wydziału, w którym według obserwatorów doszło do niegrzecznego potraktowania stron, została zobowiązania do działań mających wyeliminować tego typu sytuacje w przeszłości. Podjęliśmy też działania w celu zmiany wzoru identyfikatorów pracowników sądu na czytelniejszy wzór - mówi Rafał Terlecki, wiceprezes Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Niemniej przedstawiciele sądu zwracają uwagę na niezbyt dużą (w porównaniu z innymi jednostkami) liczbę obserwacji przeprowadzonych w Trójmieście w ramach prac nad raportem.
- Rzeczywiście, w raporcie znajduje się kilka zacytowanych negatywnych uwag dotyczących naszych sądów. Faktycznie jednak procentowy udział negatywnych obserwacji w stosunku do liczby prowadzonych codziennie posiedzeń nie jest duży. Codziennie w Sądzie Okręgowym i sądach rejonowych odbywa się łącznie kilkaset spraw. Jestem przekonany, że w zdecydowanej przewadze sędziowie i pracownicy starają się poprawnie wywiązywać z obowiązków. Z drugiej strony, słowa krytyki mobilizują nas do podniesienia standardów pracy - mówi Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Przeczytaj pełen raport (PDF)
Opinie (167) 4 zablokowane
-
2014-10-06 11:18
kate (1)
niestety taka prawda...stronniczość sędziów (a raczej sędzin) przeraża..Potrafią wydrzeć gębę na rozprawie i straszyć..nie raz to przerabiałam...
- 19 0
-
2014-10-06 11:21
Oj ja wlasnie tez, prosilam o niewyznaczanie rozpraw w takich odleglych terminach, najpierw alimenty, potem widzenia, potem wladza, wszystko trwa latami, alimenty 2 lata, widzenia 2 lata, wladza wciaz sie ciagnie juz ponad 4. Zalamka, a Pani Sędzia nie robi sobie nic z tego! Tu nie wezwali lawnikow, tu nie stawil sie ojciec, a Sedzia nic tylko przeklada, przeklada i przeklada. Kasa, kasa, kasa!!!!!
- 2 0
-
2014-10-06 11:45
Polskie sądy i sędziowie ty kpina ze społeczeństwa , które składa się co miesiąc na ich pensje.
Co tutaj można wymagać od ludzi , którzy stoją ponad prawem (immunitet) i nie są absolutnie z własnej pracy przez nikogo rozliczani ?
Chory , skorumpowany kraj i system na poziomie republiki bananowej z fasadą państwa demokratycznego.
Jak taki twór może normalnie i sprawnie funkcjonować?
Prosty przykład : Dajcie w swojej firmie immunitet wszystkim pracownikom i nie rozliczajcie ich z efektów pracy (terminów) i płaćcie już im tylko za stawienie się do pracy. Następnie spróbujcie z takiej pracy wykarmić rodzinę.- 18 1
-
2014-10-06 12:04
jak to w "Procesie" powiedział Malarz do Józefa K.
"Jeżeli namaluję tu jednego przy drugim wszystkich sędziów i pan będzie się przed tym płótnem bronił, więcej pan wskóra przed nim niż przed prawdziwym sądem."
- 13 0
-
2014-10-06 12:28
Popieram "JP" w całej rozciągłości i cytuje : ! właśnie sąd w Sopocie to jest skandal! " Dziwi mnie jednak brak jakiejkolwiek informacji dotyczącej Sądu Rejonowego w Sopocie. Jeżeli wolontariusz spotkał się z nieprzychylnością pracowników Sądów w Gdańsku lub tak ją odebrał to jestem ciekaw jaką ocenę dałby SR w Sopocie".
- 7 0
-
2014-10-06 14:38
Sądy
A czy ktoś może wymienić w polsce instytucję , którą można za cokolwiek pochwalić ?! Bagno , dlatego wyemigrowałem . Normalny kraj i normalne warunki-nigdy więcej tych 'normalnych' anomali.Ludzie w polsce są przyzwyczajeni do takiego a nie innego funkcjonowania aparatu państwa, panów urzędników , wysokiego sądu(który powinien być niezawisły) np.:wjazd do przejścia podziemnego przez pijaną , rajd po monciaku , niejaki frog ,pomroczności jasne i takie tam bzdety . Amber gold to temat na osobną pracę doktorską pt.Jak należy wyjaśniać sprawę ,żeby nikt nic nie wiedział '.
- 16 0
-
2014-10-06 14:41
burdel
a nie sprawiedliwośc, skorumpowani pracownicy palestry, nie tak dawno skazany za łapówy, m.in. zarzut współpracy ze zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym w Kościerzynie, kolejny Milewski dureń który pierdzi teraz jako sedzia niższej rangi w Białymstoku w aferze bimbergold, gdzie dziennikarz kręcił tego durnia. Jeszcze do dziś, przeciez pracują aparatczyki prl, i ich potomkowie. Co za syf.
- 20 0
-
2014-10-06 14:49
Podchodza POWAZNIE ??
..."Przedstawiciele Sądu Okręgowego w Gdańsku do raportu podchodzą bardzo poważnie. - Prezes Sądu Okręgowego zwrócił się już do dyrektora Sądu Okręgowego o podjęcie działań w zakresie wskazanych uchybień - zarówno co do przestrzegania kultury osobistej i zwykłej życzliwości wobec interesantów, jak i w zakresie porządku i czystości w budynku...."
Jesli naprawde POWAZNIE, to niech sie zajma stronniczoscia i brakiem rozumienia pojecia : "wymiaru sprawiedliwosci " przez niektorych sedziow !!! A nie kurzen na lawce!- 9 0
-
2014-10-06 14:55
Sędzia w Gdyni (2)
Spoko, sprawiedliwości w Gdyńskim sądzie nie ma, przegrałam rozprawę w której to ja byłam poszkodowana to mi zabrano moje pieniądze a oskrażono mnie że to ja byłam winna. Tragedia - teraz to ja muszę oddać pieniądze. Tak jest w naszym sądzie. Brak słów. Pozdrawiam stronniczego sędziego.
- 15 0
-
2014-10-06 14:57
Na koniec sędzia rzucił do mnie, czy zdaję sobie sprawę że wypowiedziane kłamstwo 1000razy staje się prawdą. To chyba ja powinnam to skierować do niego.
- 1 0
-
2014-10-06 16:50
W gdynskich sądach to niestety norma....
ja dostałem dwa lata w zawiasach patrz str. 3
i alimenty na żonę bo to było typowe wymuszenie sądowe.
jak to w żargonie zwą- 1 0
-
2014-10-06 15:53
Banalne sprawy w POlskich sądach toczą się po 10 lat.
Żal.pl i kpina.
Ale jaki rząd taki sąd.- 16 0
-
2014-10-06 16:28
Ciekawy jestem kiedy sędziowie zaczną podpisywać "deklarację wiary"?
Bo już taki jeden wc-minister sprawiedliwości był.
Prawo boskie nad stanowionym.
Na szczęście wyleciał z hukiem.- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.