- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (888 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Kryzys wstrzymuje inwestycje mieszkaniowe
Czasy, gdy mieszkania schodziły na pniu, dawno minęły. Do tego nałożył się kryzys finansowy, a wraz z nim coraz to większe wymagania banków wobec kredytobiorców. W efekcie wielu deweloperów odłożyło swoje inwestycje, nawet te już rozpoczęte.
- Budowa została wstrzymana na etapie stawiania poziomu handlowego. Została tak zabezpieczona, by w każdym momencie móc ponownie wznowić prace budowlane. Na razie trudno powiedzieć, kiedy to się stanie. W głównej mierze zależy to od sytuacji na rynku - mówi Piotr Tarkowski, pełnomocnik zarządu Invest Komfort.
Teren, na którym ma powstać budynek, nie ma szczęścia do inwestycji budowlanych. Przez blisko 20 lat straszył tutaj szkielet przychodni wojskowej. Jej budowę rozpoczęto w 1987 roku, ale nigdy nie dokończono. Od pomysłu budowy przychodni odstąpiono dopiero w 1995 roku, kiedy Wojskowa Agencja Mieszkaniowa sprzedała tę działkę o powierzchni ok. 10 tys. m kw. za ok. 5 mln zł.
Także w Gdańsku, lecz w zdecydowanie mniej eksponowanym miejscu, bo schowanym w małej dolinie otoczonej drzewami, wstrzymano budowę Osiedla Pohulanka. Przedsiębiorstwo Budowlane Górski wprawdzie cały czas posiada inwestycję w swojej ofercie, jednak zgodnie z zapowiedziami dewelopera, ciężko uwierzyć, by udało się ją skończyć w I kwartale bieżącego roku.
- Uznaliśmy, że nie będziemy prowadzić jednocześnie dwóch dużych przedsięwzięć: Osiedla Pohulanka i Kamienic nad Motławą. Obecnie postanowiliśmy się skupić na tej drugiej budowie - tłumaczy Bogdan Górski, prezes firmy PB Górski.
Jednak plany PB Górski nie kończą się na inwestycjach w Śródmieściu. Firma jest też właścicielem dawnego browaru we Wrzeszczu. Wiele już razy zapowiadała rozpoczęcie prac w tym miejscu , jednak poza wydaniem kilku folderów informacyjnym, ogłoszeniem konkursu urbanistycznego dla studentów oraz debaty z architektami nt. browaru, nie rozpoczęto żadnych prac budowlanych.
- W tym roku uzyskamy pozwolenie na budowę. Rozpoczęcie prac uzależnione jest od spraw finansowych. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja - tłumaczy Górski
PB Górski teren po dawnym browarze kupił już w 2005 roku. Od tej pory pojawiały się kolejne pomysły na zamienienie zakładu w tętniący życiem rejon Wrzeszcza. Mówiło się o trzech budynkach wysokościowych, z których potem zrezygnowano, centrum handlowo-usługowe, biurach, hotelu, a także pubie z minibrowarem. Oczywiście w kompleksie nie zabrakłoby także mieszkań, których budowa jest podstawową działalnością Górskiego. Do dawnego browaru miała zostać przeniesiona siedziba firmy z Kartuz.
Także największy trójmiejski deweloper, czyli Grupa Inwestycyjna Hossa ma problemy z realizacją swoich planów. Kompleks Centralpark miał stanowić nowe centrum Moreny. Osiem wysokościowców, kino, centrum handlowe - tak miało wyglądać obszar tzw. Wyspy Piecewskiej .
Od samego początku inwestycja budziła sporo kontrowersji. Spółdzielnia Mieszkaniowa kilka razy skutecznie oprotestowywała wydanie pozwolenia na budowę. Głównym argumentem miało być zacienienie innych budynków. Obecnie toczy się już kolejna próba unieważnienia pozwolenia na budowę.
- Nie zrezygnowaliśmy z realizacji Centralparku. Bardzo nam zależy, by ta inwestycja powstała. Będzie ona realizowany etapami. W pierwszym planujemy postawienie 2 budynków - zapewnia Antoni Józekowski, członek zarządu Grupy Inwestycyjnej Hossa. Na razie jednak to tylko zapowiedzi, na Wyspie Piecewskiej wstrzymano nawet prace porządkujące teren.
Hossa planuje także zrealizować inną inwestycję wysokościową w Gdańsku - Big Boy Building. Wieżowiec stanowić ma element osiedla Marina Primore . Na hucznej prezentacji półtora roku temu zapowiadano, że BBB będzie mierzyć aż 202 metry wysokości. Dzisiaj nie wyklucza się zmiany - czytaj: obniżenia - jego wysokości, lecz jak podkreśla inwestor - nadal będzie to budynek wysokościowy. Wiadomo już, że będzie miał inny kształt niż planowano. Trwają prace projektowe.
- Chcemy, by budynek ten stał się ikoną miasta, by jego sylwetka była wyjątkowa i niepowtarzalna - dodaje Józekowski
Kryzys ucieszył tych mieszkańców Wrzeszcza, którzy przez kilka miesięcy protestowali przeciwko budowie budynków Quattro Towers na placu po Centrum Handlowym Sukces i Sukces BIS. Teren ten miały wypełnić cztery wysokościowce o wysokości porównywalnej do pobliskiego Olimpu. Prace nad tą inwestycją zakończyły się na przygotowaniu terenu pod budowę.
Mieszkańcy protestowali m.in. przeciwko architekturze budynków (choć także narzekali na "brak asymilacji nowych, chorobliwie bogatych mieszkańców z lokalną społecznością".) Deweloper - firma Hines Polska - przedstawił więc nowy projekt, w którym zwiększono przestrzeń pomiędzy budynkami oraz zróżnicowano ich wygląd. Zgodził się też na ogólnodostępny plac pomiędzy budynkami, co w przypadku tak prestiżowo położonej inwestycji powinno być podstawowym wymogiem przy planowaniu budynków.
- Czekamy na uprawomocnienie się pozwolenia na budowę, by móc rozpocząć budowę. - mówi Andrzej Schmalenberg, dyrektor ds. budowlanych w Hines Polska
Najbardziej spektakularną inwestycją w Gdańsku, której szansy na realizacje spadły niemal do zera, jest kompleks dwóch wieżowców Brama Wolności przy ul. Wałowej . Wraz z upływem czasu, hiszpański deweloper Grupa Labaro zapowiadał coraz to większą wysokość obu wież - nawet ponad 200 m. Prace jednak nigdy się nie rozpoczęły, bo właściciel dewelopera popadł w swoim rodzinnym kraju w ogromne problemy finansowe.
Opinie (246) ponad 10 zablokowanych
-
2009-02-23 14:01
Prawidłowe pytanie brzmi
nie "kto jeszcze buduje", tylko "Na czyj koszt się buduje"? Bazując na doświadczeniach poprzednich niewspółmiermnie mniejszych kryzysów, przez jakiś czas robi się dobrą minę do złej gry i buduje na koszt nieopłacanych podwykonawców oraz tych, którzy wnieśli wkłady na mieszkania. Niestety, ta piramida szybko się kończy, a ostatnich gryzą psy.
- 0 0
-
2009-02-23 14:01
Zamiast Quatro Towers, proponuje Park (2)
Piękny park zieleni wśród secesyjnej zabudowy Wrzeszcza, pośród kamienic i pałacyków. Miejsce wypoczynku. A nie jakieś betonowe wieżowce
- 4 0
-
2009-02-23 14:21
taaaakkkk... zróbym wszędzie park!! Nieważne, ze 50m dalej jest las. Wszędzie zróbmy parki!!!! Po co nam zabudowa miejska, poczujmy się jak na wsi!!
- 2 0
-
2009-02-23 16:58
potrzebne są mieszkania, ale odpowiednie do okolicy
dziwi mnie, że dyskusja wokół Quatro Towers ma dwa skarajne beguny: albo zachwyty nad blokowiskiem (czyli projektem Hinesa), albo propozycje, by w ogóle nic tam nie budować.
Przypominam, że to historyczne centrum Wrzeszcza. Powinna stanąć architektura korespondująca z willowym otoczeniem, może być i wieżowiec, ale 4 to juz przesada. Ten projekt Hinesa jest po prostu przeskalowany!- 0 0
-
2009-02-23 16:31
Niech przepadną
Ten kryzys to szczęście dla ludzi chcących kupić nowe mieszkanie. Niech trawa tak długo, aż krwiożerczy deweloperzy padną. Budowali byle jak, a kazali płacić jak za luksus. Po kryzysie będzie jakiś czas normalniej.
- 2 0
-
2009-02-23 16:41
deweloperzy frajerzy
a kto chce kupować mieszkania w wierzy??? pół miasta wychowane na przymorzu, zaspie, żabiance chce odetchnąć od monstrualnych budowli szukając ciszy w kameralnych osiedlach a wy znowu te swoje strzeliste bloki
coś mi się wydaje że prezesi deweloperskich firm mają problemy z erekcją stąd też ten wyścig do wysokości- 0 0
-
2009-02-23 16:41
Ceny będa spadac jeszcze przez 3 lata.
kupowanie mieszkan nie wykończonych to jak łańcuszek św Antoniego, albo piramida MUddoffa.
Ostatni zapłaca za wszystko w zamian dostana nic.
Developerzy musz budować bo Banki juz nie dają kredytów na plany i wizualizacje a będzie gorzej. Kredytowany będzie gotowy budynek, a ne terminy oddania.
Zastanówcie sie co będziem prezentowane na Targach wiosna 2010.
Makiery - nie Powiem wam. Będzie 3 developerów na tych targach.
Przekonacie sie.
I moja opinia.
Ceny będa spadac jeszcze przez 3 lata.- 5 0
-
2009-02-23 16:43
teraz jest czas na odsiew
ci którzy potrafili rozmawiać z kilentami mają szansę utrzymać się na rynku a reszta zapraszamy do składania wniosków o upadłość
- 2 1
-
2009-02-23 17:17
wielkiej straty nie ma...
no coz... nie będę płakał jak będzie kilka brzydkich wieżowców mniej...
- 3 0
-
2009-02-23 17:56
Dla tych co szczerze nienawidzą deweloperów zaczyna się raj !!!
Gratuluje raju ! Innym normalnym obywatelom współczuję
- 2 3
-
2009-02-23 18:46
Kup mieszkanie w gdanskiej zatoce czerwonych swin!
Nadchodzi wielka przecena!!!!!!!!!!!!!
- 0 1
-
2009-02-23 19:22
NIE NIE NIE central park Morena. Dlaczego wszystko wali na Morenę i tak coraz gorzej przez nią przejeżdżac. Bardzo dobrze deweloperom ............................................................................
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.