Ksiądz Witold Bock, współtwórca Gdańskiego Areopagu, zrezygnował z kapłaństwa. Swoją decyzję uzasadnił w liście, który wysłał do przyjaciół, działaczy katolickich i hierarchów Kościoła Katolickiego.
2014-11-26 13:42
...i skończył mu się etat, albo przełożeni znaleźli mu nowe zajęcie
2014-11-26 13:44
Szacunek ))) to słowo dzięki takim osobom jak pan Witold Bock ma szansę wrócić na nowo do obiegu. Pozdrawiam
2014-11-26 13:46
wychowanek abp. Gocłowskiego także twórcy tego areopagu głupców.
2014-11-27 05:34
Kiedy rzuca się publicznie epitetami (głupcy) to tzreba podać uzasadnienie bo samemu się wychodzi na idiotę. Tak się przezywają dzieci w pzredszkolu kiedy już emocje są silne ale jeszcze intelekt malutki... Niektórym taki poziom pozostaje dożywotnio. W Internecie nazywa się ich hajterami....
2014-11-26 13:48
Był moim katechetą w liceum - niezwykle charyzmatycznym i światłym człowiekiem, jak John Keating ze
"Stowarzyszenia Umarłych Poetów" za którym poszlibyśmy w ogień.
Już po mojej wewnętrznej apostazji zastanawiałem się co ludzi takich jak on trzyma w tym hierarchicznym bagnie.
Brawo Panie Witoldzie - jest Pan bohaterem !
2014-11-26 13:58
2014-11-26 14:01
i chwała bogu, nie potrzebujemy takiego w kościele polskim, niech idzie do wyborczej ,tam jego miejsce
2014-11-26 14:53
ale on poszedł do dziennika wolskiego
2014-11-26 23:29
Bóg piszemy duża literą !!!!!! Gazety Wyborczej nie jesteś godzien czytać :)
2014-11-26 14:02
Popieram całym sercem gest z pewnością trudny ks.Bocka.Kościół do cna przezarty jest złem.Księża kochają wyłącznie kasę i lekkie życie.Rozminęli się ze swoim powołaniem.To wina między innymi naszego państwa.Ja już dawno przestałam bywać w tych przybytkach choć wierzę.Obywam się bez księzy i czuję się doskonale.Ci z księży,którzy świecą przykładem są dyskryminowani,odchodzą sami albo się ich wyrzuca.Wiele serdeczności dla księdza.Dobrze byłoby oficjalnie publikować listę tych przyzwoitych ludzi abyśmy poczuli się lepiej.
2014-11-26 23:31
2014-11-26 23:59
Jest taki dowcip ze świnką morską - że to ani świnka ani morska. Kojarzysz?
2014-11-26 14:17
2014-11-26 14:20
Zostawiam męża bo nie mogę znieść zakłamania w jakim żyją inne żony.
Lepiej zaslonić się ogółem zamiast przyznać do swojego prawdziwego życia. Świetny wybieg.
2014-11-26 14:27
Drogi ksieze, jak mowil mi moj tata:"Masz 18 lat,wiesz co robisz i ty bedziesz odpowiedzialny za twoje decyzje!".Mam ksiadz prawo do kazdej decyzji, ale po co od razu atakowac polski Kosciol(mysli ksiadz, ze kosciol np rzymski jest lepszy?) ,do ktorego skiadz "sie zawiodl" i jeszcze oglaszanie tego za posrednictwem GW. To jest zwykla pycha. Ksiadz przez wiele lat byl czescia tego gdanskiego kosciola, nawet rzacznikiem prasowym samego biskupa. Sw.Franciszek zyl w czasach, gdy kler byl cakowiecie zdemoralizowany, zdegenerowany, gonil za kasa i za kobietami, zakony byly w stanie moralnego rozkladu, po prostu dno. Franciszek jednak nie odszedl, nie krytykowal Kosciola, ale zaczal zyc jak prawdziwy chrzecijanin, czlowiek.Uwazal,ze jesli zle sie dzieje dookola,to najpierw on ma sie nawrocic,nie inni.Jesli panoszy sie tak wielki przepych i rozwiazlosc,to on musi stac sie radykalnie ubogim i czystym,bo to on jest temu winnien.Swieci tym sie roznia od innych, ktorzy chca nawracac innych,nie sibie, ze ostrze wszelkiej krytyki kieruja ku sobie,zeby swiat byl lepszy, sami staraja sie byc lepsi. Byl swiatlem w swojej ciemnej epoce. To on odnowil Kosciol.Mam znajomego, ktory tez porzucil stan kaplanski. Zrobil to cicho, bez rozglosu, nie obwiniajac nigogo,nie skrytykowal nikogo w kosciele, tylko siebie.Chodzi nadal, juz jako swiecki, do kosciola, ma rodzine, dzieci. Szanuje go
2014-11-26 14:33
Bełkot człowieka który niczego nie zrozumiał.......
2014-11-26 14:35
Bredzisz ....
2014-11-26 15:19
Wreszcie jakiś głos rozsądku - gamoniowaci czytelnicy trojmiasto.pl i tak nic nie zrozumieją ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
