- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (234 opinie)
- 2 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (79 opinii)
- 3 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (729 opinii)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (230 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (220 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Księża bliżej ludzi
Otwarta sesja "Podstawy społeczno-religijne archidiecezjan gdańskich" odbyła się w sobotę w auli Jana Pawła II w Oliwie. W spotkaniu uczestniczyli autorzy badań i autorzy książki, księża, klerycy, przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń katolickich oraz trójmiejskich mediów. Zapraszając na sesję ksiądz arcybiskup metropolita gdański Tadeusz Gocłowski napisał: "Wszyscy odczuwamy potrzebę głębszych analiz środowiska duszpasterskiego, w którym żyjemy i pracujemy."
- Celem spotkania była prezentacja badań wykonanych w archidiecezji gdańskiej i dyskusja nad nimi - powiedział ksiądz Witold Bock, organizator sesji. - Badania statystyczne przynoszą cenne informacje. Trzeba, wykazując pewną nieufność (są jednak wybiórcze), uważnie ich nadsłuchiwać. Wyniki posłużą nam do wyciągania wniosków i podejmowania nowych kierunków działań. Relacja pomiędzy duchownymi i świeckimi wciąż powinna być w kościele parafialnym modyfikowana. Najważniejszy wniosek jest taki, że za mało jest indywidualizmu. Potrzebny jest osobisty kontakt pomiędzy księdzem i parafianinem. Dzięki takim spotkaniom jak w sobotę, parafie mają szansę dostać impuls do bardziej aktywnego działania.
Ksiądz W. Bock wyjaśnia, że nawet bardzo istotne prawdy - o eutanazji, o czystości małżeńskiej, o sensie małżeństwa i o Bogu, który zmartwychwstał, potrzebują personalistycznego potraktowania. Wniosek drugi wypływający z badań i dyskusji na sesji - więcej wolności i odpowiedzialności ludzi świeckich za parafialną społeczność. Ksiądz powinien scedować część kompetencji, odpowiedzialności na wiernych. Nie chodzi oczywiście o powinności kapłańskie. Większa rola należy się radom parafialnym. Funkcjonować powinno jak najwięcej grup wsparcia, na przykład pomocy ubogim i bezrobotnym w znalezieniu pracy. Przykładów tego typu efektywnej działalności jest coraz więcej.
- Teraz będziemy organizowali regionalne konferencje na temat funkcjonowania parafii - powiedział ksiądz arcybiskup Tadeusz Gocłowski. - Ogólnie mówiąc chodzi o bliskość między ludźmi. Jestem przekonany, że te zagadnienia, o których mówiliśmy na sesji, wdrażane będą w praktyce.
K.K.
Opinie (35)
-
2003-10-06 11:16
Nie tłumacz sie bo Ci się dowcip nie udał , nikt tego nie łyknoł
- 0 0
-
2003-10-06 11:16
to powyżej to do zPortowca
- 0 0
-
2003-10-06 13:37
A dlaeczego GW nie napisał nic o pobycie Jędrusia L. w Gdańsku?
Czyżby brakowało tematu do tej kolejnej szopki jaką urządził sobie małorolny do spółki z małorolną????
- 0 0
-
2003-10-06 13:41
bolo lepper i k***iki dobre są na lato na sezon ogórkowo szpagatowy
- 0 0
-
2003-10-06 13:43
gallux
ten artykuł też mi coś ogórkami pachnie...
w każdym razie w kontekście gazety, która go publikuje- 0 0
-
2003-10-06 14:30
ejdam
Ty jak zwykle cuchniesz klerykałem. Aż capi na odległość kruchtą !!
- 0 0
-
2003-10-06 14:46
pokój z Tobą Bracie
:)- 0 0
-
2003-10-06 15:18
Ludzie bliżej księży
- 0 0
-
2003-10-06 15:53
Rady parafialne
Samorządność istnieje wtedy, gdy organy wybieralne podejmują decyzje finansowe. Inaczej będą to "rady wsparcia", "rady doradcze"- pozory samorządności. Żadne apele tu nie pomogą.
- 0 0
-
2003-10-06 16:20
Bliżej ludzi to:
- bliżej ich portfeli (coraz chudszych)
- bliżej ich umysłow
i jedno i drugie może być poddawane obróbce !- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.