Trawniki wyglądają fatalnie, ale jest nadzieja. Do właścicieli psów powoli dochodzi świadomość, że warto sprzątać po swoim pupilu.
Topniejący śnieg odkrył całą prawdę o naszych trawnikach. Prawdę niezbyt estetyczną. Nawet gdy słońce mocniej zaświeci, trudno o śmiałka, który odważyłby się położyć na trawie. Powodem są psie odchody.
2011-03-26 11:20
co mi tu chodzi pod oknami itd itp ,ide póżno wieczorem ciemno ,ta sama baba.. o jaki śliczny piesek na spacerze .przykleiła sie bo bała sie sama dalej iśc widząc grupe podpitych żuli.tacy wy jesteście zakłamani i przerwotni jak wam zwierzęta ratuja życie to ok jak nie potrzebujecie ich to byscie ze skarpy zrzucili
2011-03-26 11:23
załamują mnie takie wypowiedzi, chyba szkoda poruszać ten temat, bo to za trudna rozmowa dla brudzących trawniki i chodniki.
2011-03-26 11:58
jeśli twoim zdaniem zrzucenie psa ze skarpy to lepszy sposób niż po nim posprzątać to współczuje...
2011-03-27 09:18
zaklamane mieszczuchy
2011-03-26 11:25
LUDZIE BRUDZĄ O WIELE BARDZIEJ NIŻ PSY!!
ALE TRZEBA MIEĆ TEMAT ZASTĘPCZY!!
2011-03-26 11:31
Oczywiście nie da się "zbierać" moczu po swoim psie i trudno jest tu wymyśleć rozwiązanie. Chcę tylko zwrócić na to uwagę. Jeśli w 10-piętrowym molochu mieszka kilkanaście psów, przed blokiem jest tylko mały trawniczek, a w okolicy nie ma parku, to pomyślmy sobie jakie stężenie moczu występuje na tym biednym trawniczku, jakie to jest niehigieniczne. Trawnik staje się kuwetą, w której nie da się tak po prostu wymienić piasku na świeży.
2011-03-26 11:37
nie wszystko na raz, niech zaczną zbierać psie kupy, ale to dla nich i tak za trudne, szkodą że nawet nie odczuwają "wstydu", ale to trzeba mieć kulturę, żeby odczuwać "wstyd" jak się nabrudzi i nie posprząta.
2011-03-26 11:59
ja mam rozwiązanie! psie pampersy!
2011-03-26 11:35
Nic nie robi, bo ma zlecenia od miasta. A obsrywajacy zwierzyna to elektorat. Kolo sie zamyka. Tak powaznie to jest zagrozenie. Wychodzac na zewnatrz czuc odor psiej gnojowki. Stezenie jajeczek glisty w okolicach trawnikow i nie tylko ogromne. Niestety to sie nie zmieni. Od wiekow przeciez s****y do wlasnego gniazda i dobrze sie z tym czulismy.
2011-03-26 11:36
Ja nie mam psa ale zawsze zwracam uwagę jak ktoś nie posprząta - czyli prawie wszystkim... ostatnio jakaś smarkula popatrzyła na mnie jak na idiotkę, odpaliła papierosa i poszła. Pies był duży i duża kupa po nim została pod moim biurem. To po co my mamy te szamba? Niech nasze kupy też spływają z kibla na chodnik...
2011-03-26 11:39
Jedyne rozwiązanie to WSOKIE KARY PIENIĘŻNE za nieposprzątanie po swoim psie. Tak jest we wszystkich cywilizowanych krajach. Żadne darmowe torebki czy inne zachęty na nic się zdają, co widać zwłaszcza teraz (jak stopniał śnieg) gołym okiem. Kultura osobista posiadaczy psów też nie jest bez znaczenia, bo jak nazwać kogoś kto pozwala załatwić się swojemu psu na środku chodnika?
2011-03-26 11:45
Mandaty nie wiele dadzą, bo trzeba złapać na gorącym uczynku... Moim zdaniem lepiej by było gdyby właściciele psów placili za nie podatki, z których opłacane by byly np te woreczki w parkach. To by wtedy jeden właściciel na drugiego się wydzierał i sami będą się pilnować nawzajem. A mandaty są absurdalne - 50zł czy mniej?
2011-03-26 23:25
Mandat powinien być za brak smyczy, kagańca i torebki na odchody. Nie trzeba nikogo łapać na gorącym uczynku. Posiadanie psa to obowiązek.
2011-03-26 11:39
Nauczcie się sprzątać sami po sobie(pety,butelki i inne śmieci),a potem zajmijmy się problemem odchodów tych psich i żulów bo oni też od niczego nie odstawają
2011-03-26 11:41
Powinni dostać rękawiczki i torebki i sprzątać nam trawniki.
Celowość ich istnienia nieznacznie by wzrosła
2011-03-26 11:51
2011-03-26 11:41
Tak się dzieje przez cały rok a większość właścicieli psów wie swoje i kupy pozostawiają na pamiątkę.
2011-03-26 11:41
jeżeli odchody są na trawniku to jest to naturalny nawóz, co innego na chodniku to należy sprzątać i karać tych którzy tego nie robią
2011-03-26 11:55
pewnie, a ty się taczaj w tym "nawozie" na trawniku. zrób sobie piknik!
2011-03-26 19:26
Jak psia kupa jest nawozem to nawieź sobie nią działkę lub doniczkę, posadź pietruszkę i ją spożywaj. Smacznego ! Nawóz produkują zwierzęta roślinożerne !!! Możesz też sobie nawozić działkę lub doniczkę swoimi odchodami. Nic się nie zmarnuje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
