- 1 Niespokojna noc na gdańskich drogach (54 opinie)
- 2 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (270 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (144 opinie)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (792 opinie)
- 5 Kultowa "Górka" i widok na morze (146 opinii)
- 6 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (59 opinii)
Ktoś podpala drzewa w oliwskich lasach
Podpala stare, suche drzewa w miejscach, do których nie mogą dojechać strażackie wozy. Od trzech lat niezidentyfikowany sprawca niszczy drzewa w lasach oliwskich - rocznie od 10 do 15 sztuk. Straż leśna, która tropi podpalacza, prosi o pomoc osoby mogące cokolwiek wiedzieć o sprawie.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Zdaniem straży leśnej niezidentyfikowana osoba nie przywiązuje wagi do gatunków drzew. Wybiera natomiast suche i stare, które - jak dodaje komendant - w jej ocenie mogą stać się zarzewiem pożaru.
Co roku ofiarą podpalacza pada od 10 do 15 drzew. Z uwagi na ich położenie w terenie trudno dostępnym dla ciężkich strażackich wozów, starają się je gasić strażnicy leśni. Ci ostatni próbują również wytropić podpalacza.
- Prowadzone jest postępowanie. Mamy zabezpieczonych sporo dowodów, o których nie mogę jednak mówić - zastrzega Klawikowski.
Mimo to straż leśna apeluje, aby na przykład w przypadku bycia świadkiem działań podpalacza drzew, pomóc służbom.
- Najlepiej jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką policji. A jeśli na przykład ktoś dysponowałby zdjęciami, nagraniami bądź informacjami, które nie wymagają natychmiastowego zgłoszenia, może wysłać je na adres gdansk@gdansk.lasy.gov.pl - tłumaczy komendant posterunku Straży Leśnej.
Zgodnie z polskim prawem, za umyślne podpalenie sprawcy grozi kara do 10 lat więzienia.
Jak dodaje Klawikowski, walka z podpalaczami potrafi przynosić skutki. Jako przykład wymienia sprawcę, który działał w okolicach Rumi i został złapany. Poza tym straży leśnej udało się również schwytać mężczyznę, któremu z uwagi na działalność i pozostawiane ślady nadano pseudonim "Bóbr". Na granicy Gdyni i Rumi podcinał on drzewa.
- To były drzewa ważące setki kilogramów, a nawet dwie, trzy tony. Wystarczyłoby nieco wiatru i mogłyby się przewrócić. A w lesie bywa wielu mieszkańców pobliskich miast, więc o nieszczęście byłoby bardzo łatwo. Dlatego byliśmy bardzo zdeterminowani, aby ująć sprawcę - opowiada Klawikowski.
Czytaj też: Ratowali cenne drzewo na Kępie Redłowskiej
Ofiarą mężczyzny padło kilkaset drzew. Za którymś razem sprawca został jednak zauważony przez leśniczego i podleśniczego, po czym zaczął uciekać.
- Pościg trwał kilkadziesiąt minut. Za sprawcą biegł podleśniczy, który bierze udział w maratonach, w związku z czym wytrzymał kondycyjnie. To był pościg jak z amerykańskiego filmu: po lesie, torach, wiaduktach, klatkach schodowych. Myśmy dołączyli na ostatnim etapie. Sprawca miał siekierę, więc jego zatrzymanie nie było takie proste, ale udało się. Przekazaliśmy go następnie policji - kończy komendant posterunku straży leśnej.
Miejsca
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2017-11-05 16:46
Odstrzelić go
- 2 0
-
2017-11-05 16:47
500+ (2)
Efekt 500+ juz pierwsze efekty
- 3 15
-
2017-11-05 18:12
(1)
jak narazie ty jestes efektem 500+ i to kiepskim! ja biore 2000 i sie smieje z takiego idioty jak ty:)
- 1 2
-
2017-11-06 00:25
No i właśnie udowodniłeś że plebsowi to się podoba życie na kredyt i śmiech z uczciwie pracujących ludzi. Brawo PiSokatolu.
- 0 0
-
2017-11-05 16:50
Kolejny deweloper?
Bo w lesie osiedle fajna sprawa
- 10 1
-
2017-11-05 16:57
wnuczek
szyszki praktykuje
- 8 8
-
2017-11-05 16:58
podobno szyszek zwariował.wszystko mu się pokiełbasiło
latał nago po lesie i krzyczał że wszystkie drzewa zamorduje
- 5 5
-
2017-11-05 17:00
DEWELOPER
albo za to zapłacił albo sam to robi
- 10 0
-
2017-11-05 17:27
pewnie deweloper komuś zapłacił by mu teren przygotowano
- 8 1
-
2017-11-05 17:28
w obronie Puszczy Białowieskiej przed ekologami
poszukajcie na fejsie, przed kim ta "straż" broni Puszczy Białowieskiej; prawdziwie bohaterska formacja
- 6 5
-
2017-11-05 17:53
! (2)
Bardzo często chodzę do Lasów Oliwskich, coś pięknego !
Jak spotkam gnoja to zabiję !!!- 10 0
-
2017-11-06 00:02
(1)
Słusznie, ale obawiam się że to jest groźba karalna.
Jak złapią podpalacza to go wypuszczą- z powodu małej szkodliwości.
Ty natomiast pójdziesz siedzieć za groźbę karalną na 3 lata:)- 0 0
-
2017-11-06 08:00
wypociny społeczniaka Janusza sprzed telewizora
szkoda że groźby karalne to występek ścigany na wniosek pokrzywdzonego więc podpalacz musiałby się najpierw ujawnić a potem dowieść że groźba była realna.
- 1 0
-
2017-11-05 17:56
Dla takiego goscia
10 lat przymusowych prac przy sadzeniu i pielegnacji drzew moze nauczy sie baran szanowac
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.