• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto posprząta po zabawie?

Wojtek
28 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Nieporządek jak zostawia po sobie pijana młodzież bulwersuje naszego czytelnika. Nieporządek jak zostawia po sobie pijana młodzież bulwersuje naszego czytelnika.

Porozrzucane i pobite butelki to powszedni widok pozostałości po "zabawie" wokół nocnych klubów. Pan Wojtek, nasz czytelnik skarży się, że nikt nic z tym nie robi.


Butelki walają się wokół całego klubu. Butelki walają się wokół całego klubu.

Jako mieszkaniec pięknego miasta Gdańska jestem mocno zdruzgotany zdarzeniami do jakich dochodzi w okolicach dyskotek późnym wieczorem i w trakcie nocy. Bezmyślne towarzystwo podpitych nastolatków stołuje się w okolicznych podwórkach, bramach i innych zakamarkach pijąc na umór wódkę z "gwinta". Piwo i wino też cieszą się powodzeniem co można stwierdzić każdego następnego dnia.

Kilogramy butelek całych i pobitych, opakowania po papierosach. To codzienność dla okolicznych trawników. Za przykład pozwolę sobie wziąć wszystkim znany klub mieszczący się na ul. Jaśkowa Dolina. Na przylegającym trawniku znajdziemy około setki butelek i mnóstwo potłuczonego szkła. Skoro ta sytuacja powtarza się nagminnie, to pytam się co w tym czasie robi policja? Czy nie można przepędzić towarzystwa i zaprowadzić porządku?

Regularne kontrole tego miejsca na pewno zaprowadziły by tam porządek. Druga sprawa, że służby porządkujące miasto pracują chyba na zwolnionych obrotach, skoro przez cztery dni nikt bałaganu nie sprzątnął. Może trzeba by zobligować do tego właściciela lokalu?

W cywilizowanym kraju, w XXI wieku, wydawałoby się, że ludzie są trochę bardziej bystrzy i mają więcej kultury. Niestety to się tylko wydaje, bo rzeczywistość jest taka, że młodzież w znacznym stopniu jest zdziczała i pozostawia po sobie zwykły syf (pomijam już legalność picia pod chmurką), niczym jakaś barbarzyńska horda. Wstydzę się za tych ludzi, gdyż wystawiają etykietkę całemu pokoleniu, do którego sam należę.
Wojtek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (60) 1 zablokowana

  • moze ktos postawi tam wiecej smietnikow - jaskowka

    koles co pisze jakby z innej epoki sie urwal, ale mieszkam w okolicy i nie ma tam koszy, a jak miasto zezwla na otwarcie miejsca gdzie bedzie sie zbierac wieksza ilosc ludzi to niech zadba o smietniki, (moze to zlecic jako p.warunkujacy otwarcie prowadzacemu dzialalnosc)
    to samo dotyczy samochodow-parkowanie
    a wracajc do butelek i puszek to gdzie zbieracze surowcow wtornych?
    zreszta zamiast wlepiac komus mandat za rzucenie paperka kierowac na prace publiczne/spoleczne np 1 dzien i nastepnym razem doceni wysilek innych a i sam sie zastanowi

    • 0 0

  • a od kiedy to Gdańsk jest piękny (1)

    hihihihihhi

    • 0 0

    • BUHAHA A ty z jakiej wioski sie urwał : GA , GKS , GWE czy moze GKA . Prowincja sie wypowiada HAHAHA

      • 0 0

  • serwis sprzątający

    owszem - do uczestników zabawy uwaga słuszna - trzeba po sobie sprzątać !! ale ja się pytam gdzie są ekipy sprzątające działające na zlecenie Miasta ?? mieszkaniec zgłasza gdzie syf, a ekipa przyjeżdża i ogarnia - proste ??

    • 0 0

  • Ja Wina Nie pije.

    • 0 0

  • Dobrze gada!

    Polać mu:P!

    • 0 0

  • Do sprzątania wokół klubu powinien byc zobowiązany klub.

    W niedziele przed południe też można zobaczyc takie "kwiatki" wokół klubów na głównym mieście.

    • 0 0

  • A co na to radni?

    Pewnie się cieszą, że życie nocne w Gdańsku wre!

    To zaściankowa małomiasteczkowość krytykuje wesołą imprezkę.
    Śmieci nikomu nie szkodzą.

    • 0 0

  • o jo joj apokalipsa

    • 0 0

  • A ja tam....

    Napiorę się za 30 złotych wódką z biedronki i kilkoma piwkami i można iść na balety do Jaśkowej. Trzeba sobie jakoś radzić - nie będę płacił w klubie za gorzałkę. To pierwsza sprawa, a jak już koledzy namawiają chodź szybko do klubu, chodź to mam wyrąbane szukać śmietnika, niech ktoś tam postawi ich więcej. Oj w sylwestra naśmiecę i na bawię się:D

    • 0 0

  • bydlaki jedne!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane