- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Kto posprząta po zabawie?
Porozrzucane i pobite butelki to powszedni widok pozostałości po "zabawie" wokół nocnych klubów. Pan Wojtek, nasz czytelnik skarży się, że nikt nic z tym nie robi.
Jako mieszkaniec pięknego miasta Gdańska jestem mocno zdruzgotany zdarzeniami do jakich dochodzi w okolicach dyskotek późnym wieczorem i w trakcie nocy. Bezmyślne towarzystwo podpitych nastolatków stołuje się w okolicznych podwórkach, bramach i innych zakamarkach pijąc na umór wódkę z "gwinta". Piwo i wino też cieszą się powodzeniem co można stwierdzić każdego następnego dnia.
Kilogramy butelek całych i pobitych, opakowania po papierosach. To codzienność dla okolicznych trawników. Za przykład pozwolę sobie wziąć wszystkim znany klub mieszczący się na ul. Jaśkowa Dolina. Na przylegającym trawniku znajdziemy około setki butelek i mnóstwo potłuczonego szkła. Skoro ta sytuacja powtarza się nagminnie, to pytam się co w tym czasie robi policja? Czy nie można przepędzić towarzystwa i zaprowadzić porządku?
Regularne kontrole tego miejsca na pewno zaprowadziły by tam porządek. Druga sprawa, że służby porządkujące miasto pracują chyba na zwolnionych obrotach, skoro przez cztery dni nikt bałaganu nie sprzątnął. Może trzeba by zobligować do tego właściciela lokalu?
W cywilizowanym kraju, w XXI wieku, wydawałoby się, że ludzie są trochę bardziej bystrzy i mają więcej kultury. Niestety to się tylko wydaje, bo rzeczywistość jest taka, że młodzież w znacznym stopniu jest zdziczała i pozostawia po sobie zwykły syf (pomijam już legalność picia pod chmurką), niczym jakaś barbarzyńska horda. Wstydzę się za tych ludzi, gdyż wystawiają etykietkę całemu pokoleniu, do którego sam należę.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.