• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto przewiezie harcerzy do Sobieszewa? Małe zainteresowanie przetargiem

Krzysztof Koprowski
23 lipca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
ZTM zapewnia, że autobusów dla harcerzy nie zabraknie, choć w przetargu złożono tylko jedną ofertę. ZTM zapewnia, że autobusów dla harcerzy nie zabraknie, choć w przetargu złożono tylko jedną ofertę.

Choć do rozpoczęcia zlotu ZHP na Wyspie Sobieszewskiej zobacz na mapie Gdańska pozostały niecałe dwa tygodnie, w przetargu na jego obsługę wpłynęła tylko jedna oferta z trzema autobusami. Dojazd miał być zapewniony 25 pojazdami. Urzędnicy twierdzą, że i tak zapewnią dostateczny transport harcerzom. Niewielkim zainteresowaniem cieszył się też przetarg GAiT-u na podwykonawstwo na kilku liniach autobusowych.



Czy byłeś(aś) lub jesteś harcerzem?

Już 6 sierpnia rozpocznie się jedenastodniowy ogólnopolski zlot Związku Harcerstwa Polskiego. Szacuje się, że weźmie w nim udział ok. 15 tys. uczestników, którzy będą przede wszystkim przebywali na terenie miasteczka harcerskiego na Wyspie Sobieszewskiej, oddalonego ok. 20 kilometrów od dworca głównego zobacz na mapie Gdańska i 25 km od Amber Expo zobacz na mapie Gdańska, gdzie przewidziano organizację części wydarzeń.

Mostem pontonowym na Wyspę



Dojazd na Wyspę już od kilku miesięcy miał się odbywać nowym mostem zwodzonym. Ten jednak, ze względu na problemy jednego z wykonawców, będzie gotowy dopiero we wrześniu br. Harcerze będą mogli więc doświadczyć przejazdu przez rzadko spotykany most pontonowy - o ile w ogóle dostaną się do autobusów.

Czytaj też: Przęsła mostu w Sobieszewie przypłynęły na plac budowy

Zarząd Transportu Miejskiego z myślą o transporcie harcerzy rozpisał na początku lipca przetarg na realizację 62,5 tys. wozokilometrów komunikacji autobusowej w pięciu pakietach. Łącznie na Wyspę Sobieszewską miało być skierowanych 25 autobusów, z czego aż 22 miały stanowić pojazdy przegubowe.

Trzy autobusy standardowe zamiast 25 pojazdów



W przetargu została złożona jednak tylko jedna oferta - na najmniejszy pakiet (7,5 tys. wzkm), w ramach którego przewidziano obsługę transportową zaledwie trzema autobusami standardowymi (nieprzegubowymi). Pochodziła ona od firmy PKS Gdańsk, która zaproponowała wyższą o prawie 3 tys. zł cenę od budżetu przeznaczonego na ten cel przez ZTM Gdańsk (60 tys. zł).

Materiał z 13 lipca br.



Rozpisanie nowego przetargu w obecnej sytuacji wydaje się być już nierealne, podobnie jak spełnienie warunków narzuconych przez ZTM. Organizator komunikacji miejskiej chciał bowiem autobusów wyłącznie niskopodłogowych, klimatyzowanych i nie starszych niż z 2004 r.

Tak dużej liczby autobusów w rezerwie nie posiada obecnie przypuszczalnie żaden przewoźnik w Trójmieście i okolicach. Doskonale wiedzieli o tym urzędnicy z Gdyni, którzy niedawno wyrazili zgodę na skierowanie do obsługi Open'era nawet prywatnego, zabytkowego Ikarusa.

Dlaczego zatem ZTM Gdańsk nie wziął przykładu z Gdyni?

- Wydarzenie ZHP jest nieporównywalne z imprezą w Gdyni m.in. pod względem odległości podróży. Z uwagi na specjalną organizację ruchu i prowadzenie tras linii dedykowanych, długość trasy wyniesie nawet do 40 km (a nie tylko 10 km), dlatego do tych zadań operacyjnych będą przeznaczone autobusy o wyższym standardzie niż kursujące w Gdyni - argumentuje Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.
Czytaj też: Nowa ulica dla skautów na Wyspie Sobieszewskiej

ZTM: łącznie będzie 79 autobusów dla harcerzy



ZTM zapewnia, że "większość autobusów jest już zakontraktowanych". Z kim zatem podpisano umowę? Tego już urzędnicy nie zdradzają, tłumacząc to "trwającym postępowaniem uzupełniającym".

- Łącznie z autobusami rezerwowymi do operacji transportowych harcerzy będzie 79 autobusów, nie licząc autobusów linii specjalnych - wylicza Zomkowski. - Wzorem Euro 2012 uruchomiona zostanie też kolej na trasie Gdańsk Główny zobacz na mapie Gdańska - Stadion Expo zobacz na mapie Gdańska, a dodatkowo ZHP we własnym zakresie organizuje inne autobusy, które będą wspierały operacje transportowe.
Czytaj też: Bez szans na powrót SKM do Nowego Portu

W GAiT wciąż brakuje kierowców, więc spółka musi szukać podwykonawców do realizacji powierzonych zadań. Nz. najnowszy nabytek firmy, czyli dziewięcioletni autobus z Niemiec. W GAiT wciąż brakuje kierowców, więc spółka musi szukać podwykonawców do realizacji powierzonych zadań. Nz. najnowszy nabytek firmy, czyli dziewięcioletni autobus z Niemiec.

GAiT szuka podwykonawców na własne linie autobusowe



O ile jednak ewentualne kłopoty z dojazdem na Wyspę Sobieszewską będą dotyczyły tylko harcerzy oraz mieszkańców tej dzielnicy, to znacznie większym problemem pozostaje wciąż zapewnienie codziennej obsługi linii autobusowych na terenie całego Gdańska.

Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje, której zarząd przekonuje, że nie szczędzi pieniędzy na podwyżki dla kierowców, wciąż cierpi na braki kadrowe w tym zakresie. Z tego powodu musi zlecać organizację przejazdów prywatnym podwykonawcom.

W przetargu, w którym właśnie minął termin składania ofert, poszukiwano wykonawców dla realizacji trzech pakietów dotyczących:

  1. obsługi linii 227 i 268,
  2. obsługi linii 227 (pozostała część zadań),
  3. obsługi linii 108 i 118.

W przypadku pakietu pierwszego wpłynęły dwie oferty: od firmy BP Tour (na kwotę ok. 896 tys. zł) oraz PKS Gdańsk (ok. 1 mln 52 tys. zł), podczas gdy GAiT na ten cel planował przeznaczyć nie więcej niż ok. 1 mln 73 tys. zł.

Oferta BP Tour wypadła ponadto korzystniej pod względem wieku taboru (pięć lat), podczas gdy PKS proponował obsługę linii taborem dziewięcioletnim.

Realizacją zadań pakietu drugiego zainteresowany był tylko PKS Gdańsk. Jego oferta cenowa to 1 mln 110 tys. zł, czyli o ok. 22 tys. mniej niż maksymalny planowany wydatek na ten cel. Do obsługi miałby być skierowany dziewięcioletni tabor.

Pakietem trzecim nie była zainteresowana żadna firma przewozowa.

Umowa na świadczenie usług przez podwykonawców ma być podpisana na okres od 1 sierpnia do 31 grudnia br.

Wydarzenia

Zlot 100-lecia ZHP (3 opinie)

(3 opinie)
10 zł
zlot

Miejsca

Opinie (186) ponad 10 zablokowanych

  • My, mieszkańcy dzielnicy Wyspa Sobieszewska już z niecierpliwością czekamy na tę imprezę - jak rano trzystu harcerzy będzie próbowało wsiąść do autobusu linii 112, który kursuje z częstotliwością co pół godziny (w szczycie). Kolejny raz wielkie plany i zapowiedzi a realizacja typu "jakoś to będzie, przecież nikt nie zginie". Całą energia poszła na biznesy z przyjaciółmi królika.

    • 46 3

  • Harcerzom wstep wzbroniony na Westerplatte. (1)

    Zabronic i na wyspie sobieszewskiej.

    • 9 8

    • boli d. ?

      • 0 1

  • Biznes prywatny szambiarza i kolezki od mięsa

    • 18 5

  • Tradycyjnie - niegotowi: mostu brak, transport w rozsypce. Brawo my, pozostaje liczyć na dobrą kondycję gości;)

    Trzeba przyznać, że p. Adamowicz potrafi walczyć o reelekcję:P

    • 31 3

  • prosze zoorganizowac budyniowoz

    a nie pisac takie artykuly i marnowac twarde dyski na takie pitoly

    • 12 3

  • a gdzie tramwaje wodne (1)

    • 20 1

    • Tylko stępki są

      • 6 0

  • ludzie jesteście okropni (6)

    to nie organizacja przewozu drużyny harcerskiej, to olbrzymia impreza logistyczna ,tu nie ma z czego
    żartować, lepiej byście podpowiadali mądrymi rozwiązaniami a nie takimi tekstami, że pożal się Boże
    moim zdaniem ludzi kierować z dworca nad Motławę i dalej stateczkami żeglugi Gdańskiej na wyspę
    Sobieszewską, przynajmniej jakąś część młodzieży można by tak wyekspediować

    • 9 23

    • Tadek, weź ich do swojego żuka na pakę

      • 9 0

    • (2)

      Tu prowizorką nic nie zdziałamy, trzeba kilkudziesięciu autokarów. Most akurat nie jest problemem.

      • 3 1

      • Polska to jest most do lepszego świata

        • 7 1

      • Jest problem i to olbrzymi.Spróbuj wykręcić na rozgrzebanym" rondku" ( 25 autobusów) lub zjechać do Górek Wsch. Mieszkańcy dziękują za paraliż wyspy.
        Miejscowy

        • 1 0

    • Okropni czy raczej niewydolnie organizacyjnie są gospodarze, czyli władze miasta i GAiT.

      O imprezie wiadomo od zeszłego roku. Może to i lepiej, że Gdańsk przegrał wyścig o organizację Jamboree 2023. Poleglibyśmy.

      • 21 0

    • Czek

      Dawniej obywało się bez logistyki. Wystarczył plecak, a większe dostawy załatwiał Żuk.

      • 3 0

  • (2)

    Zlot to olbrzymia impreza i wielka szansa dla władz miasta. I zamiast tę szansę wykorzystać na promocję to staje się ona wielkim kłopotem. Moim zdaniem samymi wizualizacjami oraz paradowaniem przed kamerami z wydętym brzuchem nie tworzy się sukcesu.

    • 26 3

    • Tak, jak trzymają kamerę s dół to cały sukces jest zasłonięty brzuchem

      • 7 0

    • Nikt nic nie widzi, a cola jest

      Wystarczającą promocję zrobił już SAUR, a aktualnie robi "oczyszczalnia" Wschód. Widać to dopiero z wysokości ok 300 m. Straszny, brązowy syf idzie rurą w Zatokę. Może tak puścić redakcyjny dron z licencjonowaną obsługą...

      • 10 0

  • skandal boharcerze maja mieć lepsze warunki transportu niż mieszkancy

    ponieważ mieszkancy nie maja wszystkich klimatyzowanych pojazdów a harcerze mieli je mieć , harcerze powinni piechotą chodzić a nie wozić się jak paniska autobusami

    • 23 5

  • a dlaczego maja miec autobusy a nie wlasny transport? (1)

    troche to jakies niespojne, nozki maja to spacerek sie przyda

    • 21 5

    • Bo jesteśmy gospodarzem i na takich warunkach ich zapraszaliśmy?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane