• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zagra na Arenie?

Jacek Stańczyk
7 czerwca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
- Kto będzie cieszył się z bramek strzelanych na Baltic Arenie? - pyta prezydent Adamowicz... - Kto będzie cieszył się z bramek strzelanych na Baltic Arenie? - pyta prezydent Adamowicz...

- Niech Arka i Lechia grają w Gdańsku - zachęca prezydent Adamowicz. - Nie, dziękujemy - odpowiadają w Gdyni. Prezydent Gdańska chciałby, aby na stadionie Baltic Arena grała w przyszłości drużyna Arki Gdynia.



- Z pewnością nie my. No chyba, że w finale Ligi Mistrzów - odpowiadają w Gdyni. - Z pewnością nie my. No chyba, że w finale Ligi Mistrzów - odpowiadają w Gdyni.
Zważywszy na wzajemne relacje kibiców dwóch najważniejszych trójmiejskich zespołów piłkarskich idea ta wydaje się dość kontrowersyjna. Prezydent Gdańska nie widzi jednak problemu, bowiem nie chce, aby budowany z okazji Euro 2012 stadion stał bezużyteczny po zakończeniu turnieju, tak jak ma to obecnie miejsce w większości obiektów portugalskich. Szuka więc wszelkich możliwych rozwiązań jego zagospodarowania.

Korzystając z opinii firm konsultingowych i podpierając się przykładami miast, w których na jednym obiekcie grają dwie drużyny (Monachium, Turyn, Mediolan), Paweł Adamowicz wysłał dwa tygodnie temu list do gdyńskich władz i klubu Arka z zaproszeniem do rozważenia możliwości korzystania z obiektu.

Arka i Lechia grają na Baltic Arenie

- Stadion ma mieć charakter gościnny. Nie chcemy za to pieniędzy. Oferta wobec Gdyni wpisuje się w proces tworzenia metropolii. Współpracować powinniśmy we wszystkich dziedzinach, również w sporcie. Jest to test na rozumienie metropolii. - mówi prezydent Adamowicz.

Czy Gdynia ten test zdaje pozytywnie? Ze słów Pawła Adamowicza można odnieść wrażenie, że jednak nie, bo prezydent Wojciech Szczurek pomysł odrzuca.

Z drugiej jednak strony nie można się gdyńskim władzom dziwić, bo dla nich priorytetem jest rozbudowa istniejącego obiektu przy ul. Olimpijskiej. Zmodernizowany stadion ma pomieścić ok. 17 tys. widzów i spełniać wszelkie wymogi FIFA i UEFA. Procedury formalne i prace przygotowawcze prowadzone są już od wielu miesięcy.

Nie oznacza to jednak, że Gdynia odcina się od pomysłu metropolii i nie pomoże Gdańskowi w organizacji mistrzostw Europy. W liście do prezydenta Adamowicza Wojciech Szczurek zapewnia o pomocy gdyńskiego samorządu.

- Ze swojej strony deklaruję również udostępnienie gdyńskiego stadionu, co z całą pewnością pomoże organizatorom nie tylko w rozplanowaniu treningów i spotkań sparingowych, ale również stworzenia całego zaplecza sportowego - dodaje.

W samym klubie pomysł gdańskiego prezydenta przyjmują z uśmiechem. Innymi słowy, nikt sobie nie wyobraża, żeby Arka miała grać w Gdańsku.

- Arka jest ukochanym klubem gdynian, rozgrywa swoje mecze przy ul. Olimpijskiej i będzie grać w Gdyni dla radości jej mieszkańców - ucina spekulacje dyrektor klubu Robert Potargowicz.

Kwestia finansowania obiektu i późniejszego wykorzystania spędza sen z powiek gdańskim rajcom. Wciąż nie wiadomo bowiem ile pieniędzy na stadion dostaniemy od rządu, ile od Unii Europejskiej i czy w jego budowę zaangażują się prywatni przedsiębiorcy. Nie tak dawno prezydent Adamowicz wystosował apel do biznesmenów z prośbą o włączenie się w projekt Euro 2012.

- Jak na razie dochodzą do nas pojedyncze głosy zapytania. Żadnych deklaracji jednak jeszcze ma - powiedział prezydent.

Kluby sportowe

Opinie (178) 5 zablokowanych

  • Panie Adamowicz !!!

    Tym pomysłem obraźił pan tysiące gdańszczan !!! Prosimy cie już smieszny panie nie kompromituj nas juz wiecej w oczach świata !!!

    • 0 0

  • Jak Zawsze

    Choc jestem Gdanszczaninem popieram Szczurka. Nasz drogi Pawel, cierpiacy na megalomanie znowu sie przeliczyl i teraz probuje wymyslic cos na goraco. Gdyby kandydatura byla przygotowana przez Trojmiasto na partnerskich warunkach od poczatku - moznaby liczyc na wszystkich. Teraz Pawel krzyczy - Ratuj Wojciechu!! nie badz wrogiem aglomeracji!!! Zbuduj nam stadion a pozniej znowu sie na Was wypniemy - to juz po cichu.
    Jak zwykle - zamiast zaplanowac cos z glowa wszystko na HURA! Juz dawno trzeba bylo podjac decyzje o porzuceniu tego idiotycznego pomyslu z hala na granicy GD i Sopotu a postawic wszystko na Stadion.

    • 1 0

  • bylem szybszy hehe

    pozdrawiam lenona:)

    • 0 0

  • Zrobic kolejny stadion X-lecia; )

    Po co komu sport?
    Mieszkańcom potrzebne jest miejsce, gdzie od ręi dostaną najnowsze wydania pirackich płyt, tanie ciuchy, broń itp. Zrobić po euro ze stadionu Jarmark Balitca - to na siebie zarobi!
    Osobiście mam stadion, piłkarzy i sport gdzieś!

    • 0 0

  • złodziej

    nie jestem pewien czy w tak pieknym miescie żółto-niebieski złodziej powinien grać.
    tylko biało-zilony honor my zdobywamy oni kradną i tyle.

    • 0 0

  • M

    Całkowicie Cie popieram, dodam tylko, że Adamowicz nie ma fachowców u siebie od sportu, to było widać po ostatnim meczu.
    Nie wiem jakie ich tam wiążą układy, że jeszcze funkcjonują po takiej kompromitacji.

    • 0 0

  • Z drugiej stony....z drugiej strony to po zawodach powstanie tam duzy ryneczek z badziewiem po polaczkom to najbardzej pasuje,

    o czasu jakis koncecik "GWIAZDY" jesli to naprawde pastawia.....jesli a do tego czasu bedze jeszcze duzo ZABAWY,ZAPRASZAMY DO GDANSKA M...mozliwosci HA ha ha

    • 0 0

  • ale w czym problem?:) przeciez nie bedzie zadnego "EURO":)))

    ot tyle

    • 0 0

  • sei

    Masz racje. Niestety Wielki Pawel nie wyciaga wnioskow ze swoich WTOP. Ostatni dzwonek by przeniesc ten stadion w jakies rozsadne miejsce.

    • 0 0

  • niewiem

    euro 2012 t opewnie bedzie wielkie wydarzenie ale nie mysle ze moja babka na ukrainie tego dorzyje :/

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane