• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kupcy zablokują ul. Świętojańską. To efekt Riviery czy znak czasu?

Michał Sielski
13 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Przedsiębiorcy twierdzą, że jak tak dalej pójdzie, to części z nich nie uratuje nawet zwyczajowo większy ruch w grudniu. - Na ul. Świętojańską mało kto już przychodzi - przekonują. Przedsiębiorcy twierdzą, że jak tak dalej pójdzie, to części z nich nie uratuje nawet zwyczajowo większy ruch w grudniu. - Na ul. Świętojańską mało kto już przychodzi - przekonują.

Spadek obrotów w lokalach o ponad 50 proc., kolejne zamykane sklepy i coraz mniej klientów. - Zróbcie ul. Świętojańską zobacz na mapie Gdyni deptakiem, bo całkiem umrze - apelują przedsiębiorcy, którzy zbierają podpisy pod tym wnioskiem. Chcą też o zablokować ulicę w proteście przeciwko wspieraniu przez miasto Hali Targowej i rozbudowanej Riviery.



Czy ul. Świętojańska powinna być deptakiem?

O tym, że ul. Świętojańska przestała być pasażem handlowym Trójmiasta, wiadomo od wielu lat. W 2011 roku władze Gdyni zmieniły nawet plan zagospodarowania przestrzennego, by ograniczyć "monetaryzację" ulicy, przy której powstawało coraz więcej oddziałów bankowych, firm ubezpieczeniowych oraz oferujących szybkie pożyczki.

Efektem był opisany przez nas wysyp lokali gastronomicznych, które radzą sobie różnie: z lepszym lub gorszym skutkiem.

Ale w ostatnich tygodniach restauratorzy i inni przedsiębiorcy z ul. Świętojańskiej otrzymali dwa kolejne, silne uderzenia. Pierwsze to informacja, że miasto wyda setki tysięcy złotych na promocję Hali Targowej.

- Rozumiem, że miasto jest teraz zarządcą obiektu, ale jak to się ma do uczciwej konkurencji? Sklepy na Świętojańskiej już teraz ledwo wiążą koniec z końcem - denerwuje się pani Sylwia, od lat sprzedająca obuwie w butiku przy ul. Świętojańskiej.

Promocja hali to co prawda melodia przyszłości, ale już teraz kupcy odczuli efekty rozbudowy Centrum Handlowego Riviera, w którym powstało m.in. wiele nowych restauracji i barów.

Czytaj także: Co otwarcie centrum Riviera zmieni na rynku handlowym w Trójmieście?

- W ostatnich tygodniach obroty w moim lokalu spadły o 60 proc. Gdyby nie zamówienia telefoniczne, byłby całkowity dramat. Teraz balansujemy na granicy opłacalności - kręci głową Tomasz Kobierzyński, prowadzący przy ul. Świętojańskiej oddział Telepizzy. - Coraz więcej klientów wybiera Rivierę, to tam zaczyna się koncentrować życie młodych ludzi, jedzących w restauracjach. Oby była to chwilowa moda, wynikająca z zaciekawienia nowością - dodaje.

Ale kupcy nie chcą czekać z założonymi rękoma. Zbierają podpisy pod petycją o zrobienie z ul. Świętojańskiej deptaka. Jeśli to nie pomoże, chcą nawet wyjść na ulice, jak zrobili to w zeszłym roku ich koledzy z Hali Targowej.

Władze miasta od lat przyglądają się problemowi. W ramach unijnego projektu Civitas Dynamo trwają nawet prace nad stworzeniem deptaka, ale tylko na części ulicy.

- Analizowaliśmy ten problem już 10 lat temu, gdy ul. Świętojańska była rewitalizowana. Niestety w całości wyłączyć jej z ruchu nie można. Z dwóch powodów: pierwszy to dostęp dla mieszkańców, którzy często dojechać mogą do podwórek wyłącznie tędy, a drugi to spore nasycenie komunikacją publiczną, która po ulicy jeździ w obu kierunkach - mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni, który sam mieszka przy ul. Świętojańskiej.

Z tymi argumentami można się zgodzić, ale tylko częściowo. Przede wszystkim komunikacja publiczna nie musi przejeżdżać przez ul. Świętojańską, bo można ją łatwo ominąć szeroką, trzypasmową ul. Władysława IV zobacz na mapie Gdyni oraz dwupasmową ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Mieszkańcy ul. Długiej w Gdańsku też nie mają dwóch kroków do jakiegokolwiek przystanku komunikacji zbiorowej i nikt z tego powodu szat nie rozdziera. A przejazd przez nią jest możliwy na podstawie identyfikatorów, co również można wprowadzić w Gdyni. Albo zaczerpnąć z rozwiązań np. Wilna, gdzie część placów i ulic wieczorem zamienia się w deptaki. Blokowane są one zdalnie sterowanymi betonowymi słupami, które wysuwają się z jezdni. Służby publiczne oraz mieszkańcy mogą je schować w jezdni i bez przeszkód przejechać. Jeżeli ktoś chce się nielegalnie przemknąć, płaci surową karę.

- Nie każde rozwiązanie da się przetransportować do Gdyni na zasadzie "kopiuj-wklej". Krakowskie Przedmieście w Warszawie funkcjonuje mimo ruchliwej ulicy, chodniki przy ul. Świętojańskiej też zostały poszerzone, więc - zachowując proporcje - mamy do czynienia z podobną sytuacją. Oczywiście chętnie poznam pomysły przedsiębiorców na to, jak polepszyć ich sytuację, ale muszą być one wykonalne - podkreśla Bogusław Stasiak.

Świętojańska spada w rankingu

Ul. Świętojańska zamykana jest tylko okazjonalnie. Ul. Świętojańska zamykana jest tylko okazjonalnie.
Dwa lata temu ul. Świętojańska była na 9. miejscu wśród najdroższych ulic w Polsce, rok temu już 11. Raport jest przygotowywany przez Cushman & Wakefield od 25 lat. Porównuje czynsze w 334 lokalizacjach handlowych w 64 krajach. Nie wyciąga średniej, ale powstaje w oparciu o najwyższe możliwe do uzyskania stawki najmu w tych lokalizacjach. Najdroższy pozostaje Nowy Świat w Warszawie ze stawką 996 euro za m. kw. rocznie. Tuż za nim krakowska ul. Floriańska (936 euro), a Świętojańska w Gdyni nadal na 11. miejscu z wynikiem 372 euro za m.kw. najmowanej powierzchni rocznie. Pierwsze miejsce na świecie zajmuje Causeway Bay w Hongkongu (24,9 tys. euro), przed Piątą Aleją w Nowym Jorku (20,7 tys. euro) i Polami Elizejskimi w Paryżu (13,2 tys. euro rocznie za m.kw.).

Opinie (294) 2 zablokowane

  • Świętojańska miała być deptakiem z dopuszczonym ruchem tylko i wyłącznie trolejbusów (1)

    tak jak jest w wielu niemieckich miastach.
    Ale Warszawa się na to nie zgodziła i plany w ostatniej chwili zostały zmienione. Wtedy jakoś nie było głosów o dojazdach do podwórek od Świętojańskiej. I tak prawie wszystkie są zamknięte na stałe, a w bramach są różnego rodzaju kioski.
    Skoro Warszawa nie ma absolutnie żadnego interesu w mieście na drugim końcu Polski, to wiadomo o co poszło.

    • 12 24

    • Co za matoł. Co ma Warszawa do prawa miejscowego w Gdyni?

      • 17 0

  • Powinien być tam deptak, zamknąć ulicę!! (4)

    zrobić na Świętojańskiej same puby i restauracje, życie nocne tam powinno tętnić, rozruszać tą ulicę. A koło Batorego postawić piętrowy parking!!!!

    • 31 15

    • to nie Las Vegas (1)

      Przy Swietojańskiej ludzie mieszkają. Nocne zycie w Gdyni ma mozliwość rozwijać się przy plaży Śródmiescie, bulwarze czy na Skwerze. Z dala od osiedli.

      • 8 4

      • to też nie jest tak źle

        duża część kamienic została "wyczyszczona" i przebudowana na biura. Ale to fakt, że to wciąż jest problem naszych centrów, które w normalnych warunkach zamieszkują tylko ludzie, którzy się godzą z tym, że jest głośno, gwarno, rozrywkowo. A u nas grzyb jeden z drugim potrafi uprzykrzyć życie każdemu nasyłając policję, pisząc donosy, jak tylko ktokolwiek zakłóci mu jego emerycki sen.

        • 6 2

    • Zgadzam się:)Gdynia jest miastem nowoczesnym turystycznie i powinno w ten sposób zachęcać się do przyjazdu do Gdyni. Tu niema zabytków, tu powinna kwitnąć zabawa.

      • 5 2

    • widać, że masz małą wiedzę o miastach.

      • 0 1

  • bieda w społeczeństwie... (1)

    w TV mówią o kryzysie to każdy "ściska" portfel i rezygnuje z zakupów, peni.sztrase odstrasza drożyzną,
    płatne miejsca parkingowe, trzeba biegać po sklepikach itp...

    • 19 4

    • to drugi powód

      Drugi powód, to brak miejsc parkingowych i wysokie stawki za parkowanie. Pierwszy, to ogólna bieda i brak popytu na knajpy. Przejdźcie i zobaczcie: pustki. Wyglądają jak salony meblowe, bo tylko stoły i krzesła.

      • 6 1

  • Brak miejsc parkingowych

    Problemem jest mało miejsc parkingowych. Jeśli mam krążyc kilka, a nawet kilkanascie minut szukając postoju to wolę pojechac do marketu. Jak zrobią deptak to już kompletnie Świetojańska umrze tak jak np. ul. Długa w Bydgoszczy.

    • 51 7

  • Zgadzam się

    Świętojańska przecina ulicę na dwie części, lewa funkcjonuje bez prawej i odwrotnie - bo komu chce się przechodzić co chwila na przejściach bez świateł, gdzie kierowcy mają w poważaniu pieszych?? Gdyby Świętojańska była deptakiem, problemu by nie było. A może po prostu lepiej zaorać lewą stronę i postawić tam silosy ze zbożem?

    • 20 27

  • Ci przedsiębiorcy, którym spadły obroty...

    jeśli umowy najmu są z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia powinni jeszcze w listopadzie "last minute" złożyć wypowiedzenia, nie ma co opóźniać agonii, grudniowa kroplówka Was nie uratuje. Ci, którzy mają jednomiesięczne wypowiedzenie wyjdą z rynku najlepiej w szczycie sezonu i git, będziecie dziękować, że Wam się udało odejść z handlu w takim okresie. Cała reszta powinna skupić się na różnych formach użalania się nad sobą, kontakt z mediami owszem, listy poparcia owszem, modlitwy do papieża owszem. z deptaków to się udały w kraju Monciak i Krupówki, Gdynia nie będzie wyjątkiem i trójcy świętej niestety nie stworzy z tym duetem. właściciele lokali będą również w trudnej sytuacji, bo już świętojańska=wall street nasyciła się placówkami bankowymi, jeszcze możecie spróbować wynająć parabankom, metabankom i nibybankom.

    • 35 2

  • Temat idealny dla PISu, zawsze byli przeciwko hipermarketom, które zabijają małe sklepiki. (5)

    Jednak prezes nie zrobi w Gdyni zadymy ... Ależ dlaczego ? dlaczego ?....

    • 16 15

    • Re: Temat idealny dla PISu, zawsze byli przeciwko hipermarketom, które zabijają małe sklepiki.

      Same snoby!

      mi wystarcza biedronka! I życie jest piękne

      • 2 2

    • i po co taki durnowaty komentarz.... (3)

      typowo polskie klimaty. byle komuś za przeproszeniem dosrać, a jak coś zbudował to mu popsuć. dlaczego, dlaczego polacy tak lubują się we wzajemnych złośliwościach?

      • 3 3

      • Nie jestem z PISu, ale tutaj zaprosiłbym i poparłbym prezesa, gdyby zrobił zadymę. (2)

        Jednak nie przyjedzie, bo koledzy z ławki i drużyny harcerskiej najbardziej znanej posłanki z PISu mieliby problem, a tak robią co chcą w Gdyni, bo nikogo się bać nie muszą i to jest sens tego "durnowatego" komentarza - Wielka Polityka na poziomie wsi zapyziałej.

        • 2 1

        • oczywiście politycy innych partii tego nie robią. (IRONIA) (1)

          właśnie taki jest sens mojej odpowiedzi. PiS stał się chłopcem do bicia. nie cierpię, kiedy znajduje się kozła ofiarnego lub stosuje się prymitywne gierki pod tytulem gdynia jest głupia a gdansk wspaniały i odwrotnie. a co do polityki zgadzam się. nasza "Wielka Polityka" jest zapyziała i zaściankowa, natomiast na tyle lukratywna dla polityków, że raczej bez rewolucji nie ma szans na zmianę.

          • 0 0

          • Nie wiem, z czego to wynika, ale dzisiaj większość potępia partie bez zastanowienia,

            albo uważa, że przeciwnicy tak robią. Tak, jak napisałem, nie jestem zwolennikiem PISu, ale potrafię docenić to, co robi dobrze i skrytykować, co robi źle. Myślę, że to rozsądne podejście ... myślę... Niestety doszedłem już do stanu, po 18 latach chyba można, żeby "w czambuł" krytykować urzędniczą bandę z Gdyni, bo sama nie ma honoru odejść - woli się ośmieszać, nikt im nic nie zrobi, mieszkańcy Gdyni są leniwi, niestety. Ja natomiast znam tych ludzi u władzy, ich historię i wiem, że będzie gorzej.

            • 1 0

  • Polska jest krajem usługowym nie mającym praktycznie żadnego przemysłu. (5)

    Na arenie europejskiej nie mówiąc światowej nie liczymy się ponieważ nie mamy żadnych kart przetargowych gdyż nie mamy własnej gospodarki.

    • 40 15

    • LEMINGI minusuja bo nie chca byc swiadomi prawdy jaka ich otacza. (1)

      lemingi albo skorumpowani politycy/urzędnicy

      • 13 5

      • Typowa PISowska papka dla oszołomów i kato-nazistów

        • 2 4

    • przemysłu jest sporo nawet nie wiesz ile... ale gosp. rozwiniętej odsetek zatrudnienia

      w przemyśle jest mniejszy niż w usługach, w rolnictwie mały.

      • 1 0

    • W sensie gospodarczym na pewno straciliśmy NIEPODLEGŁOŚĆ (1)

      ...I NIE TYLKO.

      • 6 3

      • A kiedy była ta gospodarcza NIEPODLEGŁOŚĆ?

        • 0 0

  • Same banki (1)

    Kiepskie sklepy i bank na banku, bankiem pogania. Tam się teraz przychodzi po kredyt, a nie na zakupy...

    • 36 1

    • i to raz

      na kilka lat

      • 3 0

  • Śmieć się ? Płakać? Chyba jednak śmiać!

    Aż się prosi - macie buce za swoje.
    Pamiętacie pierwotny projekt modernizacji Świętojańskiej? Nie ten sprzed 10 lat. Sprzed 15. Miał być deptak, częściowe zadaszenie, jacht Opty Teligi, pełno małej architektury, bez samochodów tylko trolejbusy na wydzielonych architektonicznie pasach. Sopot, Kopenhaga Praga do wyboru do koloru.

    I kto to wszystko oprotestował? Pamięć już zawiodła? A gdzie ten restaurator, który powiedział: po moim trupie - nie dam wyłączyć Świętojańskiej z ruchu - mój klient musi d*psko podwieźć pod same drzwi, bo jest tłusty i leniwy i ma BMW i kark jak filar mostu.

    Przerobiliście sobie Świętojańską na własne życzenie w podrzędną ulicę przedmiejską. Mata co chcieliśta. Już po ptokach. Świętojańska zdechła i nic jej nie wskrzesi. Ale ja mam dla was pomysł. Przeróbcie Świętojańską na Reeperbahn. To ostatnie co możecie zrobić. W końcu Gdynia jak Hamburg jest miastem portowym.

    • 79 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane