- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (404 opinie)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (247 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (48 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (52 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (151 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (59 opinii)
Kupcy zablokują ul. Świętojańską. To efekt Riviery czy znak czasu?
Spadek obrotów w lokalach o ponad 50 proc., kolejne zamykane sklepy i coraz mniej klientów. - Zróbcie ul. Świętojańską deptakiem, bo całkiem umrze - apelują przedsiębiorcy, którzy zbierają podpisy pod tym wnioskiem. Chcą też o zablokować ulicę w proteście przeciwko wspieraniu przez miasto Hali Targowej i rozbudowanej Riviery.
Efektem był opisany przez nas wysyp lokali gastronomicznych, które radzą sobie różnie: z lepszym lub gorszym skutkiem.
Ale w ostatnich tygodniach restauratorzy i inni przedsiębiorcy z ul. Świętojańskiej otrzymali dwa kolejne, silne uderzenia. Pierwsze to informacja, że miasto wyda setki tysięcy złotych na promocję Hali Targowej.
- Rozumiem, że miasto jest teraz zarządcą obiektu, ale jak to się ma do uczciwej konkurencji? Sklepy na Świętojańskiej już teraz ledwo wiążą koniec z końcem - denerwuje się pani Sylwia, od lat sprzedająca obuwie w butiku przy ul. Świętojańskiej.
Promocja hali to co prawda melodia przyszłości, ale już teraz kupcy odczuli efekty rozbudowy Centrum Handlowego Riviera, w którym powstało m.in. wiele nowych restauracji i barów.
Czytaj także: Co otwarcie centrum Riviera zmieni na rynku handlowym w Trójmieście?
- W ostatnich tygodniach obroty w moim lokalu spadły o 60 proc. Gdyby nie zamówienia telefoniczne, byłby całkowity dramat. Teraz balansujemy na granicy opłacalności - kręci głową Tomasz Kobierzyński, prowadzący przy ul. Świętojańskiej oddział Telepizzy. - Coraz więcej klientów wybiera Rivierę, to tam zaczyna się koncentrować życie młodych ludzi, jedzących w restauracjach. Oby była to chwilowa moda, wynikająca z zaciekawienia nowością - dodaje.
Ale kupcy nie chcą czekać z założonymi rękoma. Zbierają podpisy pod petycją o zrobienie z ul. Świętojańskiej deptaka. Jeśli to nie pomoże, chcą nawet wyjść na ulice, jak zrobili to w zeszłym roku ich koledzy z Hali Targowej.
Władze miasta od lat przyglądają się problemowi. W ramach unijnego projektu Civitas Dynamo trwają nawet prace nad stworzeniem deptaka, ale tylko na części ulicy.
- Analizowaliśmy ten problem już 10 lat temu, gdy ul. Świętojańska była rewitalizowana. Niestety w całości wyłączyć jej z ruchu nie można. Z dwóch powodów: pierwszy to dostęp dla mieszkańców, którzy często dojechać mogą do podwórek wyłącznie tędy, a drugi to spore nasycenie komunikacją publiczną, która po ulicy jeździ w obu kierunkach - mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni, który sam mieszka przy ul. Świętojańskiej.
Z tymi argumentami można się zgodzić, ale tylko częściowo. Przede wszystkim komunikacja publiczna nie musi przejeżdżać przez ul. Świętojańską, bo można ją łatwo ominąć szeroką, trzypasmową ul. Władysława IV
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Nie każde rozwiązanie da się przetransportować do Gdyni na zasadzie "kopiuj-wklej". Krakowskie Przedmieście w Warszawie funkcjonuje mimo ruchliwej ulicy, chodniki przy ul. Świętojańskiej też zostały poszerzone, więc - zachowując proporcje - mamy do czynienia z podobną sytuacją. Oczywiście chętnie poznam pomysły przedsiębiorców na to, jak polepszyć ich sytuację, ale muszą być one wykonalne - podkreśla Bogusław Stasiak.
Dwa lata temu ul. Świętojańska była na 9. miejscu wśród najdroższych ulic w Polsce, rok temu już 11. Raport jest przygotowywany przez Cushman & Wakefield od 25 lat. Porównuje czynsze w 334 lokalizacjach handlowych w 64 krajach. Nie wyciąga średniej, ale powstaje w oparciu o najwyższe możliwe do uzyskania stawki najmu w tych lokalizacjach. Najdroższy pozostaje Nowy Świat w Warszawie ze stawką 996 euro za m. kw. rocznie. Tuż za nim krakowska ul. Floriańska (936 euro), a Świętojańska w Gdyni nadal na 11. miejscu z wynikiem 372 euro za m.kw. najmowanej powierzchni rocznie. Pierwsze miejsce na świecie zajmuje Causeway Bay w Hongkongu (24,9 tys. euro), przed Piątą Aleją w Nowym Jorku (20,7 tys. euro) i Polami Elizejskimi w Paryżu (13,2 tys. euro rocznie za m.kw.).
Opinie (294) 2 zablokowane
-
2013-11-13 21:44
Zamiast restauracji tętniących życiem, co piaty lokal to bank
Proponuje wynająć pozostałe lokale bankom! Napewno poprawi to ruch na Świetojańskiej ;)
- 4 0
-
2013-11-13 22:03
Telepizza na Świętojańskiej? Tragedia (1)
Ceny z kosmosu (dopiero w promocjach robią się normalniejsze), w tym fast foodzie zero klimatu, pizze takie jak wszędzie. Kilka lat mieszkam w centrum Gdyni, nigdy nie miałem potrzeby tego lokalu odwiedzić. W tym samym czasie restauracje w okolicy Świętojańskiej odwiedzam 2-3x w miesiącu, bo coś oferują (klimat, smaki, akceptowalne ceny).
- 4 0
-
2013-11-14 10:04
Telepizza
Jadłem w Telepizzy w Warszawie - tragedia. Wnoszę więc, że tandetna pizza to po prostu specyfika całej sieci. Franczyzobiorca ze Świętojańskiej nie jest temu winny.
- 0 0
-
2013-11-13 22:06
RIVIERA WYSSAŁA życie z centrum Gdyni...
Mieszkam na Żwirki i Wigury.. Przed otwarciem Riviery trudno było zaparkować na tej ulicy w ciągu dnia. Teraz jest wiele wolnych miejsc parkingowych nawet o 12, 13.. W Empiku pustki, Costa zamknięta, Carry zlikwidowane. Ludzi brak.
- 3 1
-
2013-11-13 22:21
Deptak
Po co na Świętojańskiej tyle sklepów? Czy nie lepiej byłoby dla miasta, aby powstały tam same butiki, restauracje i paby,a z ulicy zrobić deptak na wzór sopockiego Monciaka?
- 2 1
-
2013-11-13 22:26
Budynki na ul.Świętojańskiej wyglądają tragicznie,to jest główna ulica? (1)
Brud smród, wiocha gdynia!
- 8 5
-
2013-11-13 22:44
Sam jestes smrod!!!
- 0 3
-
2013-11-13 22:31
nie mam cen z kosmosu.... (1)
Mam sklepik na Starowiejskiej... umarł mój maż i po długim namysle postanowiłam wziąć się w garść i godnie zarobic na swoje ostatnie kilka lat życia , a zaznacze ze przez 30 lat nie musiałam pracować bo wynajmowaliśmy ten lokal .Przez rok było super i nagle obroty spadły tak drastycznie że dzisiaj nie mam na chleb dosłownie. A towar w moim sklepie jest baaardzo tani bo chciałam aby był dostępny dla wszystkich i biedniejszych i zasobniejszych ,dostałam wiele pochwal od klientek za piekny sklep i dostępnośc cenową, miłą obsługę , mam towar ale komu go sprzedać ?Ktoś napisał wynająć w Riwierze i miałabym klientów.............
- 4 1
-
2013-11-13 22:45
popieram wszystkich ktorzy piszą o upadku głównych ulic Gdyni , banki banki , ale one płaca czynsz i to jest powód upadku , a
- 0 0
-
2013-11-13 22:38
to bylo do przewidzenia
gdzie obecnie w europie stawia sie gigantyczne centrum handlowe w samym centrum miasta? Oznacza to automatyczne wyssanie miejsc pracy i kapitalu. I kasa zamiast w miescie i w polskich firmach, pojdzie do wielkich sieciowek zachodnik.
Potem sie dziwmy, ze Polak pracuje glownie na umowe zlecenie i grosze zarabia- 7 1
-
2013-11-13 22:43
zrobic drugq ulice czerwonq jak w Amsterdamie i zycie by kwitło!!!
- 1 3
-
2013-11-13 22:47
o jacy oni biedni, cwaniaczki -spekulanci, klientów potracili (1)
to co zakombinowaliście przez poprzednie lata, powinno wam wystarczyć na długo, wasze złote czasy już nie powrócą, im szybciej to zrozumiecie, tym lepiej dla was
- 5 3
-
2013-11-13 22:55
typowe myslenie Polaka
inaczej pomysli Francuz, Niemiec, anglik Szwedm dunczyk itd.
- 0 4
-
2013-11-13 22:57
miasto MUSI dopłacić handlażynom,aby mogli zarabiać iwalićw rogi klienta,pozdrawiam
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.