- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (173 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (360 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (70 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (429 opinii)
Kupujesz bilet w komunikacji? Musisz wsiąść i wysiąść
Od poniedziałku, 1 czerwca, wróciła możliwość sprzedaży biletów w autobusach i tramwajach. Pasażerowie narzekają, że w Gdańsku zorganizowano ją w uciążliwy sposób. By kupić bilet u kierowcy lub motorniczego, trzeba wsiąść do pojazdu pierwszymi drzwiami, następnie wysiąść i wrócić kolejnymi. Organizator przewozów odpowiada, że dopóki obowiązują obostrzenia wywołane koronawirusem, nic w tej sprawie zrobić się nie da. Gdynia problem rozwiązała.
Sęk w tym, że zdaniem pasażerów, w Gdańsku "technicznie" rozwiązano to w zły sposób. Nie zlikwidowano bowiem strefy buforowej, czyli przestrzeni oddzielającej taśmą kierowcę od pasażerów, która była zabezpieczeniem w związku z pandemią koronawirusa. To prowadzi do absurdu, który zmusza pasażerów do wyjścia z pojazdu po zakupie biletu.
- Jaki jest sens kupowania biletu u kierowcy, skoro muszę wejść pierwszymi drzwiami, kupić go, wysiąść i iść do drugich drzwi? Przecież to bez sensu. Kto mądry to wymyślił? I kto po kupnie tego biletu przechodzi pod tymi taśmami? - napisał do nas pan Krzysztof.
Rozkłady komunikacji miejskiej w Gdańsku
Pan Paweł zauważa, że w sytuacji gdyby więcej osób chciało kupić bilet u kierowcy pojazdu - przed drzwiami utworzy się kolejka, a kupujący będą mijali się w wąskich drzwiach.
- Jak to się ma do obostrzeń związanych z koronawirusem? Już nie mówię o tym, że taki pojazd może mieć opóźnienia - stwierdza nasz czytelnik.
Strefy buforowe w gdańskiej komunikacji miejskiej muszą zostać zachowane
By wyjaśnić problem, zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do organizatora przewozów w Gdańsku - czyli Zarządu Transportu Miejskiego.
Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM, tłumaczy, że zgodnie z decyzją sanepidu w zakresie wznowienia dystrybucji biletów i ze względu na stan epidemii COVID-19, "konieczne jest utrzymanie reżimu sanitarnego celem przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się patogenu."
- Dodatkowo, należy zapewnić bezpieczne zasady dystrybucji biletów. W związku z tym strefy buforowe w pojazdach gdańskiej komunikacji miejskiej muszą zostać zachowane. Jeśli stan epidemiologiczny na to pozwoli, wtedy zapadnie decyzja o ewentualnym zniesieniu tych stref - mówi Zygmunt Gołąb.
Czy pasażerowie, którzy kupują bilet u kierowcy lub motorniczego muszą wychodzić z pojazdu? Zdaniem rzecznika ZTM, takie rozwiązanie jest jedynym możliwym do realizacji w kontekście obowiązujących ograniczeń związanych z epidemią.
- Nie możemy narażać zdrowia motorniczych i kierowców, likwidując strefę buforową w okresie, kiedy zachorowalność na COVID-19 wciąż jest wysoka. Aktualnie obserwujemy sytuację i nie mamy sygnałów dotyczących jakichkolwiek problemów ze sprzedażą karnetów w pojazdach gdańskiej komunikacji miejskiej - podkreśla Zygmunt Gołąb.
Urzędnik zaznacza, że jeśli Główny Inspektor Sanitarny czy rząd przedstawią konkretne rozwiązania dotyczące tego, jak dystrybuować bilety w pojazdach, nie narażając kierujących pojazdami ani pasażerów na niewygody czy zagrożenie zdrowia, wówczas ZTM zastosuje się do nich.
Spadek przychodów ze sprzedaży biletów o 18 mln zł
- Analizujemy sytuację, jednak decydująca była informacja o sytuacji finansowej w gminie (spadek przychodów ze sprzedaży biletów o 18 mln zł). To uzasadnia uruchomienie tego dodatkowego kanału sprzedaży. Mamy świadomość, że wiele osób, w tym również pracowników naszych operatorów jest przeciwna wznowieniu sprzedaży w takiej formie, niemniej wszystkim nam zależy solidarnie na poprawie sytuacji finansowej Gdańska - mówi Zygmunt Gołąb. - Nie możemy również nie uwzględnić faktu, że wraz z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki, w Gdańsku pojawią się turyści, którzy chętnie zakupią karnety u kierującego pojazdem.
Warto zaznaczyć, że w tym roku przez pandemię koronawirusa ZTM odnotował spadek dochodów z biletów o 34 proc. w stosunku do zakładanego planu.
Rzecznik ZTM przypomina o tym, że bilety kupować można także, np. przez aplikacje mobilne, biletomaty, w jednym z Punktów Obsługi Klienta ZTM bądź w placówkach handlowych.
W Gdyni problem rozwiązano inaczej
Co ciekawe, podobny problem rozwiązano w Gdyni. W tamtejszych autobusach i trolejbusach przednie drzwi pojazdu wraz z przestrzenią pomiędzy tymi drzwiami, kabiną kierowcy i pierwszym rzędem siedzeń stanowią - do momentu ustania wszelkich zagrożeń związanych z koronawirusem - wydzieloną strefę bezpieczeństwa kierowców.
- Ze strefy tej od poniedziałku, 1 czerwca - wraz z przywróceniem sprzedaży [karnetów - red.] - wyłączyliśmy pierwszy rząd siedzeń w pojazdach, oddając w ten sposób pasażerom dodatkowe cztery miejsca, w tym dwa szczególnie cenne, gdyż można z nich obserwować trasę przejazdu (wnioskowali o to pasażerowie, w szczególności osoby starsze) - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM.
Rozkłady komunikacji w Gdyni
Dodaje, że osoby chcące zakupić karnet u kierowcy, powinny wsiadać drugimi drzwiami, a następnie podejść do granicy strefy bezpieczeństwa i dokonać transakcji.
- Jest to rozwiązanie wychodzące naprzeciw zarówno oczekiwaniom kierowców - w zakresie niezbędnego wciąż dystansowania się od pasażerów - jak i spełniające oczekiwania tych ostatnich - podsumowuje Marcin Gromadzki.
(25 opinii)
Witam,
Dawno nie korzystałam z usług komunikacji miejskiej, aczkolwiek dziś byłam zmuszona i jestem bardzo rozczarowana podejściem motorniczego do mnie jako pasażerki.
Chcąc kupić bilet byłam trochę zagubiona, w obecnych czasach wszystko się pozmieniało. Przeszłam do pana motorniczego, który na mnie naskoczył ze pod taśma się nie przechodzi i czy jestem ślepa. Powinnam wejść pierwszymi drzwiami. Przeprosiłam mówiąc ze się spieszę i chce kupić bilet. Pan dalej bardzo niemiłym tonem mówił ze mam wysiąść bo nie sprzeda mi biletu a stojąc nad nim opóźniam czas odjazdu tramwaju.
Bardzo to smutne, ze w czasach gdzie wszędzie uderzają w nas hasła o wspólnym wsparciu w tych czasach spotyka się tak mało empatycznych ludzi jak Wasz pracownik. Zobacz więcej
Witam,
Dawno nie korzystałam z usług komunikacji miejskiej, aczkolwiek dziś byłam zmuszona i jestem bardzo rozczarowana podejściem motorniczego do mnie jako pasażerki.
Chcąc kupić bilet byłam trochę zagubiona, w obecnych czasach wszystko się pozmieniało. Przeszłam do pana motorniczego, który na mnie naskoczył ze pod taśma się nie przechodzi i czy jestem ślepa. Powinnam wejść pierwszymi drzwiami. Przeprosiłam mówiąc ze się spieszę i chce kupić bilet. Pan dalej bardzo niemiłym tonem mówił ze mam wysiąść bo nie sprzeda mi biletu a stojąc nad nim opóźniam czas odjazdu tramwaju.
Bardzo to smutne, ze w czasach gdzie wszędzie uderzają w nas hasła o wspólnym wsparciu w tych czasach spotyka się tak mało empatycznych ludzi jak Wasz pracownik. Zobacz więcej
Opinie (343) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-02 07:06
(1)
automaty biletowe w autobusie!! W Krakowie działa i nie ma z tym problemu.
- 42 1
-
2020-06-02 21:36
We Wrocławiu i Warszawie również działa
Żądam biletomatów w każdym pojeździe!
- 2 0
-
2020-06-02 07:08
Skąd oni biorą ten beton??
Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM, tłumaczy, że zgodnie z decyzją sanepidu w zakresie wznowienia dystrybucji biletów i ze względu na stan epidemii COVID-19, "konieczne jest utrzymanie reżimu sanitarnego celem przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się patogenu."
- 25 4
-
2020-06-02 07:08
Abdurd goni absurd. Myslalem, ze ta wirusowa paranoja osiągnela juz szczyt ale jak widac jeszcze nie.... ale to dla waszego bezpieczenstwa i heroicznej walki z wirusem :)))))
- 23 0
-
2020-06-02 07:08
Cały Gdańsk
By żyło się lepiej
- 19 1
-
2020-06-02 07:09
(14)
Nie będę sprzedawał biletów i przewalał pieniędzy, nie chcę oglądać nikogo przy kabinie.
Daliście radę kupić bilet w czasie pandemii bez pomocy kierowcy to i teraz dacie radę.- 72 17
-
2020-06-02 07:15
To pożal sie swojemu pracodawcy
A robienie samowolki jest jeszcze większa głupotą niż wymysł ZTM. Skończy się awantura, wzywaniem policji, która nie podejmie interwencji, bo nie ma podstaw i 50 pasażerów spoźni się do celu podróży.
- 10 8
-
2020-06-02 07:16
Będziesz, będziesz (4)
Bo to Ty jesteś dla nas, pasażerów, a nie my dla Ciebie.
- 17 16
-
2020-06-02 07:22
(2)
Nie ma czegoś takiego jak ktoś dla kogoś.
- 9 8
-
2020-06-02 07:40
Wszyscy dla wszystkich (1)
Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?
A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.
Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.
(no, chyba że kierowca ZTM, to on tylko dla siebie)- 19 2
-
2020-06-02 07:46
Pracujcie, pracujcie. :))
- 1 5
-
2020-06-02 10:12
co ty powiesz dla nas widać ze jesteś inaczej inteligentny
- 2 1
-
2020-06-02 07:18
Sprzedać musisz , ale tylko za odliczoną kwotę . (3)
Jak ktoś nie ma odliczonej kwoty możesz powiedzieć : " Paszoł won "
- 17 3
-
2020-06-02 13:22
a może być po 1 groszu? Odliczone, bilon PLN jest środkiem płatniczym na terenie RP. (2)
- 3 5
-
2020-06-02 20:17
Płatność powinna być tylko kartą.
I paszoł won.
- 3 0
-
2020-06-03 06:27
Bardzo proszę ,będę liczył przez godzinę ,zawsze będzie grosza brakowało i zaczniemy odliczankę od początku i będzie takie małe perpetum mobile,gwarantuje że nikt tam gdzie będzie chciał dotrzeć w swoim czasie nie dotrze.Każdy kij ma dwa końce, geniuszu.
- 1 0
-
2020-06-02 08:29
(2)
To sie zwolnij albo zalatw to ze swoim pracodawca. Strajkowaliscie juz i potraficie wymusic w ten sposob rozne sprawy wiec to nie powinien byc taki problem. Tez uwazam, ze kierowca nie jest od sprzedazy biletow, ale prowadzenie prywatnej wojenki z pasazerami jest niepowazne.
- 11 3
-
2020-06-02 10:14
(1)
sam sie zwolnij z aplikacji umiesz korzystać
- 5 3
-
2020-06-02 10:40
Nie potrzebuje zadnej aplikacji bo z komunikacji publicznej korzystam w ostatecznosci i zwykle sa to samoloty, ktorych nie cierpie podobnie jak tramwajow czy innych autobusow ale sa miejsca do ktorych samochodem nie dojade.
- 0 5
-
2020-06-02 10:35
O
Pan i władca? Staram się korzystać z miesięcznego lub aplikacji. Jednak są różne sytuacje i powinien być dostęp by kupić bilety, bo punktów sprzedaży jak. Na lekarstwo. Kiedyś były w większości kiosków, a dziś poszukiwania...
- 7 2
-
2020-06-02 07:09
ja
absurd?
- 6 0
-
2020-06-02 07:10
Hahah
Wysiadziesz i nie zdążysz wrócić. Bk
Gorszej bzdury nie słyszałem....
Kraj absurdów!!!- 17 1
-
2020-06-02 07:10
Wymysły urzędników
Którzy jechali ostatnio tramwajem w zeszłym wieku
- 19 2
-
2020-06-02 07:11
Kierowca ZTM nie powinien zajmować się sprzedażą biletów . (9)
Może jeszcze niech jak na poczcie ciastka i zabawki sprzedaje . Kierowca ma za zadanie jechać zgodnie z rozkładem jazdy i przestrzegać przepisów ruchu drogowego . Powinien skupić się na swojej pracy a nie zabawiać w biletera .Jest wystarczająco dużo kanałów do pozyskania biletu na przejazd. Kolejny temat jadący na kierowców ZTM po wczorajszym o dziadzie z rowerem w autobusie.
- 55 17
-
2020-06-02 07:21
(2)
Z biletami racja, ale to wina zarzadzajacych przewozami. Mieli tyle lat by wypracowac inne rozwiazania. Gdansk jest chyba jednym z niewielu wiekszych miast bez biletomatow w pojazdach. Nie kazdy, ma smartfona lub go ogarnia by kupic bilet na telefon. Co do rowerzysty z wczoraj, to kierowca jak zwykle cham i burak, co mnie w ogole nie dziwi. Regulamin przewozu pozwala przewozic rower i jego zakichanym obowiazkiem jest wykonac usluge. Nikogo nie interesuje jego osobiste zdanie na ten temat. Kierowca powinien miec po premii, a najlepiej by kogos takiego odartego z empatii juz dluzej nie zatrudniac jako kierowca.
- 9 9
-
2020-06-02 07:32
To kierowca odpowiada za prowadzony przez siebie pojazd i za osoby w nim znajdujące się. (1)
Ten autobus nie był przystosowany do przewozu rowerów . Nie posiadał stojaków do mocowania roweru na czas przejazdu . A regulamin jest dość nieprecyzyjny i to jednak kierowca w ostateczności ma najwięcej do powiedzenia . Stwierdził ze przewóz roweru może zagrażać innym pasażerom i to powinno wystarczyć . To nie pasażer będzie sobie decydował z czym pakuje się do autobusu czy tramwaju .
- 10 8
-
2020-06-02 08:17
Kierowca byl po prostu zlosliwym gnojkiem. To jest klasyk, posiadanie namiastki wladzy i obnoszenie sie z nia. Serio? Starszego mezczyzne? Zyczyc jedynie by kierowce na starosc, tez w ten sposob ktos potraktowal. Za to rozmowki z funflami przez komorke w trakcie jazdy lub przy szoferce to juz nie jest zagrozenie? Niech kierowcy egzekwuja wpierw przepisy w stosunku do siebie. Przewaznie z morda potrafia do kobiet, starcow i dzieci. Jak kiedys grzecznie zwrocilem uwagi by wyprosil cuchnacego menela, ktory jawnie lamie regulamin przewozu to po prostu olal sprawe bo jemu w kabinie pewnie nie capi, wiec niech plebs sie dusi ze smrodem. Ludzie chlejacy piwsko w autobusie to wg kierowcow rowniez nie jest zagrozenie ani utrudnienie dla innych pasazerow.
- 8 10
-
2020-06-02 07:24
Nikogo nie obchodzi czy jesteś kierowcą, ZTM swoich kierowców poza tym nie ma. Niech pasazerowie wezmą odpowiedzialność sami za siebie, to moga wozic co chcą.
- 8 3
-
2020-06-02 08:24
(4)
W Niemczech już 20 lat temu kierowca sprzedawał bilety. Ale tam pełna kultura. Wydrukowane i praktycznie bez dotykania siebie nawzajem
- 4 0
-
2020-06-02 09:13
(3)
Powiedz niemieckiemu kierowcy słówko po polsku, to doświadczysz tej ich "kultury".
- 3 3
-
2020-06-02 09:15
Ja powiedziałem i odpowiedział kulturalnie po polsku . (1)
- 5 1
-
2020-06-02 09:17
Kowalski widac, nie Schmidt.
- 1 0
-
2020-06-02 13:23
Pamiętasz jeszcze Niemcy z lat '70 chyba.
- 1 1
-
2020-06-02 07:13
Na gape jedziesz i ani Ty ani kierowca nie musicie sie denerwowac.
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.