- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (189 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (597 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (210 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (203 opinie)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
Kupujmy prezenty z duszą
Skarpetki, suszarka, a może tablet lub kozaki? Gonitwa za prezentami to przekleństwo kapitalizmu, który zmienił wigilijną kolację w bezduszny jarmark i święto obżarstwa. Mimo wszystko warto tej duszy szukać, na przykład kupując prezenty z duszą. Książki, płyty, filmy, bilety na koncerty mogą śmiało zastąpić rajtuzy i dezodorant w kulce. Wymagają jednak trochę wysiłku, bo najpierw trzeba się dowiedzieć co kto lubi, a czego jeszcze nie ma.
Prezent jest symbolem poświęconego czasu i uwagi. I niekoniecznie chodzi tu o czas spędzony w sklepie na nerwowym truchtaniu między półkami i panicznych poszukiwaniach igły w stogu siana. Chodzi o czas i uwagę poświęconą na poznanie tej drugiej osoby, jej upodobań, potrzeb, marzeń i celów. To niełatwe zadanie, ale będzie przynosiło owoce nie tylko podczas świąt.
Boimy się kupować książki i płyty z różnych powodów. Po pierwsze: bo może się nie spodobać, po drugie: bo obdarowywany może już taką mieć na półce. Po trzecie: bo się ośmieszymy (kupując płytę audiofilowi lub książkę bibliofilowi), a poza tym książka raz przeczytana leży na półce i się kurzy. Ale strach to doradca paskudny i niewdzięczny. Nie warto go słuchać.
Płyty i książki mają to do siebie, że mogą się podobać lub nie. To zupełnie naturalne. Jeśli obdarowany nie będzie zadowolony z prezentu przynajmniej zaoszczędzimy... jego pieniądze (bo sam ich nie wyda na niepożądany przedmiot). Jeśli zdublujemy jakąś pozycję, to też nic się nie stało: książka może stać się prezentem przechodnim. Gdy robimy prezent kolekcjonerowi, należy po prostu uczciwie poprosić o poradę, albo kupić bon podarunkowy, który tenże z dziką radością wykorzysta przy najbliższej okazji. W przeciwnym razie ryzykujemy skok na główkę do pustego basenu i to na własne życzenie. Należy też pamiętać, że żadna książka po przeczytaniu nie jest bezużytecznym kurzołapem. Ktoś ją kiedyś wypatrzy na półce, wyciągnie i przeczyta. Nie wiesz co kupić? Zerknij na nominacje do nagród: Nike, Nobla, Grammy, BBC. Jest w czym wybierać.
Najlepsze prezenty to takie, dzięki którym obdarowany coś przeżyje: wzruszy się, pośmieje, popłacze. Trudno o jakiekolwiek emocje, gdy pod choinką leżą krawat, ciepłe galoty i zestaw do papilotów. Nawet największa szafa i najbardziej przepastna garderoba w końcu się wypełni, a dusza zawsze będzie złakniona wrażeń. Można o nie zadbać kupując bilety na koncerty lub przedstawienia. Trójmiasto pod tym względem nie jest w stanie nam zbyt wiele zaoferować (można kupić bilety na festiwal Open'er, Michaela Buble czy Cirque de Soleil), ale festiwali i koncertów w Polsce do wyboru do koloru, a jeśli biletów jeszcze nie ma w sprzedaży, zawsze można... kupić bilet na samolot. Być może będzie początkiem podróży marzeń.
Płyty, książki, instrumenty muzyczne, albumy z fotografiami, filmy - to w nich mieszka dusza domu. Jeśli komuś naprawdę będzie potrzebna prostownica do włosów, golarka lub uniwersalny pilot, którym obsłuży wszystkie telewizory świata, bez obaw: sam sobie go sprawi. Kupujmy prezenty z duszą i fantazją, bez lęku, że nie trafimy. To inwestycja, która się zwróci, bo tworzy więź. Podczas kolejnej imprezy rodzinnej, zamiast o niestrawności cioci Zuzi, będzie można podyskutować o tym, co się czytało lub czego słuchało.
Opinie (101) 7 zablokowanych
-
2011-12-17 17:50
Nie do końca się zgadzam...
Wydaje mi się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia również w tej, wyżej opisanej kwestii... Nie masz pieniędzy, starasz się zakupić coś eleganckiego ale taniego i myślisz, że tylko taki prezent ma duszę i przynosi prawdziwą radość. Jeśli jednak masz pieniądze, prawdziwe pieniądze, poważny kapitał, książka czy film nie załatwi sprawy. Staramy się wtedy znaleźć coś niebanalnego, porządny sprzęt audio-video, wycieczkę, czy nawet samochody lub nieruchomości. Sądzę, że ten kto napisał ten artukuł, będąc w posiadaniu kilku milionów na koncie, sam spędziłby czas przed świętami na wyszukiwaniu na prezent czegoś drogiego, snobistycznego i wyjątkowego, również pod względem ceny. Także nie krytykujcie tych, którzy nie kupują ksiązek, filmów, bibelotów, na rzecz czegoś materialnie wartościowego. Pozdrawiam w tej przedświątecznej gonitwie...
- 5 4
-
2011-12-17 18:25
brakuje mi jednej odpowiedzi w ankiecie (1)
skoro mowa o prezentach z duszą-dlaczego nie ma opcji "wykonuję samodzielnie"?? Ja w tym roku nie kupuję prezentów, bo nie mam pracy od kilku miesięcy, ale robię samodzielnie ozdoby choinkowe, albo dziergam coś na drutach. Prezenty samodzielnie zrobione to są prezenty z duszą, a nie jakieś tam książki czy filmy, które identyczne może dostać i 1000 osób!
- 20 0
-
2011-12-18 10:06
O właśnie, mi też tego zabrakło. Od kilku lat robię prezenty sama, głównie kulinarne (przetwory w słoiczkach, słodycze itp.) i to chyba jest lepsze, niż nawet cały stos książek. Prezenty od siebie. Takie prawdziwe.
- 6 0
-
2011-12-17 18:41
Parę lat temu od bardzo bliskiej osoby dostałem pocztą zegar wiszący
I tam jej drobną rączką, bardzo ładnym pismem jak to mówią "z charakterem" pod określonymi godzinami były jej komentarze np. pod godziną 16 - "czas na małe co nieco". I tylko ja jeden wiem, że te napisy były dla mnie, dla reszty one nic nie mówią.
- 11 4
-
2011-12-17 18:57
- Co w tym roku dostałeś na Święta?
- pitolca.
- 4 1
-
2011-12-17 18:59
MASAKRA... (1)
"Kupujmy prezenty z duszą" za jakie pieniądze ??? po podwyżce czynszu na święta będzie tylko barszcz....prezenty heh dobre sobie po opłaceniu rachunków zostało mi 100 zł. zarabiam więcej niż średnia krajowa a na święta będzie suchy chleb z wodą....pomijając fakt iż nie o to chyba w tych świętach chodzi...no ale to już nie ważne, media wiedza lepiej przecież....
- 5 9
-
2011-12-17 21:18
ważne, że na internet jest
- 10 1
-
2011-12-17 19:08
mozna za darmo zrobic najpiekniejszy prezent
poswiec jeden dzien,jeden wieczor, moze nawet tylko godzine czasu dla kogos kto tobie wazny , Matka, moze stary Ojciec czy chora moze siostra a nawet mily samotny sasiad, CZAS to nasze zycie podziel sie nim lepiej niz oplatkiem
- 7 1
-
2011-12-17 19:18
Staliście się zakładnikami "pożądliwości oczu". Tak wasz pęd konsumpcyjny określa Biblia, napisana było nie było jakieś 4600
lat temu. Muszę to mieć, bo to ma już sąsiad, kolega, znajomy. A tymczasem producenci walą was w rogi, że aż huczy. Ostatnio dowiedziałem się np., że w drukarkach wbudowany jest czip, który powoduje "zepsucie" się produktu po określonej z góry liczbie wydruków. Jeżeli jest to możliwe w drukarkach, to jest to możliwe w każdej elektronice. Taki iPad miał baterię której żywotność docelowo wynosiła 18 miesięcy i nie szło kupić nowej. Po prostu producent tego nie rozmyślnie nie przewidział. Mało tego, on z premedytacją przyjął takie założenie już na etapie projektowania. Myślę, że wielu z was doświadczyło "nagłego" i niczym nie usprawiedliwionego "padnięcia" sprzętu. Świat produkuje coraz więcej chłamu. Produkuje się dla samej produkcji. Marnotrawi surowce, zanieczyszcza otoczenie. Kupując prezent weźcie to pod uwagę.
- 8 1
-
2011-12-17 19:36
Bliskie osóby pytam, co by chciały dostać, lub poddaję pod namysł moją propozycję. (3)
- 2 0
-
2011-12-17 19:42
Lubię także być pytana:) (2)
Ostatnio udało mi się uniknąć DROGIEGO prezentu, całkowicie mi niepotrzebnego.
- 0 0
-
2011-12-17 19:52
jak drogi, to zawsze można opylić na Allegro, co? (1)
- 1 4
-
2011-12-17 19:56
Nie opylę PREZENTU na allegro. Z tego właśnie powodu problem jest z prezentem, że trzeba go już mieć. Dlatego czasami lepiej kupić pastę do zębów, bo ta przyda się na pewno;)
- 2 0
-
2011-12-17 20:03
A ja sama robię prezenty (1)
I uważam, że takie mają dopiero duszę.
- 4 0
-
2011-12-17 20:08
Część prezentów też zrobiłam, to znaczy kalendarze. Mają jeszcze tę zaletę, że są czasowe.
- 2 0
-
2011-12-17 20:27
ależ wszyscy mądrzy i uduchowieni... (1)
...jakby to był konkurs na najlepszą, najbardziej idealistyczną (czyt. naiwną) oczywistą oczywistość, to kilku z was miałoby szansę na podium.
- 3 3
-
2011-12-17 20:52
niektórych święta nastrajają depresyjnie
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.