- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (47 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (259 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
Kurczaki na cenzurowanym
Przy nabrzeżu "Dalmoru" cumuje statek w którego ładowniach jest 4,5 tys ton kurczaków amerykańskich, z czego 140 ton ma trafić na rynek Polski, a reszta - tranzytem do byłych republik radzieckich. Hodowcy uważają, że tranzyt to fikcja, a cały drób trafia na rynek polski:
- Jak te kurczaki dopływają do Polski, to cena w kraju spada o 20 - 30 procent - wylicza Franciszek Marszk z Kartuz. - Według naszych wiadomości one są rozmrażane i wracają do sklepów jako kurczak świeży, a powinny być utylizowane. Podejrzewamy, że to są odpady, bo mają cenę 3-krotnie niższą od kosztów produkcji. To jakiś dobrze zorganizowany przemyt.
- Kontrola NIK-u dokonana w zeszłym roku (oraz poprzednie) wykazała niezbicie, że granice państwowe są nieszczelne. Udowodniono, że kilkadziesiąt tysięcy ton mięsa zniknęło w Polsce - mówi Andrzej Danielak, wiceprezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu. - Nie zmieniono żadnych przepisów. Nie odnotowano 12,5 tys. przekroczeń granicy! 12,5 tys. tirów to 300 tys. ton mięsa, a nam się mówi, że jest w Polsce nadprodukcja żywności!
Hodowców wspierał Marian Zagórny, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego NSZZ RI "Solidarność" w Jeleniej Górze:
- Nie robię nic na szkodę państwa. Wręcz przeciwnie: zablokowanie przemytu i importu pozwoli na podratowanie finansów państwa, bo będą cła, a import nie będzie niszczył rodzimej produkcji rolnej.
Była również posłanka Danuta Hojarska:
- Przyjechałam zobaczyć dlaczego te kurczaki zostały przywiezione, gdzie pójdą i dla kogo. Jak mają pójść do Rosji, to ten statek powinien tam popłynąć. Jak trzeba będzie, to wrzucimy je do wody, nie trafią na rynek, nikt ich nie kupi i się nie zatruje.
Do takich ekscesów nie doszło. Przedstawicielom protestujących udało się wejść z wojewódzkim lekarzem weterynarii na statek, gdzie stwierdzono m.in., że na każdym kartonie jest napis, wskazujący, iż kurczaki mają trafić do Polski i Rosji. Rolnicy zapowiedzieli, że będą sprawdzać, gdzie dojadą samochody z tym towarem, a posłanka Hojarska ma zamiar złożyć w tej sprawie interpelację w Sejmie.
Opinie (97)
-
2003-02-20 09:49
Taa
Podobno od jakiegoś czasu uczy się francuskiego :)
Ale jednak jest to niesamowicie ważna sprawa - wszystkie mechanizmy (prawie) jak na dłoni. I wszystko na żywo, i to jeszcze w Telewizji Polskiej, i nic nie można wyciąć!!! Wszystkie stenogramy na sieci :)))
Piotrukas, Michnik wolno mówi, to prawda, ale to szczwany lis i niektórzy członkowie komisji przy nim wygladają jakby nie umieli czytać. Bardzo ciekawe :)- 0 0
-
2003-02-20 10:09
witaj flate :)
dogłębniej by nas zainteresował gdyby był kurą znoszącą złote jajka- 0 0
-
2003-02-20 10:21
to jest fakt mama,
bo na razie to Kwiatkowski znosi same zbuki...- 0 0
-
2003-02-20 10:25
do mamy
widzę że jesteś cienka w kuchni więc jako mężczyzna oblatany w kuchni podpowiem: amerykańskiego kurczaka-zdechlaka odróżnisz od dobrego polskiego gotując rosół.
Jeśli podczas gotowania pojawią się czarne pływające farfocle, które najlepiej wywalić , to znaczy że kupiłaś amerykańskiego kurczaka karmionego własnymi, przetworzonymi odchodami.
Jeśli farfocli nie ma - masz smaczną, polską kurkę.
Czego wszystkim smakoszom rosołu gorąco życzę :-)- 0 0
-
2003-02-20 10:26
e tam flate przesadzasz
ordynat kalisz to się nawet zapytać potrafi:)- 0 0
-
2003-02-20 10:33
Arturze
preferuję rosołek na wołowince a kurczaka z rożna (domowego) - i tak zazwyczaj życzy sobie moja rodzinka
ale jeśli miałbyś ochotę wyręczyć mnie w gotowaniu to bardzo proszę - znam parę ciekawych zajęć którym mogłabym się poświęcić w tym czasie- 0 0
-
2003-02-20 10:50
czuję mamo że masz ochotę na blokady i bojkoty:)
- 0 0
-
2003-02-20 10:53
aczkolwiek niekoniecznie
- 0 0
-
2003-02-20 11:02
biedne dzieci mamy:-(
domyslam się że te ciekawsze rzeczy to plotkowanie z koleżankami przez telefon :-)
- 0 0
-
2003-02-20 11:08
nie Arturze
znam mamę i wiem, że jej chodziło o aktywizowanie komórek Ligi Kobiet,
liga rządzi, liga radzi...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.