- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (495 opinii)
- 2 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (69 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (43 opinie)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (71 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (345 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (233 opinie)
Kurski już poza PiS-em
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22665__kr.webp)
Jacek Kurski, który od wielu lat startował w wyborach parlamentarnych, w tegorocznych wszedł do Sejmu jako poseł PiS z największą liczbą głosów na tej liście. Kierował kampanią medialną PiS.
We wtorek został usunięty ze sztabu kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a w czwartek z partii, w związku z wywiadem, jakiego udzielił tygodnikowi "Angora". Kurski powiedział m.in., że "poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu".
- Takie postępowanie w rywalizacji politycznej jest szczególnie naganne i musi zostać surowo napiętnowane - powiedziała Aleksandra Barylak, sekretarz koleżeńskiego sądu dyscyplinarnego PiS. - Jacek Kurski posłużył się metodą niezgodną z zasadami, jakimi kieruje się partia PiS.
Przedwczoraj koledzy posłowie buczeli i gwizdali kiedy Jacek Kurski odbierał nominację. Wczoraj, podczas sądu koleżeńskiego, Jacek Kurski przeprosił Donalda Tuska i powiedział, że się pomylił, bo w Wehrmachcie służył brat dziadka kandydata na prezydenta.
Natomiast Andrzej Lepper w radiowych "Sygnałach dnia" zdementował pogłoski jakoby Samoobrona chciała przyjąć w swoje szeregi posła Jacka Kurskiego.
Opinie (595)
-
2005-10-15 07:14
P.S.
Cały problem polega na tym , że 90% bioracych udział w tej dyskusji traktuje sprawę jako naruszanie dobrego imienia nieżyjącego Józefa Tuska , spokój nad Jego duszą , wcielonego na siłę , czy też nie - któż to wie.
Wielu Polaków wybrało w obawie przed śmiercią taką drogę.
Nie to jest ważne jak chce np.baja ale to że najuczciwszy z uczciwych kandydat na najwyższy urzad w państwie Donald Tusk , to zwykly krętacz , gotowy na wszelkiego rodzaju świństwo , aby do Belwederu , aby do koryta i wpływów.
Ale jak widać po sondażach wiekszość tego chce , większość zmanipulowana mediami za którymi stoi niemiecki kapitał.
I to jest nasza tragedia.- 0 0
-
2005-10-15 07:18
Józef Tusk nie został zmobilizowany w 1939 r. zapewne z podobnych powodów , dla których Donald wymigał się od studium wojskowego UG
- 0 0
-
2005-10-15 07:19
niestety smutna prawda jest taka, że tusk i jego sztab liczyli na ignorancję historyczną Polaków!!!
wyniki matur z historii, wypowiedzi tutaj pisane z "ogniem w oczach" będące stekiem oczywistych bzdur, świdczą, że faktycznie mało kto zna tutaj historię WMG, ale i własnej Ojczyzny!
i wiecie co??
mało brakowało:) żebyśmy za rok kłaniali sie dziadkowi w pas odsłaniając pomnik dziadka Prezydenta....
wstydźcie się Polacy! ja sie wstydze za was, że kłanialibyście sie w pas pierwszemu lepszemu dziadkowi, nie pytajac go nawet czy was kuźwa rozumie po polsku!- 0 0
-
2005-10-15 07:29
Prezydent III Najjaśniejszej z kategorią w ks. wojsk. "E" - Wódz Naczelny Armii Polskiej - to siara:))))
- 0 0
-
2005-10-15 07:33
Akcja eksterminacyjna przebiegała w kilku fazach. Okres pierwszy trwał zasadniczo przez cały wrzesień 1939 roku. Wówczas główną rolę w dokonywaniu zbrodni odegrał Wehrmacht oraz grupy operacyjne policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa.
Faza następna trwała od końca września 1939 roku do stycznia 1940 roku. Tym razem czołowym realizatorem programu eksterminacji stały się oddziały Selbstschutzu. Nastąpiło największe nasilenie egzekucji w porównaniu z następnym okresem okupacji, kiedy liczba masowych rozstrzeliwań znacznie zmalała. Wprawdzie dochodziło do likwidacji kilku, względnie kilkudziesięcioosobowych grup, głównie w oparciu o "aparat sprawiedliwości", lecz nie w takich rozmiarach; jak w latach 1939-1940.- 0 0
-
2005-10-15 07:42
Grupom operacyjnym, a także Selbstschutzowi powierzono akcję "politycznego oczyszczenia gruntu"(politische Flurbereinigung5. Pierwsze aresztowania ludności polskiej nastąpiły po wkroczeniu Wehrmachtu na teren Wolnego Miasta Gdańska w dniu 1 września 1939 roku. Przy pomocy oddziałów SA, SS i Policji Krajowej zaczęto zajmować polskie urzędy i instytucje. W pomieszczeniach biura Polskich Kolei Państwowych zabito kilka osób. Ponadto rozstrzelano kolejarzy i inspektorów celnych w Szymankowie i Kałdowie.
W samym Gdańsku i Pruszczu Gdańskim zorganizowano prowizoryczne miejsca odosobnienia: w gmachu Victoria Schule przy ul. Kładki (Hole w szkołach na Oruni i w Pruszczu, w pomieszczeniach więziennych przy ul. Strzeleckiej (Schiesstange) w Gdańsku. Traktowanie więźniów było niezwykle brutalne. Aresztowanych 2 września Polaków, głównie przedstawiciel inteligencji i działaczy polonijnych z Gdańska i okolic, przewieziono do obozu Stutthof.
W Gdyni na podstawie list proskrypcyjnych oddziały SS-Wachsturmban Eimann, oddziały wojskowe, Gestapo, policja ochronna aresztowały kilka tysięcy ludzi. Niewielką liczbę osób zwolniono, pozostałe przetrzymywano w obozach zbiorczych w Gdyni-Grabówku, Redłowie, Victoria Schule lub skierowano do Stutthofu. Część więźniów wywieziono do Piaśnicy i rozstrzelano. Miejsce to stało się terenem pierwszych masowych egzekucji w Polsce. Trwały one od połowy października 1939 do kwietnia 1940 roku. Śmierć ponieśli tam między innymi przedstawiciele inteligencji z Gdańska, Gdyni, Wejherowa, Kartuz, jak również chorzy z zakładów psychiatrycznych w Rzeszy. Liczba mordowanych waha się od 10 000 do 12 000.- 0 0
-
2005-10-15 07:45
Władze okupacyjne przeprowadzały egzekucje między innymi w Miedzynie, w dolinie nazywanej później Doliną Śmierci (koło Fordonu), w lesie Tryszczyna (na północ od Bygdoszczy). Masowo likwidowano Polaków w Fordonie, Koronowie, Solcu Kujawskim, Rybieńcu koło wsi Klamry (powiat Chełmno), Karolewie, Radzimiu, Mniszku i Grupie.
W Toruniu likwidacja inteligencji nastąpiła w połowie października 1939 roku. Aresztowanych Polaków osadzono w Forcie VII, gdzie panowały bardzo ciężkie warunki. Dla mieszkańców Torunia i okolic miejscem kaźni stał się las Barbarka, gdzie rozstrzelano kilkuset Polaków, a także okolice Barbarki, Przysiek i teren Lotniska.
Represje nie ominęły również Grudziądza i okolicy. W październiku 1939 roku na tzw. Księżych Górach i w Mniszku zginęło około 300 grudziądzan. Duże straty podczas II wojny światowej poniosło duchowieństwo pomorskie. Stosunek przywódców hitlerowskich, a zwłaszcza zarządcy Okręgu Gdańsk - Prusy Zachodnie - Forstera, stanowiły tylko powtórzenie zasad polityki pruskiej, która uważała kler polski za ostoję polskości i patriotyzmu.
Diecezja chełmińska liczyła 1 września 1939 roku 701 księży. Z tej liczby 323 kapłanów zginęło w egzekucjach lub zmarło w obozach koncentracyjnych. W samym Starogardzie Gdańskim śmierć poniosło 38 duchownych, rozstrzelanych w Szpęgawsku. W tym samym mniej więcej czasie w Pelpinie (20 października 1939 r.) wezwano do Gestapo wykładowców i słuchaczy z Seminarium Duchownego, których następnie rozstrzelano. Egzekucji wśród księży dokonywano też w innych częściach Pomorza.
Należy wspomnieć również o utworzeniu obozów w Karolewie i Radzimiu, (połowa września 1939 r.), położonych na terenie powiatu sępoleńskiego. W obozie tym osadzono Polaków, aresztowanych i przywiezionych do likwidacji w ramach Intelligenzaktion, oraz pewną liczbę Żydów.
Ludność Pomorza poniosła największe straty w pierwszych miesiącach okupacji. Dane liczbowe są dziś trudne do ustalenia. Z ostatnich badań wynika, że liczba zamordowanych Polaków w 1939 roku oscyluje po 36 000 a 42 000.- 0 0
-
2005-10-15 09:08
Jesteście plugawi
Dziadek po tym co mu niemcy zgotowali mogł spokojnie wyjechac i tam zyć w Hamburgu jak to zrobiło wielu gdańszczan m.in. wasz Michalczewski, a jednak walczył na zachodzie z polskim wojskiem.
Wiekszość z Was mieni sie katolikami - szkoda gadać.
A chciałem zagłosować wraz z rodzina na Kaczora, obecnie nigdy, to oszołomy razem ze znanym już tu od dawna Kurskim i jego rodzina (przepraszam ojca i brata).- 0 0
-
2005-10-15 09:12
Ale sie zmartwiliśmy:)
A ja zanim Cie przeczytałem chciałem głosować na Tuska, ale nie chce być w jednej linii z debilkami historycznymi i zwykłymi burakami.- 0 0
-
2005-10-15 09:14
"walczył na zachodzie z polskim wojskiem"
Dokładnie:) Akurat tutaj masz rację:)
Dziekujemy:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.