- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (180 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (709 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (78 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (89 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Kwiaty giną sprzed gdańskich lokali. Kamera nagrała złodziejkę przebiśniegów
W piątek sprzed kilku lokali w centrum Gdańska zniknęły kwiaty. Jeden z okradzionych w ten sposób restauratorów nagrał całe zajście.
Restauratorzy z Gdańska narzekają na kradzieże kwiatów doniczkowych sprzed swoich lokali. - To nienormalne, żebyśmy na noc musieli chować je do środka - mówi restaurator z centrum Gdańska. Jednemu z nich udało się nagrać, jak pod osłoną nocy kobieta kradnie doniczki sprzed jego kawiarni.
Niestety, bywa że takie rabatki są okradane.
Ostatnie kradzieże miały miejsce w piątek w nocy, kiedy to kwiaty zniknęły sprzed kilku lokali. Właścicielowi Bakalia Cafe - kawiarni działającej przy ul. Szerokiej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Działamy w tym miejscu od maja zeszłego roku i pierwszy raz coś takiego nam się przydarzyło - mówi Mariusz Świdkiewicz, właściciel Bakalia Cafe. - Znajomy, który prowadzi lokal przy Długim Pobrzeżu ostrzegał mnie już przed kradzieżą kwiatów, bo jemu to przytrafia się regularnie.
Kwiaty, które ukradła rowerzystka to przebiśniegi - są tanie, można je kupić za 6 zł.
- W zeszłym roku mieliśmy wystawione bratki, które kosztują 2 zł za sztukę i nikt ich nie ruszył - dodaje restaurator. - Teraz skradziono nam droższe przebiśniegi. Pewnie zostaną gdzieś zasadzone.
Kradzieże kwiatów to zmora gdańskich restauratorów. Wie o tym też Jan Orchowski, właściciel Baru pod Rybą działającego przy ul. Piwnej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- To nie jest normalne, żebyśmy musieli na noc wnosić kwietniki do lokalu, a te, których się nie da wnieść, przyśrubowywali do ściany w obawie przed kradzieżą - zżyma się Orchowski.
Właściciel Bakalia Cafe nie będzie zgłaszać kradzieży na policję. Pozostaje mu, wzorem innych właścicieli, wszystkie kwietniki chować na noc.
Miejsca
Opinie (232) 10 zablokowanych
-
2014-04-17 20:22
Chytra baba
z Gdańska. Dawać ją na jutuba!
- 1 3
-
2014-04-17 20:27
Ale numer !!!
Zdaje się że rozpoznaję GUANiarę , widuję ją na tym jej rowerze jak wracam z II zmiany ... .
- 2 0
-
2014-04-17 20:56
Pulitzer jak nic za artykul
- 1 1
-
2014-04-17 21:45
Co roku spedzam jakis czas w Skandynawii
jednego razu doplynalem do jednej z setek wysepek na pewym wielkim jeziorze, tam wiata, miejsce na ognisko, wiszacy kociolek, przygotowane porabane drewno, rozpalka i w folii ksiega gosci a w niej nawet olowek i wpisy sprzed dziesieciu lat... wokol zywego ducha. Czemu w Polsce w miesiac zniszczone jest wszystko ???
- 6 1
-
2014-04-17 22:52
No to
ma pięknie ozdobiona chatę na święta. Siedzi i patrzy na kradzione kwiatki. Ciekawe czy się zachwyca menda jedna - sobą , czy kwiatami.Takim świniom kiedyś łapy ucinali. Bo jak kradnie małe, to duże tym bardziej. Szmata.
- 1 2
-
2014-04-18 06:12
czemu tylu Polaków kradnie???
Powinni za kradzież ręce ucinać tak jak kiedyś.... Wstyd i hańba
- 1 2
-
2014-04-18 06:17
Prawda jest taka, że praca jest ale Polakom się pracować nie chce
Wielokrotnie przeprowadzałam rekrutacje i podejście do pracy jest szokujące - a tu nie bo za daleko - 30min autobusem, a to nie bo chcę inne godziny pracy nie od 8 do 16 a od 7 do 15, wieczne roszczenia, co firma może zaoferować dla mnie, a umiejętności i wiedza prawie zero, mnóstwo osób zatrudnionych musiałam uczyć wszystkiego od podstaw i jeszcze im za to płacić. Polacy, którzy zostali w Polsce to lenie. Na zachodzie to się zapier....
- 1 3
-
2014-04-18 06:41
i jak tu żyć panie premierze
skoro ludzi nie stać na kwiatki
- 4 1
-
2014-04-18 09:05
Tacy są Polacy
Wszystko kradną, wszystko niszczą, nie dbają o otoczenie, w którym żyją, ale dobrzy katolicy. Spójrzmy na nasze ulice: trawniki rozdeptane, mury pobazgrolone, walające się śmieci, poniszczone i połamane przystanki. Jeden wielki wandalizm, a co najgorsze - wielu ludziom to w ogóle nie przeszkadza...
- 1 2
-
2014-04-18 20:00
czy zgodne z prawem ?
czy zgodne z prawem jest publikowanie takiego nagrania ??
mam kilkadziesiat takich nagran w sezonie
zlodzieje kradna krzesla, stoliki, kwiaty, donice
sikają do donic itd
czy legalnym jest upublicznianie tych nagran ?
jesli tak bede publikowac zlodziejaszków
bo policja nic nie moze zrobic- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.