- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (513 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (146 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (115 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (93 opinie)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22541__kr.webp)
Hiszpańska grupa deweloperska Martinsa kupiła działkę na północnym cyplu Wyspy Spichrzów i chce tam stawiać nieruchomości. Wspólna inwestycja ma dotyczyć terenu Hiszpanów oraz leżącego obok, należącego do miasta.
Hiszpanie kupili podłużną działkę tuż przy Motławie, tam gdzie dziś znajduje się ogródek piwny i skąd skacze się na bunjee. Za teren o powierzchni 0,7 ha, który do przedwczoraj należał do Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego zapłacili 16,95 mln zł.
Umowa kupna działki została podpisana rano - żeby weszła w życie musi ją jeszcze zaakceptować Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - zaś już po południu podpisano list intencyjny z władzami miasta. Dzięki temu deweloper i miasto będą realizować inwestycję nie tylko na działce Hiszpanów, ale także na terenie miejskim, leżącym po drugiej stronie ul. Chmielnej.
Co powstanie dzięki temu aliansowi? W przeciwieństwie do poprzednich firm chcących inwestować na Wyspie Spichrzów, Hiszpanie są wstrzemięźliwi w zapowiedziach. - Za 6-8 miesięcy przedstawimy nasz biznesplan, w którym zaproponujemy konkretne rozwiązania - twierdzi Fernando Martin Alvares, prezes grupy Martinsa. - Gdybyśmy teraz zaczęli mówić o nakładach i kubaturze bylibyśmy niepoważni.
Za to prezydent Paweł Adamowicz nie waha się przedstawiać swoich wizji. - Chciałbym, żeby na Wyspie powstał co najmniej jeden hotel z zapleczem kongresowo-konferencyjnym. Dziś takie imprezy podbiera nam Warszawa, która jak wiadomo nie jest zbyt interesującym miastem - mówi prezydent, z miną jak po zjedzeniu cytryny. Dodaje jeszcze, że chciałby, żeby na Wyspie znalazł się jakiś budynek publiczny, np. oddział Muzeum Historii Miasta Gdańska.
O ile nie wiadomo, co dokładnie powstanie na Wyspie, o tyle wiadomo na pewno, co na niej nie powstanie. - Mówimy stanowcze "nie" rekonstrukcjom typu kamieniczki na Stągiewnej - wyraźnie stwierdza zastępca prezydenta Wiesław Bielawski.
- Chcemy architektury jaką tworzą laureaci konkursu na gdańską kamieniczkę XXI wieku. Pewien zasłużony architekt starszej daty oraz emerytowany profesor fizyki nie mają monopolu na pomysły związane z gdańską architekturą - dodaje Paweł Adamowicz, wyraźnie pijąc do Stanisława Michela i Andrzeja Januszajtisa.
Ością w gardle władzom miasta stoją tereny znajdujące się na północ od działki Hiszpanów i należące do Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków. - Od lat ja i moi poprzednicy wydeptujemy korytarze w Ministerstwie Skarbu namawiając ministra by sprzedał nam tę działkę - tłumaczy Paweł Adamowicz. - Jak na razie mogę tylko stwierdzić, że mamy prawo pierwokupu do tych terenów.
|
Opinie (128)
-
2005-08-31 14:09
Tam trzeba wpuscic byki i zrobic mala koridke a na koniec wszystkich
paella czestowac I bedzie w Gdansku Hiszpania i bedzie oki
- 0 0
-
2005-08-31 14:12
Gaudi
Widzialem ostatnio kopie ogrodu Gaudiego (taras na filarach - nie pamietam nazwy) i..... jestem w szoku.
Zawsze mi sie podobala jego tworczosc, ale teraz juz na pewno pojade do Barcelony !!!
Moze i u nas by sie dalo .......... ah- 0 0
-
2005-08-31 14:14
worzyk czy jakoś tak
my nie piszemy do/z hiszpanami tylko do/z sobą nawzajem (forumowiczami?)
wypowiadamy swoje zdanie na temat artykułu. trybisz?- 0 0
-
2005-08-31 14:18
Gallux:
"a ja słyszałem i czytałem że gdańsk odbudowywało biuro o nazwie dyrekcja rozbudowy miasta gdańska, zas pan michel i jemu podobni, odbudowe traktowali dość specyficznie
leżące strącone skutkiem walk kamienne ozdoby z gdańskich kamieniczek starówki doklejali jak leci byle sztuka sie zgadzała...."
Nic o tym nie wiem, dla mnie najlepszym świadectwem jest to, co widzę, a widzę, że kamieniczki projektowane np. na św. Ducha czy Mariackiej przez Michela odznaczają się nieporównywalnie większym zrozumieniem dla form historycznych niż kamienice stawiane w tamtym czasie przez wileu innych architektów. Są po prostu piękniejsze.
Dzięki odbudowie tej części Wyspy Spichrzów, która leży na przeciw Dł. Pobrzeża, w formach historycznych, powstałoby unikatowe, nie tylko w Polsce, wnętrze architektoniczne, tak jak podobnie unikatowym wnętrzem jest choćby Mariacka. Teraz nietety wiemy, że nie powstanie i bardzo nad tym ubolewam, bo kilmat starego Gdańska jest niepowtarzalny.- 0 0
-
2005-08-31 14:27
wejdź Tolu na strone sopotu i tam masz nawet fotke projektu centrum w miejscu właśnie "pawilonu"....
służył wiernie......kupowałem w nim jeszcze "W" wino marki wino zwane też patykiem pisane lub la patik:)- 0 0
-
2005-08-31 14:34
przeciez mozna odpowiednimi ustawami miejskimi narzucic inwestorowi-wlascicielowi w jakim stylu ma powstac na tej wysepce zabudowa. wyspa jest czescia starego miasta i w takim charakterze powinna byc zabudowana.
- 0 0
-
2005-08-31 14:37
no tak, wiem przecież jaka zakręcona jestem :|
no widzisz jak czytają mi w myslach? specjalnie dla mnie całe przedsięwzięcie :) heheh
a kiedy?- 0 0
-
2005-08-31 14:57
Worzyk
to Adamowicz i jego WIZJA wprowadziła nas w błąd! :)- 0 0
-
2005-08-31 15:07
"Chcemy architektury jaką tworzą laureaci konkursu na gdańską kamieniczkę XXI wieku." Czy wpisali to do umowy z Hiszpanami???:)Mam nadzieję że nie.
- 0 0
-
2005-08-31 15:10
Dzialka Hiszpanów
Uwazam ze miasto GDANSK nie powinno wysprzedawac wszystkich posiadlosci w rece obcokrajowców.Co raz wiecej wykupumja francuzi, niemcy, anglicy i teraz hiszpanie. Z drógiej strony moge zrozumiec ze GDANSK ma byc atrakcyjnym miastem i sa potrzebni Inwestorzy któzy sa w stanie zafinansowac projekty.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.