• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lato marzeń?

M.W.
14 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Wysoka temperatura, bezchmurne niebo i morze ciepłe jak zupa to szczyt naszych letnich marzeń. Jednak, kiedy taka pogoda nadejdzie, nie wszyscy są zadowoleni.

- Lipiec był w tym roku wyraźnie cieplejszy niż zwykle. Na przykład na Helu średnia temperatura wyniosła blisko 19oC przy średniej wieloletniej 16-17,2oC - mówi Janusz Filipiak klimatolog z gdyńskiego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Ostatnio tak ciepły lipiec mieliśmy w 1999 r., wcześniej w 1994 i w 1972 r. Wyniki notujemy i w innych naszych punktach: w Gdyni, gdańskim Porcie Północnym, czy w Kołobrzegu. Wszędzie norma jest dość wyraźnie przekroczona. Dokończenie na str. 4 Jeśli chodzi o maksymalne temperatury, to na Helu zanotowaliśmy 27oC, a w Gdyni i Porcie Północnym po 30. Nie są to rekordy.

Wciąż niepobity jest lipiec 1959, kiedy to maksymalne temperatury zanotowane w naszych stacjach sięgały 35oC. Temperatury średnie podawane przez IMiGW mogą nieco dziwić. Trzeba pamiętać jednak o tym, że są to średnie z wszystkich terminów pomiarów (także i z nocy). Drugim czynnikiem "obniżającym" temperaturę w stacjach pomiarowych jest fakt, iż są one umieszczone nad brzegiem morza, a nie w nagrzanych murach miast.

- Można powiedzieć, że mamy idealne warunki pogodowe w porównaniu z innymi krajami europejskimi - uważa psycholog Dariusz Okuniewski - jednak to, że inni mają gorzej, to niewielka pociecha. Musimy pamiętać, że taka pogoda zaburza procesy myślenia (zwłaszcza umiejętność koncentracji), spowalnia nasze procesy życiowe i powoduje rozdrażnienie. Zaburza to też nasz rytm dobowy. Mamy kłopoty z zasypianiem, budzimy się w nocy. Jeśli ktoś jest zdrowy, są to drobne utrudnienia życia, uciążliwe głównie dla kierowców. Jeśli zaś cierpimy na choroby chroniczne, albo neurologiczne, musimy się liczyć z możliwością ich zaostrzenia podczas upałów. Jednak te naprawdę groźne upały zaczynają się dopiero w okolicach 40oC.

I rzeczywiście. Na razie lekarze nie zauważają zbyt wielu przypadków chorób wywołanych gorącem.
- Nie mogę wykluczyć, że u starszych, wysoko gorączkujących i odwodnionych osób w pewnej części aura jest współwinna ich stanu, nie obserwujemy jednak przypadków zachorowań na choroby wywołane upałem wśród osób poprzednio zdrowych - mówi Piotr Szafran, ordynator interny Szpitala im. PCK w Gdyni.

Upały nie przeszkadzają leśnikom ani strażakom.
- Mamy sporo wilgoci w powietrzu. Znacznie większe zagrożenie pożarem było na wiosnę - uważa Andrzej Gajowniczek, zastępca dyrektora ds. zagospodarowania lasów w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

- Były przelotne i nocne opady i stopień zagrożenia jest trzeci - wtóruje mu Jan Żminko, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej - ale wciąż trzeba przypominać o ostrożności. Żeby grzybiarze nie poszukiwali grzybów z papierosem, żeby dzieci nie rozpalały w lesie ognisk.

Z pogody zadowoleni są też rolnicy.
- Pogoda jest idealna. Tym, którzy nie skończyli jeszcze żniw oferuje słoneczne dni. Dla tych, którzy już sieją oziminy ma nocne deszcze - mówi Zenon Bistram, prezes Pomorskiej Izby Rolniczej.

Praktycznie więc głównymi niezadowolonymi są ci, którzy muszą w takie upały pracować w nagrzanych murach biur i fabryk. I dla nich jednak mamy dobre wiadomości.

- Jeszcze dziś, a najpóźniej jutro pogoda powinna się zmienić. Silny północno-zachodni wiatr znad Bałtyku przyniesie nam powietrze polarnomorskie, czyli pewne ochłodzenie i niewielkie opady. Osoby wrażliwe odczują poprawę warunków biometeorologicznych - wróży Longin Wójcik, meteorolog z gdyńskiego IMiGW.
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (50)

  • lato marzeń to lato spędzone z Egonem

    • 0 0

  • I

    • 0 0

  • ... ze mną!

    • 0 0

  • taaa,chciałbyś...

    • 0 0

  • a ja moge miec kazdom dziewczyne kiedy tylko zechce i lato

    jak z bajki gdybym chcial bo jak sie ma kase to sie ma wszystko. a laski to za mna szalejom az mi sie smiac chce i nie wiem ktura wybrac.
    to wlasnie robi kasa.
    moje wakacje sa zawsze jak marzenie czego i wam w polandi biedaki rzycze

    • 0 0

  • bogaczu z USA

    ile ty tam zarabiasz za to sprzątanie ? jasne jak idziesz do murzyńskiej dzielnicy i za 20 dolców wyrywasz najgorsze prostytutki to możesz sobie użyć i się tym jeszcze chwalisz .
    Nie ilość jest ważna a jakosć prostaczku z USA.
    A teraz idż dalej wyszukuj w śmietnikach co dobre może na następną zarobisz.

    • 0 0

  • a bogaczu

    może byś jakąś szkołę skończył i nauczył się pisać

    • 0 0

  • Chamstwu trzeba się przeciwstawiać siłą i godnością osobistą. A może "siłom i godnościom", kto wie?
    W każdym razie "skrytym parówkożercom mówimy: NIE"!

    A tam w USA za kasę nie uczą podstaw ortografii?

    • 0 0

  • mam wrażenie że rok temu było cieplej, przynajmniej na wybrzeżu

    • 0 0

  • CUBA biedny polaczku nie zazdrosc mi mojej kasy bo

    jeszze dlugo nie stac cie bendzie na takie dziewczyny jak mnie wiec po co siem frustrujesz
    przyjmij to dzielnie rze jedni som bogaci a drudzy nie i tyle
    ja naleze do tych pierwszych i stac mnie na bardzo durzo dziewczyn kture za mna szalejom
    nie zazdrosc mi polaczku

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane