• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bijatyka na trybunach podczas meczu Lechii

szym
7 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 10:22 (8 lipca 2022)

Tak wyglądała awantura na trybunach podczas meczu.

Około 40 minut trwała przerwa w meczu między Lechią Gdańsk a Akademiją Pandev (relacja z meczu). To efekt awantury pseudokibiców na trybunach. Policja informuje, że do bójki doszło między pracownikami ochrony a pseudokibicami Lechii.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


O wydarzeniach na trybunach informowali nas na bieżąco czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnały.

20:20 7 LIPCA 22 (aktualizacjaakt. 8 LIPCA 22 00:14)

Awantura pseudokibiców na meczu Lechia - Pandev (254 opinie)

Wydaje się, że zamknęli jakąś bramkę, pseudokibice się tym oburzyli i chyba stąd ta awantura, która zaczęła się już pod stadionem. Prawdopodobnie policja użyła gazu.
Wydaje się, że zamknęli jakąś bramkę, pseudokibice się tym oburzyli i chyba stąd ta awantura, która zaczęła się już pod stadionem. Prawdopodobnie policja użyła gazu.


Z nieoficjalnych informacji, które do nas docierają, wynikało, że do awantury miedzy pseudokibicami doszło jeszcze przed meczem, a wydarzenia eskalowały na trybunach podczas spotkania.

W ósmej minucie meczu sędzia przerwał rozgrywki. Wszystko dlatego, że na trybunach zrobiło się naprawdę gorąco: pseudokibice biorący udział w awanturze byli "uzbrojeni" w długie pałki, niektóre osoby przeskakiwały między barierkami.

  • Zadyma podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev
  • Zadyma podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev
  • Zadyma podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev
  • Zadyma podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev
  • Zadyma podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev
  • Zadyma podczas meczu Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev


Lechia - Akademija Pandev. Dlaczego doszło do bijatyki?



- To manifestacja siły, pokaz pseudokibiców przed zmianą właściciela - mówi nam jedna z osób, ze środowiska kibicowskiego.
Inne nieoficjalne informacje wskazywały na to, że doszło do bijatyki między kibicami miejscowej drużyny, choć niekoniecznie z Gdańska.

Pojawiają się także głosy, że do awantury doszło w związku z rywalizacją o "utrzymanie władzy" w kręgach pseudokibicowskich między "starymi" a "młodymi".

Ostatecznie konflikt na trybunach udało się opanować służbom porządkowym - nieoficjalnie usłyszeliśmy, że organizator wydarzenia, który odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa, nie zdecydował się na to, by poprosić o interwencję policję.

Nasze ustalenia potwierdzają mundurowi.

Policja: awantura między pseudokibicami a pracownikami ochrony



- Dziś po godz. 20 podczas meczu Lechii Gdańsk z macedońskim klubem piłkarskim na terenie stadionu doszło do bójki między pracownikami ochrony a kibicami Lechii. Organizator imprezy, który odpowiada za bezpieczeństwo na stadionie podczas imprezy masowej, nie zawnioskował o wejście na stadion policjantów. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia, przesłuchują świadków, zabezpieczają zapisy z kamer monitoringu, prowadzą oględziny i ustalają dane uczestników oraz osób pokrzywdzonych - powiedziała Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Awantura rozpoczęła się jeszcze przed stadionem.


Zdemolowany klub. Użyto gazu?



To niestety nie wszystko. Skutek bijatyki pseudokibiców widać było również w klubie, który został zdemolowany.

Skutki bijatyki pseudokibiców w Gdańsku.


- Przed meczem w klubie doszło do awantury. Ochroniarze użyli gazu, co rozjuszyło pseudokibiców. Wrócili większą grupą. To był początek bijatyki przed stadionem. Nie wiem, czy to była również przyczyna walki na trybunach - mówi nam jedna z osób znająca kulisy tego konfliktu.
Kolejny informator mówi:

- Na trybunach nie bili się kibice między sobą. To byli ochroniarze klubu T29, którzy uciekali przed kibicami, z którymi wcześniej mieli starcie w klubie. Myśleli, że na trybunach nic im się nie stanie. Ale tam nikt ich nie bronił, więc zostali pobici.
Efekty awantury pseudokibiców. Efekty awantury pseudokibiców.

Lechia odcina się od pseudokibiców



Przedstawiciele Lechii Gdańsk w mediach społecznościowych jednoznacznie potępili zachowanie na trybunach.

- Dziś zamiast przeżywać wspólnie z kibicami Lechii piłkarskie święto, garstka chuliganów przerwała mecz. Jednoznacznie potępiamy ich zachowanie na trybunach. Służby natychmiast podjęły działania, zabezpieczają monitoring i identyfikują sprawców - napisano.

Prezydent Gdańska: ani złotówki na naprawę szkód



Głos w sprawie, jeszcze w trakcie meczu, zabrała także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

- Gratuluję z całego serca naszym siatkarzom! Piękny mecz i fantastyczna atmosfera na trybunach. Trzymam też mocno kciuki za Lechię Gdańsk (...). Spotkanie zostało wznowione i stadionowi chuligani nie zdołali całkowicie zepsuć sportowego święta. Jednocześnie zapewniam, że ani jedna złotówka z kieszeni podatników nie trafi na pokrycie szkód. Za ich naprawę zapłaci organizator meczu - podkreśliła prezydent.
szym

Wydarzenia

LECHIA Gdańsk - Akademija Pandev (1 opinia)

(1 opinia)
15-45 zł
mecz

Opinie (612) ponad 50 zablokowanych

  • Ci kibole to zwykle bydlo

    Troglodyci, zamykać i utylizować bo to żadnego pożytku dla spoleczenstwa

    • 2 0

  • Dali sobie po razie a rozgłos jakby nas Putin co najmniej napadł. Może niepotrzebnie na stadionie .

    • 0 2

  • Czy ten antypreze mandziar podał się już do dymisji po swoich zarządach i układach z patologia i przestępcami?

    • 0 0

  • Robi się syf jak na Wiśle.

    Młodzi bandyci chcą przejąć władzę i kasę od starych.Ich nie obchodzą mecze.Na klubie i na meczach to oni zarabiają niezłą kasę

    • 2 0

  • Równi i równiejsi

    Chodziłem z dzieckiem na mecze Lechii.Raz chcieliśmy wnieść 0.5l wody w butelce. Zabroniono nam. Jak to możliwe jeżeli inni mogą wnosić pałki, kije itp. Niech organizator meczu odpowie dlaczego tak jest. Czy są ważni i ważniejsi? Po co ochrona już na samych sektorach skoro nikt nie reaguje. Na trybunach są też dzieci. Proszę potem nie mówić że za mało kibiców przychodzi na mecze.

    • 1 1

  • Największy wojownik, człowiek

    Honoru to ten lechista bez koszulki. Ma facet charyzmę najpierw się wycofuje jak małolaty szturmują parasolem wejście do pubu potem jest widoczny na trybunach jak stoi przy wejściu i tylko krzyczy machając rączkami. Żelazna pieść bojówki lechii widzę.

    • 1 0

  • Dulkiewicz, a możesz zapewnić że kasa z moich podatków nie trafi na lgbt i inne twoje farmazony?

    • 3 3

  • Na polskich stadionach rzadzą kibolskie bandy!!!

    • 1 1

  • Dulkiewicz z PO pierwsze co zastrzegła to że ani złotówki nie wyda!

    Żadnych kondolencji dla osób pobitych nawet dla tych co tam byli z dziećmi na tym sektorze.
    A klub nie ostrzega nawet że jest to trybuna o podwyższonym ryzyku, wiec ludzie z dziećmi wykupili tam bilety! Trzuma do końca życia dla takiego dziecka!
    Ponadto ani miasto ani klub nie rozpromował meczu w mieście. Ani jednego plakatu nie widziałem. Marne 15 tyś ludzi przyszło, a w takim Lechu Poznań prawie całe 40 tyś miejsc zapełnione. Wstyd dla Gdańska . Lewactwo musi odejść. PO won.

    • 2 2

  • Skandal

    Skandal, dno, wiocha ( taka w złym znaczeniu ) wiocha Europy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane