• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lekarze stracili cierpliwość

(boj)
5 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Miarka się przebrała. Lekarze zasypią sądy pozwami w sprawie rekompensat za przepracowane dyżury. Na wiosnę zapowiadają strajk.

- Nie ma już dyskusji o tym, czy strajkować, tylko jak najlepiej przygotować akcję protestacyjną, żeby była zgodna z prawem i żeby żaden minister nie próbował nas wysłać w kamaszach za granicę lub grozić kolegom, że ich pozamyka - powiedział Radiu Gdańsk Andrzej Sokołowski, przewodniczący zarządu regionu pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Decyzję o strajku podjęto na nadzwyczajnym zjeździe Związku Zawodowego Lekarzy w Gdyni. Wiadomo już, że większość placówek zdrowotnych w naszym województwie przystąpi do protestu.

Skąd się biorą problemy służby zdrowia?

- Możecie sobie strajkować ile chcecie, nic nie wystrajkujecie - tak stwierdził 2 lutego Zbigniew Religa, minister zdrowia, podczas wizyty na Śląsku. - Byłbym zdecydowanym przeciwnikiem, żeby rząd zadłużał państwo i dawał pieniądze, których nie ma. W tym roku wzrostu wynagrodzeń nie powinno być, jeżeli nie zamierzamy zmniejszyć usług medycznych dla Polaków.

Lekarze mają dość wyjaśnień, że dla nich pieniędzy nie ma, bo szpitale są zadłużone, a pieniądze są potrzebne na leki. Zapowiadają składanie pozwów do sądu w sprawie rekompensat za przepracowane dyżury, na których pracują - mówiąc językiem potocznym - w czynie społecznym. Wszystko to zgodnie z prawem. Oznacza to, że po właściwym dniu pracy lekarz musi zostać w pracy (za te same pieniądze), bo taka jest potrzeba. Na dodatek nie ma żadnej przerwy na odpoczynek.

- Te przepisy są niezgodne z prawem europejskim - uważają lekarze. - Lekarz musi wyjść do domu, żeby jego stan psychiczny nie zagrażał pacjentowi i żeby nie zasypiał na bloku operacyjnym.

Póki co Sąd Najwyższy orzekł: "Pojęcie pełnego wymiaru czasu pracy odnosi się do normalnych godzin pracy. W konsekwencji pracownik wykonujący pracę w godzinach nadliczbowych jest nadal zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy, a nie w wymiarze większym". Oznacza to, że lekarz, który dyżuruje nie ma prawa do wzrostu wynagrodzenia za dyżury, nawet jeżeli jego praca łącznie z dyżurami przekracza pełny wymiar czasu pracy. W województwie pomorskim zadośćuczynienia w postaci finansowej rekompensaty lub dodatkowego urlopu może zażądać ok. 3 tys. osób. W całym kraju żądania mogą sięgnąć 200 mln zł.
(boj)

Opinie (323) ponad 50 zablokowanych

  • Ciekawe, co by Religa powiedzial,

    gdyby mial go operowac lekarz po 24 h pracy:)
    Pewnie szybko by wyzdrowial.

    • 0 0

  • Co drugi to * konowal.
    Mialem 2,5 lata temu w zasadzie nieskomplikowana operacje na przepukline. Zabieg poszedl stosunkowo sprawnie ale zanim zdiagnozowano co mi dolega 3 innych lekarzy (rolodzy i chirurdzy, do tego 2jka przyjmujaca prywatnie) diagnozowali cos innego (pzylaki powrozka nasiennego, wodniaka jadra). Jeden nawet by mnie raz dwa polozyl na stole i cial ale ze pobiegalem jeszcze po lekarzach to wszytko poszlo dobrze.
    Wniosek taki ze zanim zdecydujesz sie na operacje a nie masz naprawde sprawdzonego lekarza to sie nie spiesz jesli nie umierasz :)

    • 0 0

  • Galux, co na to twój psychiatra? Przestałes do niego chodzić? To widać!!!

    • 0 0

  • alez jestescie wszyscy madrzy

    jak to milo posluchac prawdziwych inteligentow,

    takich co wiedza ze te konowaly to nic nie potrafia

    tylko kakse trzepac za darmo na biednych ludziach.

    prawdziwi krwiopijcy, w koncu skonczyc studia

    medyczne i pracowac potem dzien i noc w takich

    warunkach to naprawde bulka z maslem...



    i jeszcze rady typu "jak sie nie podoba to niech

    wyjezdzaja", z****site naprawde. to jedz sie potem

    do Szwajacarii albo do Norwegii leczyc !



    czy nikt nie widzi ile trzeba harowki i poswiecenia

    zeby byc lekarzem ? nie idealizuje naszych medykow,

    bo wszedzie sa gorsi i lepsi, no ale nikt mi nie powie ze

    to lekka praca.



    no ale jak sie jest zakomplesionym cieniasem, z praca

    odpowiedzialna tak, ze jak nigdy juz do pracy nie

    przyjdzie to nikt nawet nie zauwazy to sie duzo

    krzyczy na temat ludzi ktorym sie do piet

    nie dorasta...

    • 0 0

  • Do Galluxa

    Poziom merytorycznej dyskusji w wykonaniu pana Galluxa-ŻENUJĄCY! Jestem zbulwersowana .Czy tylko takie argumenty zwykł pan wytaczać?
    Pana ksywa przekreśla wszystkie moje miłe wspomnienia o sklepie Gallux w centrum Wrzeszcza,a przecież wspomnienia z reguły są miłe Wstyd panie Gallux ! Będę omijać pańskie uwagi szerokim łukiem.
    PS A czy również do zwrotu będzie opłata za naukę w szkole zawodowej,liceum,technikum etc ? Czy w tych szkołach nauka była bezpłatna? A co z naszymi świetnymi informatykami,inżynierami,pielęgniarkami,kierowcami?
    Też powinni płacić?
    Francuski inżynier pracuje w Londynie,hiszpańska pielęgniarka wspiera swoją pracę szpital w Paryżu,niemiecki logistyk rzetelnie wykonuje pracę w Lizbonie...Czy oni też zwracają pieniądze za swoje wykształcenie?
    A gdyby pan miał otrzymywać 2000 euro za swoje obraźliwe teksty w Getyndze lub Szkokholmie-czy zwróciłby pan pieniądze swoim szkołom(o ile pan jakieś ukończył)?

    • 0 0

  • tak madry galluxie

    na wszystko antybiotyk... na zlamana reke tez?
    na raka, na guz mozgu na wszystko. widac bieglosc
    twa w temacie niesamowita. wez moze tez antybiotyk
    na glowke...

    • 0 0

  • a czemuż są winni pacjenci?

    ludzie płacą wysokie składki na fundusz zdrowia.a jak potrzebuja sie leczyc to w koncu konczą leczac sie prywatnie
    bo brak limitów albo terminy sa za 3-4 miesiace.CZEMU SA WINNI PACJENCI?
    lekarze natomiast przyjmujący prywatnie biora kase do własnej kieszeni a badania robia na sprzęcie państwowym.
    nigdy to sie nie zmieni choćby dostali nie wiem ile, bo to jest najbardziej zdeprawowana kasta pracownicza.
    dobrego lekarzamozna szukac ze świecą, ciagle im mało,a na medycynę wciąż tłumy. wiec po co? tłumy chętnych do niesienia pomocy w celu zarabiania marnych groszy?
    nikt mi tego nie wytłumaczy.
    od wieków teoretycznie lekarze zarabiaja marne grosze, i ciagle tłumy żeby powiekszyc grono tych ubogich.
    studenci medycyny-propozycja-zmieńcie kierunek na politechniczny-bo tym kierunku wiadomo że zarabia sie nieźle. albo przestańcie zawracać głowe i mydlic oczy swoimi marnymi zarobkami.

    • 0 0

  • dla lekarzy nie ma ale dla górników ZAWSZE sie cos znajdzie

    bzdura i paranoja !!!!!!!!!
    kto tych bogatych górników bedzie leczył???

    • 0 0

  • ty zbulwersowana
    na kolana:-)

    • 0 0

  • Sami gówniarze..

    produkują sie na tym POrtalu.Proponujecie scenariusz który był juz przerabiany :mennice na trzy zmiany i tłuczemy banknoty.Każdemu tyle ile chce.To Polska już przeszła i jak nie macie pojęcia o inflacji , wartości pieniądza , kosztach pracy itd.to tornistry pakujcie i do szkoły marsz !Pamiętajcie o kanapkach !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane