- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Lenin "wiecznie żywy" na bramie Stoczni Gdańskiej
Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej ma być wkrótce zrekonstruowana i wyglądać tak, jak podczas strajków w 1980 roku. Pojawi się nad nią napis "Stocznia Gdańska im. Lenina". Czy wszystkim się ten pomysł spodoba?
- Na bramie będzie też baner z napisem ze strajków "Proletariusze wszystkich zakładów łączcie się", który parafrazował dawne komunistyczne hasło ("Proletariusze wszystkich krajów łączcie się" - red.). Pomysł rekonstrukcji to będzie dobre nawiązanie do historii, mam nadzieję że ludzie, także młodzież, to zrozumieją - mówi Jerzy Borowczak, poseł PO, uczestnik strajków w 1980 roku.
Brama została rozjechana przez czołg 16 grudnia 1981 roku w stanie wojennym. Napis z Leninem zniknął w latach 90., gdy Stocznia Gdańska stała się spółka akcyjną. Dlaczego po latach Gdańsk postanowił sfinansować odbudowę napisu i bramy?
- Temu miejscu warto przywrócić historyczny wygląd, to symbol Gdańska, który przypomina o wydarzeniach sierpniowych. Brama była nieodzownym elementem strajków uwiecznionych na tysiącach zdjęć. Nadszedł czas by przypomnieć, że to w tym miejscu odbyła się pokojowa rewolucja "Solidarności" - podkreśla Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
W Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku w piątek zbierano oferty w trybie bezprzetargowym na realizację rekonstrukcji. Wpłynęły dwie. O tym kto i za ile wykona zlecenie dowiemy się w poniedziałek. Nowe oblicze bramy ma być gotowe jeszcze przed Euro 2012 i pojawi się w połowie maja. Jej nowy-stary wygląd będzie zapewne lepiej konweniował z budowanym tuż obok Europejskim Centrum Solidarności.
Paradoksalnie to właśnie w gdańskiej stoczni, noszącej imię Lenina, narodził się ruch, dzięki któremu zrzuciliśmy jarzmo twórcy bolszewizmu. Czy mimo to wszyscy gdańszczanie zrozumieją dlaczego Lenin wróci na bramę?
- Obecna stocznia to tylko symbol, który raz na cztery lata zwoduje jakiś statek. Natomiast Lenin był zimnym rewolucjonistą, co nie znaczy, że komunizm mu nie wyszedł. Sprawa jest delikatna - przyznaje Andrzej Gwiazda, współtwórca "Solidarności" - Napis łączy się z bramą, co wpisuje się w nurt przywrócenia pamięci. Pomysł jest chyba dobry, ale czuję w tym fałsz. Tak jak z ECS, które ma się nijak do "Solidarności", która była nurtem niepodległościowym, a nie europejskim - dodaje.
Jak podkreśla gdański historyk sztuki Jacek Friedrich, brama z punktu widzenia konserwatorskiego, z poprzednią nie będzie miała nic wspólnego, bo nie będzie oryginalna. Jego zdaniem to zabieg czysto marketingowy.
- Mogę to zrozumieć, że jakiś Japończyk będzie chciał sfotografować i dotknąć "żywej historii", ale dla stoczniowców, gdańszczan, może to być nieprzyjemny widok, że powrócił Lenin, którego obalili. To powinno być efektem szerszych konsultacji - podkreśla Jacek Friedrich, gdański historyk sztuki. - Dla mnie istotniejsze jest by odtworzono pierwotny wygląd zdewastowanego w 2005 roku pomnika Poległych Stoczniowców. Przed obchodami 25. rocznicy Solidarności, postanowiono go odnowić. Zostały usunięte dolne blachy, które zgodnie z zamysłem autora pomnika, przez nierówną powierzchnię symbolizowały przelaną krew. Zamieniono je na gładkie - dodaje.
ZDiZ 5 marca wyłonił firmę, która wykona rekonstrukcje bramy nr 2 w Stoczni Gdańskiej. Za ponad 67 tys. zł zadania podejmie się firma Drogomet z Gdańska. Poza nią ofertę złożył Zakład Robót Drogowych Rondo z Gdańska, który swoją pracę wycenił na ponad 86 tys. zł.
Drogomet do 15 maja ma wykonać bramę wjazdową, konserwację istniejącej furtki w podcieniu wejściowym, odtworzyć napis "im. Lenina" oraz wykonać Order Sztandaru Pracy.
Miejsca
Opinie (262) 10 zablokowanych
-
2012-03-04 13:00
Oj, chyba w Smoleńsku to nie był zwykły wypadek...
- 6 2
-
2012-03-04 13:29
Stocznia Gdańska Imieniem Lenina
BYŁA STOCZNIA BYŁA PRACA BYŁO ŻYCIE POPROSTU KOMUNO WRÓC
- 5 5
-
2012-03-04 13:53
w sumie dobrze...wszak nic się nie zmieniło..oprócz zamiany stołków...wciąż jest tzw.stare...propaganda zamęt nie jednemu w głowie zrobiła..ja widzę prawie te same geby..o czym zretą mówić...lenin i jego potomkowie mają się dobrze..
- 5 0
-
2012-03-04 14:01
Huuura
Brawo!!!... zatrudnijcie jeszcze byłych zomowców niech pałują ludzi chodzących obok pomnika.... przecież chcecie by wyglądało tak jak kiedyś !!! istny idiotyzm
- 8 2
-
2012-03-04 15:28
Komuś chyba bardzo pachnie KOMUNA!!!
Zniszczyc to zlo raz na zawsze
- 6 2
-
2012-03-04 15:34
a ja uważam, że bez sensu jest rekonstruowanie bramy, pod pretekstem "pamięci historycznej" w momęcie kiedy za tą bramą będzie stało wielkie betonowe "coś". Jesli tak dbają o historię to po co wyburzyli wszystkie stoczniowe budynki?? Dlaczego ich nie zaadaptowali na nowe centrum solidarności??...paranoja...
- 6 0
-
2012-03-04 15:43
Zaorać i zapomnieć o tej stoczni.
Tam największy wałek polskiej historii się odbył .
Czas chyba już oddać nagrodę Nobla pokojową i skończyć z tą farsą.
Przecież każdy wie już jak było i nadal jest t po co te teatrzyki nadal.- 5 1
-
2012-03-04 15:50
tak jak i solidarność trafi na śmietnik
historii i będą następne pokolenia szukać symboli tejże rewolty niszczącej Polskę, niechaj będzie i ten symbol nie tylko w pamięci ale i w muzem.
- 1 0
-
2012-03-04 15:55
W artykule nie podano jednak -na wszelki wypadek (2)
kto wpadł na pomysł powrotu na bramę napisów: "Stocznia Gdańska im. Lenina", wizerunek Orderu Sztandaru Pracy i dawne komunistyczne hasło ("Proletariusze wszystkich krajów łączcie się" ) Widocznie pomysłodawcą był solidarnościowy, głęboko zakamuflowany towarzysz, dozgonny przyjaciel komuny.
- 6 1
-
2012-03-05 10:11
|Ze
strachu ze strachu , pewnie jakiś ex-towarzysz bohater !!
- 0 1
-
2012-03-12 07:25
dowiedziałem się...
... pomysł i autorstwo nowej (przecież nie historycznej) bramy z Leninem należy do pani Doroty Nieznalskiej.
- 0 0
-
2012-03-04 17:19
Czytajcie uważnie, bo nie będę powtarzał. Przyszedłem po Lenina.
A Chuck Norris przychodzi po Lenina tylko raz.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.