- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (242 opinie)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (57 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (127 opinii)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (411 opinii)
- 6 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (31 opinii)
Lepiej ale czy drożej?
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21964__kr.webp)
Romuald Jaskulecki, dotychczasowy dyrektor, a od wczoraj prezes gdańskiego przedsiębiorstwa, unikał odpowiedzi na pytania dziennikarzy dotyczące podwyżki cen biletów.
- Nie mogę wykluczyć takiej konieczności. Z pewnością możemy poprawić efektywność, ale faktem jest, że źródłem naszych dochodów jest sprzedaż biletów - stwierdził jedynie Jaskulecki.
Zapowiedział jednak, że dojdzie do poprawy warunków na gdańskim dworcu PKS.
- Na razie modernizujemy stanowiska odjazdu autobusów. Poprawiły się już warunki odpoczynku kierowców. Kolejne efekty przed nami - podkreślił prezes.
W Urzędzie Wojewódzkim podpisany został wczoraj akt notarialny dotyczący sprzedaży Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej w Gdańsku. Kupcem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Orbis Transport z siedzibą w Warszawie. Podpisy pod dokumentem złożyli: wojewoda Cezary Dąbrowski oraz prezes Orbis Transport Jan Sidorowski.
Przed oficjalną częścią spotkania trzeba było odczytać dokument. Prezes Sidorowicz mimo wstępnych zastrzeżeń związanych z tajemnicą handlową, zgodził się, aby dziennikarze poznali jego treść. - Nie mamy się czego wstydzić - twierdził prezes.
- Nie mamy tajemnic. W tym dokumencie jest wiele obwarowań - podkreślał wojewoda Cezary Dąbrowski.
Orbis Transport kupuje gdański PKS na raty. Już wpłacił na konto ministra skarbu blisko 2 miliony złotych, czyli 20 procent całej sumy. Przez kolejnych 5 lat będzie płacił raty w odstępach, co kwartał. Nabywca zwobowiązał się także do poniesienia nakładów inwestycyjnych w wysokości 6 milionów złotych, z czego 4 miliony pójdą na wymianę taboru. W przyszłym roku na ten ostatni cel wydatkowane ma zostać 2 miliony złotych. Kolejna zapisana w akcie notarialnym kwestia to przejęcie przez Orbis Transport wynegocjowanego w tym roku pakietu pracowniczego. Przez 2 lata 330 pracowników gdańskiego PKS nie straci też pracy. Jeśli nowy właściciel nie wywiąże się z tych zobowiązań, w akcie notarialnym zapisane zostały kary umowne.
- Zakładam, że żadna z tych okoliczności nie będzie miała miejsca. Uważamy że jest szansa aby przedsiębiorstwa PKS były dochodowe. Chcemy rozwijać komunikację międzynarodową. 7 naszych nowoczesnych autobusów już od pół roku współpracuje z gdańską firmą. Drugim argumentem za jest fakt, że Pomorze to region gdzie ludzie jeżdżą autobusami, i nie chcemy aby to się zmieniło - stwierdził prezes Orbis Transport Sp. z o.o. Jan Sidorowski.
Gdańskie PKS jest czwartym sprywatyzowanym w naszym regionie po Człuchowie, Wejherowie i Kwidzynie. W tej chwili procesy prywatyzacyjne prowadzone są w Gdyni, Słupsku, Tczewie, Bytowie i Chojnicach. Wojewoda pomorski w imieniu Skarbu Państwa pełni funkcję organu założycielskiego jeszcze w 41 państwowych przedsiębiorstwach.
Opinie (38)
-
2004-12-10 09:17
Hahahaha
ale się w tyglu zagotowało!
a i tak zrobią swoje!- 0 0
-
2004-12-10 09:21
dworzec PKS - okropność
pracuję na 17-tym piętrze i mam wspaniały widok na cały Gdańsk (i nie tylko). Jak tak sobie patrzę to widzę obiekty piękne i mniej piękne, stare, zabytkowe i te nowe o dyskusyjnej formie, ale jedno jest pewne: NIE MA NIC BRZYDSZEGO W TYM KRAJOBRAZIE NIŻ DWORZEC PKS !!!!!!!!!!!!
po prostu nie da sie na to patrzeć! zróbcie coś z tym!
A na poprawę wyników finansowych PKSu widzę dwie szanse. Pierwsza to fakt likwidacji wielu połączeń przez PKP - można wiele z nich zacząć obsługiwać. Druga to problem podobny do PKP - jak kierowcy przestaną na lewo sprzedawać bilety za pół ceny a kaskę wkładać do własnej kieszenie, to może więcej tej kaski wpłynie do PKSu, co? jak myślicie?- 0 0
-
2004-12-10 10:27
Krzysiek - masz rację absolutną
PKP - debile oddali połączenia dla PKS - przykład Gdańsk - Kartuzy - Sierakowice Tal linia już nie wróci do "życia" i szkoda ale PKP rządzą debile którzy likwidują pociągi, zmieniają rozkład jazdy codziennie
Nowy rozkłąd który wejdzie w niedzielę to HORROR
"Orlen" to małe piwo w porównaniu do PKP!- 0 0
-
2004-12-10 12:03
ale po co komu polaczenie z ostroleka!? po co takie wiesniaki maja tu przyjezdzac!? tylko zabieraj nam miejsca pracy i zanizaja stwaki za godzine !!!
- 0 0
-
2004-12-10 14:17
Krzysiek
Wg. mnie właśnie najmniej tu chodzi o likwidowanie połączeń przez PKP. Znasz Polaków, nawet jak bezpośredni zlikwidują to pojadą chociażby z trzema przesiadkami, byle pociągiem, bo tam można pić, palić, śmiecić (oczywiście lekka ironia). Przedsiębiorstwa PKS już od dawna wprowadziły inną taktykę pozyskiwania klientów. Są to ulgi handlowe nałożone tylko i wylącznie przez danego przewoźnika. Ciekawa taka ulga występuje w PKS Białystok, gdzie mieszkańcy powiatu Sokółka ze względu na ogromne bezrobocie w tamtych rejonach, jeżdżą PKSem 50% taniej. Dodatkowo, jak wcześniej pisałem każdy szanujący się PKS ma swojej ofercie zniżki dla studentów, uczniów, seniorów i mówię Ci, że studenci np. z Elblaga do Gdańska chętniej jadą autobusem, za który płacą 5,45 a pociąc osobowy by ich kosztował około 9zł. Jeśli chodzi o dworzec - 100%, jest obskurny i niepraktyczny. W Elblągu też był wstrętny, ale został cały przebudowany i wygląda rewelacyjnie. Kraków też miał bardzo brzydki PKS, ale latem już się za niego zabrali i za jakiś czas ma tam powstać dworzec i pasaż handlowy w jednym. Teraz czas na Gdansk.
- 0 0
-
2004-12-10 14:18
Bilety i tak są bardzo drogie
Bilety i tak są bardzo drogie,jeszcze do tego nie ma znizek,wiec dajcie sobie sopkuj z gadaniem glupot o podnoszeniu komfortu a zacznijcie od cen biletow-to chyba zapewni komfort...
- 0 0
-
2004-12-10 14:35
I jeszcze słówk kilka o stratach na biletach
Oczywiście nieuczciwi kierowcy się zdarzają, ale to jest kwestia zatrudnienia dobrej firmy rewizrorskiej (broń Boże nie Renomy), nadzorującej to wszystko. Na południu Polski działa to bardzo sprawnie w powiatach: Bielsko-Biała, Wadowice, Oświęcim.
Większym problemem zaś są pasażerówie, którzy nieuczciwie korzystają z komunikacji PKS czyli kupują u kierowcy tzw. "króciaka" tj. bilet np. tylko do połowy odległości którą chcą przejechać. Aktualnie nie mam z tym problemów, gdyż pracuję w firmie obsługującej tylko komunikację pospieszną, więc mam do czynienia z trochę innym pasażerami, ale przez długie lata pracy w PKSie Gdynia bardzo często mi się ten problem przytrafiał i naprawdę trudno było walczyć z takim oszustem, bo i tak nie będzie chciał zapłacić a zatrzymać go nie mogę, gdyż mam rozkład a za poważne spóźnienia się nieźle dostaje po głowie. Jedynie zewnętrzne kontrole mogą tu coś zdziałać.- 0 0
-
2004-12-10 14:57
a co z kultowymi H 9 ?
Podobno sa nie do zdarcia - tak jak stare ogórki. Mam nadzieję, ze nowy PKS nie kupi ciągle produkowanych H 9.
Choć miło by było dobrymi polskimi autobusami jeżdzić....- 0 0
-
2004-12-10 15:03
Kierowco
fajnie, że identyfikujesz się z firmą i bronisz tu jej dobrego imienia. pozdrawiam
- 0 0
-
2004-12-10 15:06
Gegroza
Autosan już od dawna nie produkuje autobusów H9-21. Teraz w produkcji mają następce tego pojazdu - Trampa. Bus na bazie H9, ale znacznie zmodernizowany i wygodniejszy. To, że np. jakiś H9 ma drzwi pneumatyczne to tylko zabieg remontu kapitalnego.
Co do samego H9, racja że pojazd nie do zdarcia, ale w prównaniu do innych produktów Autosana z tamtych czasów czyli H10, których zawieszenie to jedna wielka pomyłka. H9 ma słaby silnik i jest ogólnie nie wygodny, ale to na krótkie trasy wystarcza. Absurdem jest zaś to co wyprawia PKS Gdynia, puszczając te pojazdy na dalsze trasy.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.