• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lepiej ale czy drożej?

Marek Cygański
10 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Ludzie zachowają pracę. Klienci mają mieć bardziej komfortowo. Niewykluczone jednak, że będzie drożej. To efekty prywatyzacji gdańskiego PKS.

Romuald Jaskulecki, dotychczasowy dyrektor, a od wczoraj prezes gdańskiego przedsiębiorstwa, unikał odpowiedzi na pytania dziennikarzy dotyczące podwyżki cen biletów.

- Nie mogę wykluczyć takiej konieczności. Z pewnością możemy poprawić efektywność, ale faktem jest, że źródłem naszych dochodów jest sprzedaż biletów - stwierdził jedynie Jaskulecki.

Zapowiedział jednak, że dojdzie do poprawy warunków na gdańskim dworcu PKS.

- Na razie modernizujemy stanowiska odjazdu autobusów. Poprawiły się już warunki odpoczynku kierowców. Kolejne efekty przed nami - podkreślił prezes.

W Urzędzie Wojewódzkim podpisany został wczoraj akt notarialny dotyczący sprzedaży Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej w Gdańsku. Kupcem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Orbis Transport z siedzibą w Warszawie. Podpisy pod dokumentem złożyli: wojewoda Cezary Dąbrowski oraz prezes Orbis Transport Jan Sidorowski.

Przed oficjalną częścią spotkania trzeba było odczytać dokument. Prezes Sidorowicz mimo wstępnych zastrzeżeń związanych z tajemnicą handlową, zgodził się, aby dziennikarze poznali jego treść. - Nie mamy się czego wstydzić - twierdził prezes.

- Nie mamy tajemnic. W tym dokumencie jest wiele obwarowań - podkreślał wojewoda Cezary Dąbrowski.

Orbis Transport kupuje gdański PKS na raty. Już wpłacił na konto ministra skarbu blisko 2 miliony złotych, czyli 20 procent całej sumy. Przez kolejnych 5 lat będzie płacił raty w odstępach, co kwartał. Nabywca zwobowiązał się także do poniesienia nakładów inwestycyjnych w wysokości 6 milionów złotych, z czego 4 miliony pójdą na wymianę taboru. W przyszłym roku na ten ostatni cel wydatkowane ma zostać 2 miliony złotych. Kolejna zapisana w akcie notarialnym kwestia to przejęcie przez Orbis Transport wynegocjowanego w tym roku pakietu pracowniczego. Przez 2 lata 330 pracowników gdańskiego PKS nie straci też pracy. Jeśli nowy właściciel nie wywiąże się z tych zobowiązań, w akcie notarialnym zapisane zostały kary umowne.

- Zakładam, że żadna z tych okoliczności nie będzie miała miejsca. Uważamy że jest szansa aby przedsiębiorstwa PKS były dochodowe. Chcemy rozwijać komunikację międzynarodową. 7 naszych nowoczesnych autobusów już od pół roku współpracuje z gdańską firmą. Drugim argumentem za jest fakt, że Pomorze to region gdzie ludzie jeżdżą autobusami, i nie chcemy aby to się zmieniło - stwierdził prezes Orbis Transport Sp. z o.o. Jan Sidorowski.

Gdańskie PKS jest czwartym sprywatyzowanym w naszym regionie po Człuchowie, Wejherowie i Kwidzynie. W tej chwili procesy prywatyzacyjne prowadzone są w Gdyni, Słupsku, Tczewie, Bytowie i Chojnicach. Wojewoda pomorski w imieniu Skarbu Państwa pełni funkcję organu założycielskiego jeszcze w 41 państwowych przedsiębiorstwach.
Głos WybrzeżaMarek Cygański

Opinie (38)

  • Stary numer

    Srutu,tutu...i podwyżka cen.

    • 0 0

  • Prywatny PKS- tirówki gratis!

    • 0 0

  • Kłopoty finansowe PKS-u

    brały się przede wszystkim z tego, że jako przedsiębiorstwo państwowe firma musiała utrzymywać liczne kursy deficytowe, na których frekwencja była zbyt niska, aby mogły one przynosić zyski. A tymczasem na liniach dochodowych firma coraz bardziej dostawała w plecy od przewoźników prywatnych, którzy oczywiście nawet nie myśleli o obsłudze tych niedochodowych. Dopiero od chwili nadejścia zarządcy komisarycznego (właśnie aktualnego prezesa) ruszyło się coś w sprawie restrukturyzacji - mimo protestów mieszkańców (którym zresztą nie ma się co dziwić) zlikwidowano liczne kursy przynoszące straty, przeprowadzono redukcję zatrudnienia, i nareszcie po długim czasie, od kilku miesięcy PKS przynosi zyski a nie straty. A to jest dobra prognoza dla tej firmy.

    • 0 0

  • PKP

    Jak zawsze prawda "sporu" leży po środku... a czy interesuje Was wszystkich swój portfel? Mnie tak. W 1989 roku zostały podjete pewne kroki które do dziś skutkują i jeżeli chcemy nadal wolnej gospodarki to musimy się przyzwyczaić do takich zmian a nie płakać że się do pracy nie dojedzie albo za co. Przecież to normalne konsekwencje, nad czym tutaj płakać? Jeżeli firma nie przynosi dochodów to trzeba ją zamknąć albo ludzi pozwalniać bo gdzieś koszty trzeba ukrócić. Ponadto PKP błaga, prosi "nie niszcie naszych pociągów!" i co? Siedzi ten co płacze teraz jadąc do stoczni z browarem w torbie, nogi w butach ma na tapicerce i po skończonej zupie chmielowej gasi peta o drewniany stolik wymieniony 5 dni temu jak wracali "kibice" z meczu... Co tu gadać, jeżeli wogóle ma być PKP to chyba w dobrym kierunku idzie!

    • 0 0

  • Tomku drogi

    Wybacz, ale się z Twoją wypowiedzią w większośći nie zgodzę, gdyż uważam, że "komisarza" nie ma za co chwalic. W Żywcu Zarząd Komisaryczny całkowicie postawił PKS na nogi i widać tego rezultaty. W tym roku kupili 11 nowych pojazdów. A w PKS Gdańsk? Niestety, zarząd kontynuował durną politykę poprzedniego prezesa czyli: nasz udział w ZKM Gdynia ważniejszy od komunikacji międzymiastowej, a to jest jakiś nietakt (zresztą spotykany też w PKS Gdynia), gdyż nie taka jest pierwszorzędna rola PKSu. To, że polikwidowali bezsensowne kursy wożące powietrze, to bardzo dobrze, ale czy w danej chwili PKS przynosi takie wielkie zyski? Śmiem wątpić. Popatrz jakie w danej chwili kursy są najbardziej dochodowe. Mianowicie zwykłe do większych miast. Tylko teraz zobacz ile PKS Gdansk takich obsluguje. Bytow - 1 na kilka z PKS Bytów, Chojnice - 1 na kilka z PKS Chojnice, Elbląg - 2 na kilkanaście z PKS Elbląg, Słupsk - 1 w Piątki i Niedziele przy codziennym z PKS Słupsk, Starogard Gdański - tu już nawet nie ma sensu liczyć. Mam nadzieje, że nowy zarząd postawi właśnie na zwiększenie takich połączeń. Puki nie ma jeszcze dobrego taboru, nie ma co tworzyć nowych pospiesznych dalekobieznych i wciskać ludziom kit, że szybko, sprawnie, przyjemnie, bo to bzdura. I tak jak na chwilę obecną przy takim stanie na bazie, pospiesznych jest za dużo.

    Baja
    Dziękuję i pozdrawiam :)

    • 0 0

  • Myśle że po sprywatyzowaniu PKS-u gdańskie autobusy będą wyglądać lepiej, przynajmniej te stare zostaną poddane generalnemu remontowi. A najlepiej byłoby gdyby wszystkie autobusy zostały wymienione na nowe. Rada nadzorcza już nie będzie kradła z kasy przedsiębiorstwa :-)

    • 0 0

  • Przepraszam, ze za posrednictwem forum ale chcialbym przekazac komus wiadomosc.
    Caly, zdrowy, o 17. Gdzies mi wywialo Twoje GG i adres ale jutro poszukam w bagazach
    i skrobne cos wiecej. Muka:)

    • 0 0

  • przepraszam nie na temat

    Dziekuje F.:)ciesze sie ze caly i zdrowy i nawet szybko. Przed chwila wrocilo mi sie do domu.
    Na mail podam to co sie zawieruszylo:)))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane