- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (197 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (608 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (211 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (204 opinie)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
- 6 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (212 opinii)
Leśnicy walczą z chrząszczem. Ludzie na tym nie ucierpią
W pomorskich lasach będzie rozpylany preparat owadobójczy, który - według etykiety - podrażnia drogi oddechowe. Leśnicy uspokajają, że preparat będzie rozpylany na terenach, gdzie spacerowicze nie mają wstępu. Opryski mają być prowadzone poza Trójmiastem.
"Nie rozumiem, wszyscy tylko piszą o wycince drzew w lesie, a nikt nie pisze o szkodliwych dla ludzi opryskach pestycydami lasów trójmiejskich, które mają się odbyć w 2015 roku. Na stronach Nadleśnictwa Gdańsk jest mała informacja o tym, ale jak ktoś się zagłębi, to włosy dęba stają" - napisał nasz czytelnik, który podpisał się Antyleśnik.
Postanowiliśmy pójść tym tropem i ustalić szczegóły akcji planowanej przez leśników.
Faktycznie, na stronach Nadleśnictwa Gdańsk jest informacja o konsultacjach w sprawie użycia środka ochrony roślin Fastlac Las 15 SC.
Faktycznie, środek ten jest szkodliwy dla zdrowia i niebezpieczny dla dróg oddechowych. Ale jednocześnie jest też dopuszczony do użytku na terytorium Polski.
Faktycznie, Fastlac Las 15 SC jest pestycydem. Zawiera on bowiem alfa-cepermetrynę, będącą pyretroidem, który w niewielkich dawkach działa na owady. Jest nieszkodliwy dla grzybów. Stosuje się go często do ochrony drewna. Nie wymaga też wprowadzenia karencji m.in. na wchodzenie do lasu.
Po co rozpuszczony w wodzie Fastlac Las 15 SC ma być rozpylany w lasach na Pomorzu? To środek przeznaczony do zwalczania szeliniaka sosnowca, chrząszcza niszczącego sadzonki sosny.
W celu rozpylenia tego preparatu nie stosuje się samolotów. Środek stosuje się przy użyciu opryskiwaczy polowych, opryskiwaczy plecakowych wraz z osłonami, spalinowych opryskiwaczy plecakowych z pomocniczym strumieniem powietrza oraz przez maczanie.
- Ten preparat będzie rozpylany w miejscach stałego zakazu wstępu do lasu. Obowiązuje on na terenach, w których znajdują się uprawy do 4 m wysokości. Ponadto nie będziemy robić oprysków w obrębie Trójmiasta. Będziemy go stosować w południowej części województwa pomorskiego - mówi Stanisław Kwaśnik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
Dlaczego zatem informacja o użyciu środka znajduje się na stronie internetowej gdańskiego nadleśnictwa?
- Konieczność ogłoszenia konsultacji społecznych w tej sprawie wynika z przepisów międzynarodowej organizacji Forest Stewardship Council, do której należymy. Podchodzi ona bardzo rygorystycznie do stosowania wszelkich preparatów ochrony roślin w lasach - tłumaczy Kwaśnik.
Leśnicy ponadto przekonują, że stosowany preparat jest najbardziej toksyczny dla osób, które... zajmują się jego rozpylaniem.
- Dopiero połknięcie tego preparatu może zagrozić ludzkiemu zdrowiu. Środek rozpylimy w maju, gdy nie ma jeszcze runa leśnego. Zatem przypadek, że grzybiarz, czy zbieracz jagód natknie się na prace przy rozpylaniu, jest równy zeru - podkreśla pracownik lasów.
Preparat jest zawsze stosowany w dużej odległości od zbiorników wodnych, bowiem jest bardzo toksyczny dla gatunków w nich żyjących.
Leśnicy proszą o zgłaszanie uwag odnośnie użycia środka przez RDLP w Gdańsku w terminie do 9 kwietnia 2015 r. pocztą tradycyjną z dopiskiem "konsultacje FSC" na adres: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku 80-804 Gdańsk, ul. Ks. Rogaczewskiego 9/19 lub pocztą elektroniczną na adres: ochrona@gdansk.lasy.gov.pl
Alfa-cepermetryna, którą stosuje się w walce z owadami, jest przed rozpyleniem tysiąckrotnie rozcieńczana. Jej stężenie w momencie, gdy trafia poprzez rozpylacz do środowiska, nie zagraża zdrowiu i życiu ludzi i zwierząt. Nie wywoła ona nawet objawów niepożądanych.
W mojej wieloletniej praktyce nie spotkałem się z przypadkiem zatrucia tego typu środkiem osób korzystających z uroków przyrody w wyniku oprysków stosowanych na terenach leśnych czy rolnych.
Do zatruć może dochodzić jedynie w wyniku zastosowania środka niezgodnie z zaleceniami producenta i niestosowania się do zasad ochrony osobistej podczas prac opryskowych.
Opinie (106) 1 zablokowana
-
2015-03-26 16:04
Ooo
biedny chrząszcz....żal mi go, naprawdę trzeba go tak tym środkiem?
- 10 0
-
2015-03-26 16:34
(1)
Agent Orange niech zrzucą
- 7 0
-
2015-03-27 16:49
Ach, te zachodnie, sprawdzone i przez Polaków ukochane wzorce!
Agent Orange od Monsanto, Fastlac Las od BASF z IG Farben, aspiryna od Bayera i też z IG Farben, ultrasonografy i sztuczne rozruszniki serca od Siemensa (IG Farben, a jakże!) - same podarki od zbrodniczych firm.
- 4 0
-
2015-03-26 16:46
Jedyny szkodnik w lesie to Homo Sapiens. (1)
Przez tysiące lat las radził sobie sam. Aż nagle paru mądrych inaczej zaczęło lasom "pomagać". Wycinki, pielęgnacyjne, deforestacja, pestycydy itp. Zaburzyli tym równowagę biologiczną i mają o co się prosili.
- 19 2
-
2015-03-26 16:56
co ci opadamom?
- 0 1
-
2015-03-26 16:47
Potem drzewa uschną i będzie pretekst do wycinki..
Leśnik musi dbać o las. Skoro las jest chory to pod topór ! Wszak już za 80 lat wyrośnie nowy..
- 11 3
-
2015-03-26 16:49
A kiedy ktoś zacznie walczyć z quadowcami ?
W ostatnią niedziele strach było wejść na spacer do lasów otomińskich. Jeździła grupka 7-8miu idiotów.- 23 0
-
2015-03-26 17:09
nie lepiej użyć Orange Agent
i oprysk gotowy i wycinka też
- 4 0
-
2015-03-26 17:10
cieszcie się bo kleszcze wybije (2)
- 0 11
-
2015-03-27 16:12
Kleszcze powinna wybić ostra zima (1)
A taka ostra zima to przeszłość. I kleszcze zacierają rączki i szykują się na ciebie.
P.S. Od kleszczy gorsi są ci w zielonych mundurkach- 0 4
-
2015-03-27 16:24
Na Syberii są bardzo ostre zimy, takich zim w Polsce nigdy nie było, a kleszczy tam od zarąbania
więc to nie od zimy zależy.
- 5 0
-
2015-03-26 17:19
hitlerowskie metody!
obrzydliwe zorganizowane chrząszczobójstwo
- 9 1
-
2015-03-26 17:35
Kiedyś amerykanie zrzucali na PRL stonkę ziemniaczaną....to wychodzi że teraz to jakaś zorganizowana akcja Putina!
- 5 2
-
2015-03-26 17:43
BASF - czyli IG Farben
splamiony symbiozą z hitlerowcami
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.