• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Libacje na skwerku Anny Walentynowicz. Będzie więcej patroli

Ewelina Oleksy
1 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (124)
To codzienny widok na skwerze Anny Walentynowicz. To codzienny widok na skwerze Anny Walentynowicz.

Spożywanie alkoholu pod chmurką, pijackie awantury, noclegi na ławkach i toaleta urządzona na terenach zielonych - tak codzienną rzeczywistość na skwerze Anny WalentynowiczMapka we Wrzeszczu opisuje nasz czytelnik. Wszystko obok placu zabaw dla dzieci. - Zgłoszenia służbom nie skutkują, może dzięki opisaniu sprawy zajmą się na poważnie problemem - wskazuje, prosząc nas o interwencję. Straż miejska i policja deklarują już, że będzie więcej patroli w tym miejscu.



Czy częstsze patrole na skwerze Anny Walentynowicz rozwiążą problem?

Skwer Anny Walentynowicz, na którym stoi pomnik tej legendarnej działaczki "Solidarności", graniczy z al. Grunwaldzką, jest więc "na świeczniku" - dobrze widoczny z głównej ulicy, w teorii więc powinien być reprezentacyjny. A nie jest.

Libacje na skwerku we Wrzeszczu - stali bywalcy piją już od rana



- Od dwóch lat piękny skwer, jak i ławki są zajęte przez osoby bezdomne lub osoby regularnie spożywające alkohol. Stali bywalcy są tam z alkoholem od godz. 7:00. Przez cały dzień dochodzi do awantur po spożyciu. Krzewy ozdobne na skwerze służą za toaletę, a studnia za prysznic. Obok znajduje się plac zabaw, gdzie bawią się dzieci - napisał do portalu Trojmiasto.pl czytelnik, prosząc o interwencję.


Jego słowa potwierdzają zdjęcia wykonane przez naszego fotoreportera w środę, 31 lipca, ok. godz. 10 rano. Na ławce rezydował już mężczyzna spożywający alkohol.

  • Skwer Anny Walentynowicz. Zdjęcia wykonane 31 lipca rano przez naszego fotoreportera.
  • Skwer Anny Walentynowicz. Zdjęcia wykonane 31 lipca rano przez naszego fotoreportera.
  • Skwer Anny Walentynowicz. Zdjęcia wykonane 31 lipca rano przez naszego fotoreportera.
  • Skwer Anny Walentynowicz. Zdjęcia wykonane 31 lipca rano przez naszego fotoreportera.
Czytelnik podkreśla, że po sąsiedzku, bo na ul. BiałejMapka, mieści się komisariat policji. W pobliżu, na al. GrunwaldzkiejMapka, swoją siedzibę ma też dzielnicowy referat straży miejskiej.

- Liczne zgłoszenia nie skutkują. Do straży miejskiej nawet nie można się dodzwonić, a policja przyjeżdża po godzinie, nawet po zgłoszeniu, że luzem biega pies rasy uważanej za groźną, bez smyczy i z pijanymi właścicielami. Liczę, że nagłośnienie tego problemu w mediach sprawi, że ktoś decyzyjny w końcu dostrzeże problem - napisał nasz czytelnik.


Zapytaliśmy policję i straż miejską, czy problem jest im znany oraz czy zamierzają podjąć działania, by skutecznie go rozwiązać.

Policja: teren objęty dodatkowymi patrolami i nadzorem dzielnicowego



Jak poinformował nas asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku, policjanci od początku tego roku odnotowali 10 zgłoszeń związanych ze skwerem Anny Walentynowicz.

- Z czego większość dotyczyła osób bez stałego miejsca zamieszkania, które spożywały alkohol. Podczas interwencji funkcjonariusze sześciokrotnie umieszczali osoby w Pogotowiu Socjalnym Dla Osób Nietrzeźwych. Osoby trzeźwe były informowane o możliwości skorzystania z placówek pomocowych. Trzykrotnie sprawcy wykroczeń zostali ukarani mandatami karnymi za zaśmiecanie, spożywanie alkoholu wbrew zakazom oraz utrudnianie korzystania z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego - mówi Chrzanowski. - Teren został objęty dodatkowymi patrolami oraz nadzorem dzielnicowego. Każdy może powiadomić policję o tego typu zagrożeniach, a jeżeli nie są to sytuacje zagrażające życiu i zdrowiu, można również skorzystać z aplikacji "Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa" - dodaje.
  • Skwer Anny Walentynowicz we Wrzeszczu.
  • Skwer Anny Walentynowicz we Wrzeszczu.
  • Skwer Anny Walentynowicz we Wrzeszczu.

Straż miejska: będą częstsze patrole w tym rejonie



Straż Miejska w Gdańsku także deklaruje, że problem zna.

- Na skwerze im. Anny Walentynowicz przebywa osoba w kryzysie bezdomności, która wielokrotnie była odwiedzana przez strażników miejskich, także wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie oraz przez streetworkerów. Niestety ta osoba nie zgadza się na przeniesienie się do schroniska - wskazuje Monika Domachowska, inspektor ds. kontaktu z mediami.


Domachowska podaje, że od początku roku do straży miejskiej wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące zakłócania porządku publicznego i spokoju na skwerze im. Anny Walentynowicz.

- Można spodziewać się częstszych patroli w tym rejonie - zapowiada Domachowska.

Miejsca

Opinie (124) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Problemem nie jest spożywanie alkoholu w miejscach publicznych

    Problemem jest agresywne zachowanie i bycie upitych/naćpanym nie zależnie od środka który się przyjęło.
    Wielokrotnie piłem w miejscu publicznym i nie byłem nigdy agresywny z tego powodu

    • 40 10

  • (2)

    Dziwne,problem znany a służby brak reakcji...przecież to wstyd.Chociaz po niedawnym filmie jak to "inżynier" z Afryki ubogaca jezioro,wszystkiego teraz można się w kraju spodziewać.

    • 24 3

    • Ty jak pijesz na swojej działce i wypisujesz głupoty to nie przeszkadzasz nikomu?

      Tak ci się wydaje - zwierzyna ma cię dosyć i ci którzy czytają twe wypociny, łamago dziejowa

      • 1 2

    • Z tym inżynierem ubogacającym jezioro to jeszcze małe miki. Poczekajmy jeszcze trochę
      jak zaczną robić kupę do basenu.

      • 1 0

  • (2)

    Więcej patroli tylko z powodu takiego,że libacje są na skwerze? Anny Walentynowicz? Bo jak np w "zwykłym" parku to ok?!

    • 8 13

    • Na twoim miejscu szybko poprosiłbym lekarza prowadzącego o zwiększenie dawki leków.

      • 3 1

    • nie będzie żadnych patroli

      to co mówią nic nie znaczy

      • 0 0

  • Gdynia Redłowo (2)

    Dokładnie taki sam problem występuje na Płycie Redlowskiej. NOWY plac zabaw a obok regularna codzienna libacja . Dodatkowo miasto zafundował menelom nowy monopol tam. Służby temat olewają.

    • 19 0

    • Amerykę odkryli, taki problem jest nie tylko we Wrzeszczu i Redłowie ale w całej Polsce (1)

      Polacy chleją ile się da. Mamy najtańszy alkohol w Europie i najbardziej dostępny w świecie. Nawet na stacjach benzynowych mamy przez całą dobę największy wybór alkoholi. Polska to kraj piwem i wódką płynący

      • 1 0

      • dokładnie

        to po prostu Polska

        • 0 0

  • Małpki wciąż popularne

    Poprzedni rząd podniósł drastycznie akcyzę na "małpki" pod pretekstem żeby zmniejszyć spożycie alkoholu, producenci zmniejszyli pojemność małpki o 50 ml a sprzedaż wciąż jest wysoka.

    • 8 0

  • Gdyby to był skwer Wałęsy, Geremka, Jaruzelskiego czy Mazowieckiego to byłby porządek (1)

    Te władze nie lubią prawdziwych bohaterów.

    • 11 19

    • Jaka bohaterka tacy goście

      • 1 1

  • W centrum turyści zachowują się tak samo (2)

    Czy ktoś panuje nad tym miastem??

    • 28 2

    • nein, nein, turisten gut

      A zapach moczu dodaje tylko uroku centrum. Turysta i tak zadowolony i tego nie widzi

      • 8 0

    • Już od pewnego czasu, zdecydowanie nie. Brud, bałagan, pelno śmieci i pijaczków. Kilka lat temu aż tak paskudnie to miasto nie wyglądało.

      • 6 0

  • Straż miejska i policja nie ma ludzi. Tysiące wakatów w skali kraju. (1)

    Jakoś nowy rząd słabo dba o nasze bezpieczeństwo. Nie płacą jak należy, to i chętnych do służby nie ma. Starzy odchodzą, młodych brak. Jaka płaca taka praca, niestety.

    • 13 3

    • Policjantów jest więcej niż było milicjantów w PRL. Więc te "tysiące wakatów" to raczej typowa wymówka.

      • 1 1

  • A nie lepiej pałować i wywieźć za miasto te zwierzęta człekokształtne? (8)

    bo człowiekiem tych meneli nie można nazwać

    • 18 4

    • ciebie powinno się na Szadółki wywieźć! (6)

      • 0 13

      • ooo jakiś alkus wstał (5)

        Już po wizycie w zabce?

        • 5 3

        • Cała twoja rodzinka będzie na Szadółki wywieziona, gdyż po prostu miejscem dla śmieci są Szadółki! (4)

          • 0 8

          • To Twoja tam chyba mieszka od wieków, że taki obeznany jesteś XD (3)

            A tak swoją drogą to pilnuj swojego starego, żeby nie odwalał po alkoholu

            • 5 2

            • Twoich starych powinno się natychmiast wysterylizować żeby nie roznosili więcej swoich genów śmieciowych po świecie! (2)

              • 0 5

              • Chyba gość jeszcze przed wizytą w zabce, bo jakiś nerwowy (1)

                Walnij małpkę jak to robią w Twojej rodzinie od razu ciśnienie zmaleje XD

                • 3 2

              • Pilnuj lepiej cymbale swojej patologicznej rodzinki żebby nie wyjadała resztek z wysypiska na Szadółkach przed utylizacją.

                • 0 2

    • Widzę obrońców meneli.
      Ciekawe dlaczego?
      Tacy ludzie niestety nie zrozumieją niczego, oprócz siły.

      • 2 0

  • To nie jest człowiek w kryzysie bezdomnosci (2)

    To nie jest człowiek w kryzysie bezdomności, to jest patologia.
    Ten człowiek miał rodzinę i dzieci, wszystko wydawał na alkohol i papierosy a dzieci uczył kraść - absolutnie nie miał ochoty pracować.
    Regularnie dochodziło do bujek z dziećmi i żoną.
    To jest kolejny etap stoczenia na dno tylko dlaczego nasze dzieci mają to oglądać, ławka ma być brudna a jeszcze niedawno dostawiono temu człowiekowi kranik z wodą jakich kilka w Gdańsku

    • 22 2

    • Prawo jego jako człowieka jest do bycia menelem i bezdomnym. Nie zabijesz go, nie mozsz go wywozic, jedynie co to nie może pić, leżeć, obnazac się w miejscu publicznym. Wolno mu siedzieć po pijaku na kazdej ławce. Naprawde takie jest prawo. To jego wybór, że jest pijany i obszcz*ny. Nikt nie może mu tego zabronić.

      • 1 1

    • B pisze się chyba bójek

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane