• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Liceum im. Braci Kaczyńskich

(boj)
5 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Na świadectwach rozdawanych przez Młodych Demokratów ważne są m.in. punkty za przynależność do Młodzieży Wszechpolskiej oraz "śmianie się z żartów Ministra Giertycha". Na świadectwach rozdawanych przez Młodych Demokratów ważne są m.in. punkty za przynależność do Młodzieży Wszechpolskiej oraz "śmianie się z żartów Ministra Giertycha".
Imitacje świadectw dojrzałości z amnestią, wydane przez Państwowe Liceum Ogólnokształcące im. Braci Kaczyńskich oraz wlepki z kolorową podobizną ministra edukacji narodowej Romana Giertycha z nosem Pinokia rozdawali wczoraj Młodzi Demoraci pod trójmiejskimi liceami.

Na imitacjach świadectw dojrzałości z amnestią wyszczególniono cztery przedmioty: wychowanie patriotyczne, historię IV RP, religię i matematykę. Właśnie przy matematyce widniała ocena "niedostateczna". Całość opatrzono wielką pieczątką "amnestia". Podpisano "Minister Edukacji Narodowej". Na wlepce z podobizną wicepremiera, któremu urósł nos, Młodzi Demokraci umieścili hasło "Roman prawdę ci powie". Happenig urządzono pod czterema gdyńskimi liceami (m.in. III LO), trzema w Sopocie oraz dziewięcioma w Gdańsku. Rozdano 1500 "świadectw". Uczniowie na ogół reagowali śmiechem.

- Jedynie w Sopocie zwolennik LPR wyrwał wyrwał świadectwo z ręki i rzucił nim w jednego z naszych - mówi Mariusz Bzdęga, przewodniczący Stowarzyszenia Młodych Demokratów w Gdyni.

Pomysł z amnestią maturalną wciąż wzbudza kontrowersje i wielu osobom po prostu nie podoba się fakt zaliczenia matury, mimo nie zdania jej. Sprawa ponownie odżyła w sierpniu, kiedy minister edukacji poszedł jeszcze dalej i przedstawił pomysł amnestii dla maturzystów zdających ten egzamin w 2005 r i w latach następnych.

- To poważne zagrożenie dla relacji ministerstwa z rektorami, którzy nie wykluczają przywrócenia egzaminów wstępnych na studia - tłumaczy Mariusz Bzdęga. - Roman Giertych wprowadził amnestię, bo widział w tym konkretną korzyść polityczną - poparcie maturzystów i ich rodzin. W sumie i tak okazało się to pustym gestem, bo świadectw z amnestią do dzisiaj nie ma i niczego to nie rozwiązało - maturzyści wciąż nie mogą dostać się na studia. Znam ludzi, którzy oblali maturę i są zdeterminowani, żeby mimo wszystko powtarzać kalsę i uczciwie zdać maturę za rok. Po to, żeby nie mieć świadectwa maturalnego z "pałą", które ich dyskredytuje w oczach przyszłej uczelni.

Młodzi Demokraci podkreślają, że nie są za tym, żeby cofnąć amnestię dla maturzystów z 2006 r., bo to wprowadziłoby dalszy bałagan i młodzi ludzie jeszcze więcej by na tym stracili.
(boj)

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych

  • uczeń

    Jestem w szkole mundurowej.....jest to SOiO "Conradinum" w Gdańsku...mundury i sie podobają....jest to szkoła elitarna...nie dla kretynów...ale podzaił na subkultury widać wyraźnie...my metalowcy wyróżniamy sie mocno...glany, długie włosy , kultura osobista...a dresiarstwo jak to dresiarstwo...totalny brak kultury i obycia choć zdażaja się wyjątki...wg. mnie szkoły powinny być mundurowe i podzielone na takie gdzie do jednej chodzą skini , metale i punki i gdzie do 2 chodzi reszta...

    zodzę się z tym, zdecydowanie ograniczyłoby to nieprzyjemności; konflikty. A mundurki są pozytywne, sama noszę, a detale dodawane do takiego mundurka np. biżuteria, i tak zawsze będę mówiły o człowieku ubranym identycznie, jak setki uczniów w szkole... :)

    • 0 0

  • grzybie międzypalcowy

    pewnie masz dzieci w wieku szkolnym i wiesz ile kosztuje tzw. wyprawka do szkoły ; a więc komplet książek wraz z ćwiczenia ( często po 2 rózne do jednego przedmiotu),plecak, buty na zmiane, ołowki, zeszyty itp. itd. ,nastepnie komitet rodzicielski, często ( taka jak u mnie składki klasowe),ubezpieczenie itp. itd.
    KOSZTUJE BARDZO DUŻO.Ubrania dzieciom kupowac trzeba tak czy siak, natomiast na dodatkowy wydatek rzędu 200 zł. co rok ( dzieci rosna) nie stac by było wielu rodziców.
    I W TYM JEST NAJWIEKSZY PROBLEM.i gadanie że najbiedniejszym zapłaci panstwo, jest o kant .... rozbić. bo jest dużo rodziców którzy nie sa najbiedniejsi i nie łapią się na różne zasiłki itp. ale ledwo wiażą koniec z końcem, i dla nich obciążenie jeszcze extra 200 zł. to duży problem Wiem co mówię bo mówie z władnego doświadczenia.
    pozdrawiam beztroskiego grzyba

    • 0 0

  • zapomniałam dodać, że 200 to dla jednego dziecka, a jak sie ma dwoje to 400 a troje to 600, ho ho ho wypłaty może nie starczyć na całą wyprawke do szkoły, a istnieje obowiazek szkolny, nieprawdaż?

    • 0 0

  • jak kogos nie stac na szkole, to trudno. takie sa prawa rynku

    • 0 0

  • Z własnego doświadczenia wiem, że jak się ma naście lat, to niewiele mądrego ma się do powiedzenie, choć wydaje sie zupełnie odwrotnie, że to "starzy" nic nie "kumają", a ja i koeleżanki wszystkie rozumy pozjadalyśmy. Z perspektywy osoby nie tak starej, bo jeszcze do 30stki sporo wspominam to z wieeelkim uśmiechem. Ale te całe demonstracje młodzieży, strajki gimnazjalistów...ratunku. Przecież te dzieci i nieco strasze ni to dzieci ni dorośli pojęcia o życiu i rzeczywistości nie mają, powtarzają slogany posłyszane w tv, w domu (albo z racji buntu maja zdanie wręcz przeciwne do rodziców), wśród znajomych. Że Giertych zły, że teraz to już w ogóle w Polsce jest tragicznie i trzeba na zachód wiać, że Kaczyńscy to konusy, a o. Rydzyk (własnie, co o Nim tak cicho ostatnio w sieci?) to okrada bezczelnie staruszki, Radio Maryja to sekta, a jak przemawia Donald Tusk to nawet dziecko w kołysce przestaje płakać. No taka jest prawda. Szczezre powiedziawszy jestem za podwyższeniem progu wieku wyborczego do co najmniej 21 r.ż. Dzieci nie powinny wybierać prezydenta, dzieci nie powinny manifestowac przeciwko czy za danym ministrem bo zwyczajnie nie mają o niczym bladego pojęcia, a są zmanipulowanymi marionetkami w żenująco tandetnych kampaniach poszczególnych partii.

    • 0 0

  • ja joasia

    w najbardziej elitarnej szkole co prawda wojskowej w USA -West Point / fortyfikował ja Kościuszko w swoim czasie/ jest obowiązek meldowania o sciagających kolegach , tepione do usuniecia z uczelni jest ściąganie samemu
    i nikt nie uważa tego za objaw donosicielstwa ,
    zajecie dobrego miejsca w nauczaniu skutkuje lukratywnym stanowiskiem np. oficer na lotniskowcu czy OP nie tylko w USA-

    trzeba brać przyklady z krajów o wysokim standarcie cywilizacyjnym a nie trzymać się wzorow bolszewickich/ ma leprzy plaszcz -bogaty a bogatych musimy tepic a najlepie to mu go zabrać /

    • 0 0

  • Tak prawa rynku są brutalne

    Jak kogoś nie stać na buty to niech na bosaka z..........a, a co tam.

    • 0 0

  • dziękuję idę

    pozdrawiam wszystkich. idę na rowerek.dziękuję za rozmowę.już mnie nie ma.używajcie sobie do woli pa

    • 0 0

  • ultarliberale

    istnieje "obowiazek szkolny" czy kogoś stać czy nie , jako ultraliberał powinienes postarać sie ,żeby został zniesiony, bo nie idzie to w parze z tego typu przekonaniami

    • 0 0

  • kombatant

    czy sciagac, czy nie. o tym niech decyduje szkola. west point nie pozwala, ale inne jak chca to niech moga. nie ograniczajmy wolnosci. niech zyja prawa rynku

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane