• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lista inwestycji, które bez pieniędzy unijnych nie powstaną

Ewelina Oleksy
27 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (394)
Lista projektów, które nie powstaną bez pieniędzy unijnych. Lista projektów, które nie powstaną bez pieniędzy unijnych.

Listę 15 projektów inwestycyjnych, które nie powstaną bez wsparcia unijnego - m.in. zablokowanych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy - przedstawiły w czwartek władze Gdańska. Przed rozpoczęciem sesji Rady Miasta apelowali do polityków PiS, by spełnili obietnice o przyznaniu 9,5 mld zł. Ci odpowiadają: ta kampania to obłuda i hipokryzja.



Wierzysz, że uda się dojść do porozumienia i w efekcie wypłacenia pieniędzy z KPO?

O pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy upominał się w czwartek, 27 października, wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski i radni Klubu Koalicji Obywatelskiej.

KPO to rządowy program, który powstał ponad rok temu w celu rozdysponowania rekordowo dużych pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy, uruchomionego, by wzmocnić budżety krajów i pomóc odbudować gospodarki osłabione skutkami pandemii.

Miało być 47 mld zł dla Pomorza, nie ma nic



W kwietniu ubiegłego roku politycy PiS, także ci z Trójmiasta, organizowali konferencje prasowe, chwaląc się, że do samorządów popłyną miliardy. W przypadku Pomorza mowa była o 47 mld zł, w tym o 9,5 mld zł dla Gdańska (to więcej niż dwuletni budżet miasta) i prawie 5 mld zł dla Gdyni. W skali kraju miała to być kwota 770 mld zł.

Wystawili Wystawili "faktury" rządzącym. Trafiły do biur poselskich

By otrzymać pieniądze z KPO, władze Polski zostały zobowiązanie do wprowadzenia zmian w wymiarze sprawiedliwości. Chodzi głównie o reformę sądownictwa, która - jak stwierdziły instytucje unijne - narusza zasady praworządności, trójpodziału władzy i niezależności sędziów. Zmian nie wprowadzono, więc UE pieniądze dla Polski zablokowała. Do dziś kraj nie dostał z nich ani złotówki.

W ubiegłym roku politycy PiS dzielili pieniądze z KPO. Nie ma ich do dziś. W ubiegłym roku politycy PiS dzielili pieniądze z KPO. Nie ma ich do dziś.

Władze Gdańska przedstawiają listę inwestycji, które nie powstaną bez pieniędzy z UE



W czwartek, 27.10, władze Gdańska przedstawiły listę inwestycji zagrożonych przez brak obiecanych pieniędzy.

Wśród nich m.in.:

  • budowa PKM Południe,
  • trasa GP-W (Nowa Politechniczna),
  • nowe pociągi, tramwaje, autobusy zeroemisyjne,
  • likwidacja kopciuchów,
  • rewitalizacja dzielnic,
  • odnawialne źródła energii,
  • cyfryzacja administracji

- Mamy konkretne plany, które mają podnieść jakość życia w naszym mieście, ale środki na wykonanie tych planów są bardzo zagrożone przez politykę rządu. Radni PiS wiele razy chwalili się wysokością zdobytych środków, a gdy przez politykę ich rządu są one poważnie zagrożone, pochowali głowy w piasek. Dlatego dziś apelujemy do radnych PiS i wszystkich polityków tej partii, którzy tak ochoczo przedstawiali wizję środków europejskich, żeby zabrali w tej sprawie głos - mówił wiceprezydent Piotr Borawski.

Budżet miasta sam wielkich inwestycji nie dźwignie



Dopytywany przez nas o to, czy bez pieniędzy unijnych wspomniane inwestycje nie powstaną wcale, czy może miasto będzie szukało innych źródeł finansowania, wiceprezydent odpowiedział:

- Wymienione inwestycje są zapisane w funduszach europejskich dla Pomorza. Dziś wiemy już, że także środki z tzw. dużego budżetu europejskiego, z funduszu spójności, z funduszów regionalnych są zagrożone. Nie ma innych możliwości, żeby tego typu wielkie inwestycje sfinansować. Z budżetu miasta z trudem jesteśmy w stanie sfinansować inwestycje bieżące. Jeżeli nie będzie środków z budżetu UE, to wymienionych inwestycji po prostu nie będzie - stwierdził Borawski.
  • Czwartkowa konferencja prasowa radnych KO i wiceprezydenta Piotra Borawskiego.
  • Czwartkowa konferencja prasowa radnych KO i wiceprezydenta Piotra Borawskiego.
Prezentowane na konferencji plakaty z hasłem "przez działania PiS zagrożone są pieniądze na inwestycje", radni KO zabrali ze sobą na sesję.

Jak podkreślał Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu KO, pieniądze z KPO są na wyciągnięcie ręki.

- UE ma te środki przygotowane, ale na skutek przepychanek w PiS nie udaje się spełnić niezbędnych warunków, by je dostać. Weźcie się do pracy, stańcie na wysokości zadania. Będziemy o tym przypominać tak długo, jak długo te środki nie popłyną do Gdańska, na Pomorze - zwracał się z mównicy na sesji do radnych PiS.

Szef Klubu PiS: "obłudne plakaty i hipokryzja"



Podczas sesji odniósł się do tego Kazimierz Koralewski, przewodniczący Klubu PiS.

- Radni KO eksponują obłudne plakaty. Ta kampania to hipokryzja - stwierdził i wypominał miastu m.in. sprzedaż udziałów w GPEC czy sprzedaż zabytkowych dworków za bezcen. - Na tych plakatach jest przysłowiowe odwracanie kota ogonem. Możliwości pozyskiwania środków są ogromne, również z UE, ale chciałbym, żeby radni zajmowali się tym, co dla Gdańska najważniejsze, a nie wprowadzali tu zwyczaje sejmowe. Przerzucanie się politycznymi argumentami, które sufluje do Sejmu przewodniczący PO, na forum Rady Miasta Gdańska jest nie na miejscu. Dziś najważniejsze jest, żeby polityka i gospodarcza, i oświatowa były jak najbliżej mieszkańców, bo nie zgadzamy się na taką politykę inwestycyjną władz miasta, jak np. ostatnia nieudana inwestycja ze szkołą na Morenowym Wzgórzu - skomentował Koralewski.
Radny PiS dodał, że "ratunkiem dla Gdańska są pieniądze rządowe, które przychodzą na konkretne inwestycje", bo tylko wtedy są "gospodarnie wydawane przez władze miasta".

Radni PiS mają plan oszczędności dla gdańskiej władzy Radni PiS mają plan oszczędności dla gdańskiej władzy

Ostatnio rząd przyznał dla Gdańska 100 mln zł w ramach piątej edycji Polskiego Ładu. Pieniądze przeznaczone zostaną na układ drogowy w Porcie Północnym.

W tym miesiącu wojewoda ogłosił też przyznanie Gdańskowi 132,3 mln zł w ramach rządowego wsparcia w kryzysie energetycznym.

Opinie (394) ponad 50 zablokowanych

  • Słychać opozycji wycie czyli... (1)

    Demokracja w Polsce ma się znakomicie. Aż strach się bać co by było, gdyby obecnie rządziła "totalna opozycja".

    • 7 14

    • Dokładnie taką sytuację mamy na Białorusi, a powtarzam że jest dobrze!

      Łukaszenko

      • 8 3

  • Ile razy pinokio te miliardy z UE już obiecał?

    Ile wydali na kampanię propagandową

    • 9 4

  • Ojej. KO piłowali gałąź, na której siedzieli i teraz się chwieją?

    • 6 15

  • (1)

    "Pinięzi niema i nie będzie".
    EU zamiast Polsce trzeba po prostu oddać Ukrainie tą kase.

    • 1 11

    • Inflacji nie ma i nie będzie! Wincyj kasy dla oligarchy Toruńskiego

      • 9 2

  • Niech władze Gdańska i radni z PO zwrócą się do swoich kolegów europosłów,żeby nie głosowali za nałożeniem sankcji na Polskę i nie gardłowali o braku praworządności w Polsce (::facepalm::),to pieniądze będą.

    • 5 7

  • Opinia wyróżniona

    Super. Jedni przedstawiają konkretne zarzuty (1)

    a Ci drudzy mówią - "nie, to obłuda, skupcie się na czymś innym" - co to w ogóle jest? Może tak łaskawie by się odnieśli do stawianych zarzutów?!

    • 29 14

    • Może ty łaskawie byś zgłębił temat i zaczął używać swojego myślenia!

      • 2 1

  • Pieniędze

    Dla trójmiasta po co jak nie potraficie inwestowac zrobic normalnego przetargu wszystkie inwestycje opoznione szukacie dziury w calym rzady wasze są blisko kresu PiS bedzie dobrze rządził

    • 4 12

  • PO blokuje pieniądze i skończcie z tym okłamywaniem i oszukiwaniem ludzi.

    Bruksela jest lewicowa,unia i europa to żadna wolnośc to szantażyści emocjonalni żerujący na niewiedzy głupocie naiwności i wrazliwości ludzkiej.Niemcy wykożystują europę ,mają to we krwi.

    • 6 14

  • Nie popieram ani PO ani PIS, ale to co robi PO jest żenujące.Kim trzeba być by tego nie widzieć i nie rozumieć. (1)

    • 6 17

    • Prezes nie jest podczas ustawek z sympatykami

      • 6 1

  • Unia,działania brukselskich mega biznesmanów ( bo inaczej ich nazwać nie można ) nie są sprawiedliwe

    i nie dąrzą do żadnej równości. Tworzą podziały, rozdzielonymi lepiej się rzadzi.PO to najgorsze co mogło się przytrafić współczesnej Polsce.PIS nie jest też wcale ok ale ma programy które realizuje nie zaleznie czy i jak sie komuś podobają,jest konsekwentny w swoich działaniach.PO nie miało i nie ma żadnego programu,niczego dobrego nie przyniosło Polakom i dalej robi syf z polaków w brukseli.PO to politycy robiący gruby szmal na głupocie narodu.

    • 3 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane