• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Listonosz przyniesie ci mandat

Jowita Kiwnik
19 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 08:59 (19 maja 2008)
Kontroler wystawiający wezwanie do zapłaty za przejazd bez biletu ma obowiązek wystwić pokwitowanie. Kontroler wystawiający wezwanie do zapłaty za przejazd bez biletu ma obowiązek wystwić pokwitowanie.

Co powinien zrobić pasażer, który dostał mandat, a nie ma na to żadnego potwierdzenia? SKM zapewnia - już wkrótce gapowicze wezwania do zapłaty odbierać będą u listonosza.



Kiedy płacisz za swoje mandaty?

Michał Przyborski dokładnie pamięta, kiedy jechał bez biletu. Środa, 19 grudnia. - Wsiadłem we Wrzeszczu - opowiada. - Chciałem kupić bilet u kierownika pociągu.

Problem w tym, że miał ze sobą jedynie odliczone drobniaki na bilet. Nie starczyło na prowizję za wystawienie biletu w pociągu. - Pomyślałem, że w takim razie wysiądę na Zaspie i kupię bilet w kiosku - mówi Przyborski. - Miałem pecha, razem z kierownikiem w przedziale siedzieli kontrolerzy. Usłyszeli, że nie mam biletu i chociaż tłumaczyłem, jaka jest sytuacja i tak dostałem mandat.

Czytelnik okazane wezwanie do zapłaty (bo kontrolerzy nie wystawiają mandatów, tylko wezwania do zapłaty) podpisał. Nie dostał jednak, jak twierdzi, żadnej kopii dokumentu. - Jeszcze się ich pytałem, czy nie powinienem dostać jakiegoś potwierdzenia - mówi Przyborski. - Usłyszałem: nie. Dlaczego? Bo nie.

Tymczasem, niemal pół roku od zdarzenia, Przyborski znalazł w skrzynce na listy przedsądowe wezwanie do zapłaty, wysłane przez firmę windykacyjną. Z adnotacją, że jeśli nie zapłaci kary (razem z odsetkami) sprawa trafi do komornika, wykroczenie zostanie zgłoszone na policję, a on sam wpisany na krajową listę dłużników. - Nikt mnie nawet nie poinformował, że mój dług został sprzedany firmie windykacyjnej - skarży się Przyborski. - Nie dostałem ani kopii mandatu, ani żadnego wezwania do zapłaty pocztą.

Kontrolerów Renomy, broni ich szef. - To niemożliwe. Po wystawieniu wezwania do zapłaty kontroler wręcza jego oryginał podróżnemu, co ten potwierdza, składając na odpisie podpis - mówi Sławomir Pujszo, zastępca dyrektora Renomy. - Także nieodebrany dokument traktowany jest jako doręczony. Oczywiście każdy podróżny ma prawo odmówić odebrania wezwania, ale nie zwalnia go to od uiszczenia należności.

Zostaje więc słowo pasażera przeciwko słowu kontrolera. - Niestety, w takich sytuacjach ciężko udowodnić czy kontroler faktycznie nie wręczył wezwania, czy może pasażer je wziął i na przykład podarł - tłumaczy Leopold Naskręt z SKM. - Ten pan powinien szczegółowo opisać sprawę, wytłumaczyć, których dokumentów nie dostał, może ma na to świadków i wysłać do SKM, Renomy i firmy windykacyjnej. My tę sprawę na pewno rozpatrzymy, mamy zresztą od tego specjalną komisję.

Dodatkowo, jak zapowiada zarząd SKM, dłużnicy będą informowani o tym, że powinni szybko zapłacić karę. - Kiedy minie termin uiszczenia opłaty, a pieniądze do nas nie wpłyną, wezwanie do zapłaty będziemy wysyłać listem poleconym - mówi Naskręt. - Z informacją, że sprawa może trafić do firmy windykacyjnej. System powinien zacząć działać jeszcze przed wakacjami.
Gazeta WyborczaJowita Kiwnik

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • jaki z tego moral...

    nie dawac kontrolerom biletu ani dokumentow do lap, niech popatrza na odleglosc (jak sa krotkowidze to ich problem) a w razie czego nie podpisywac niczego. Z innej beczki - mam wrazenie ze w tym kraju trzeba kogos zamordowac zeby zyskac prawo domniemania niewinnosci...

    • 0 0

  • dobrali sie

    renoma z poczta polska, ha, ha!!!

    • 0 0

  • ...prawda w artykule

    Moja córka była w podobnej sytuacji , z tym że nie zdążyła jeszcze dojść do kierownika pociągu jak już dostała mandat-było to w sierpniu 2007 a dopiero w kwietniu 2008 przyszło wezwaniew do zapłaty z firmy windykacyjnej!-to juz drugi opisany tu przypadek-coś tu jest nie tak z tą RENOMĄ

    • 0 0

  • (1)

    niektórzy do kierownika pociagu idą cała trasę...hi hi... a potem nie doszedłszy wysiadaja.
    ot i cała filozofia.

    • 0 0

    • hehe, to nie tak do końca :)

      jak się stoi w kolejce do motorniczego, to jak już się dochodzi to idzie się na koniec kolejki :) :)

      • 0 0

  • "Ten pan powinien szczegółowo opisać sprawę, wytłumaczyć, których dokumentów nie dostał, może ma na to świadków "

    Czyli to podróżny ma wiedzieć, jakie dokumenty dostać powinien, a jakich nie dostał, i jeszcze mieć na to świadków?

    • 0 0

  • jestem za płaceniem wystawionych mandatów ale

    kontrolerzy renomy to banda nie powiem ch...w ale zlepku nierobów którzy szybko chcą zarobić a prawo przepisy i człowiek dla nich są niczym

    • 0 0

  • RENOMA = ZLODZIEJE (1)

    Mam taka sama sytuacje aktualnie ze przyszedl do mnie list z windykacji, chociaz mandatu nie podpisalem a tymbardziej jak mialem otrzymac kwitek do zaplacenia nie podpisawszy mandatu?

    • 0 0

    • teoretycznie jest to wbrew prawu

      • 0 0

  • Renoma to firma która weszła po znajomościach

    A teraz okrada ludzi zgodnie z prawem !!!
    Dlaczego taka bandycka firma działa ?
    Bo prezes to kolega z pracy kierownika skm-ki

    I wszytsko jasne

    • 0 0

  • ludzie, kasujcie bilety (1)

    to i powodów do narzekań nie będzie

    • 0 0

    • LOL

      widać nie miałeś z tymi debilami do czynienia... Twoje szczęście i życzę Ci tego jak najdłużej.

      • 0 0

  • zgadzam sie tą firmą powinien zająć się prokurator (2)

    a tu miasto wymyśla jak dać im więcej kabzy.

    Kto dostał w łape? dlaczego więcej firm nie była w przetargu? dlaczego miasto pozwoliło jako jedyne w kraju oddawać 100% mandatu?

    I dlaczego nasze kochane Trojmiasto.pl śwpi zamiast zrobić dziennikarską prowokacje
    i śledzić tą sprawe?

    Renoma śmierdzi od samego początku

    • 0 0

    • (1)

      to nie miasto oddaje 100% mandatów, tylko ZTM Gdańsk.. W SKM tak raczej nie jest. A ZTM i tak na tym zyskało że Renoma zaczęła sprawdzać bilety w tramwajach i autobusach, bo wzrosła sprzedaż biletów. I to jest plus. czemu jedni płacą za przejazd a inni mają to gdzieś.

      w skm żeby kupić bilet to najlepiej wsiąść na samym końcu składu i mieć jak najdłuższą drogę, nie? wszyscy to wiedzą.. żeby przypadkiem nie zdążyć kupić biletu zanim się wysiądzie. wszyscy kombinują jak mogą więc niech nie mają później pretensji że dostają mandat.

      A Pan o którym mowa w artykule to ma 5 lat, że miał przy sobie tylko tyle pieniążków że na bilet starczyło a na dopłatę już nie? Dość dziwne..

      • 0 0

      • ztm a nie miasto? a czyje jest ztm, jesli nie miejskie
        "O Zarządzie Transportu Miejskiego
        Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku jest jednostką budżetową Miasta Gdańska. Został powołany decyzją Rady Miasta Gdańska w dniu 17 lutego 2005 "

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane