- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (144 opinie)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (268 opinii)
- 3 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (58 opinii)
- 4 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (352 opinie)
- 5 Paragon grozy za kurs taksówką (471 opinii)
- 6 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (56 opinii)
Listonosze strajkują, premier umywa ręce
Od ubiegłego tygodnia w różnych miastach rozpoczęły się protesty listonoszy. Od poniedziałku do środy trwał protest, a potem strajk pocztowców w Gdańsku. W środę strajkowali listonosze w Zielonej Górze, protestowali także pocztowcy w Poznaniu. W ciągu tygodnia dołączały do protestujących kolejne grupy listonoszy, między innymi z Warszawy, Wrocławia i Krakowa.
W poniedziałek w Trójmieście, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Bydgoszczy rozpoczęły się nowe strajki. Tego dnia kierownictwo Poczty podjęło rozmowy z przedstawicielami pocztowej "Solidarności". We wtorek po południu przedstawiciele trzech związków zawodowych Poczty Polskiej rozpoczęli omawianie z dyrektorem generalnym Poczty podwyżek płac dla pocztowców.
- Jeśli chodzi o włączanie się w tego rodzaju negocjacje ministrów, a w szczególności premiera, to jest to przedsięwzięcie w najwyższym stopniu ryzykowne - powiedział Jarosław Kaczyński na wtorkowej konferencji po posiedzeniu rządu, pytany czy włączy się w rozwiązanie sporu między strajkującymi pocztowcami a Pocztą Polską, jeśli zostanie o to poproszony.
- Mamy dziś inną strukturę własności gospodarki, co za tym idzie inny kształt państwa niż to było kiedyś. Dziś państwo nie jest stroną w tego rodzaju sporach - jest arbitrem - mówił premier. - Propozycje dotyczące włączenia się szefa rządu w negocjacje tkwią, i to nie jest żaden zarzut wobec pocztowców, w tej świadomości ukształtowanej poprzednio. Wolałbym, aby ta sprawa została załatwiona przez Pocztę. Oczywiście jest pytanie, czy na poczcie dzieje się dobrze, dlaczego ten strajk. I to już jest pytanie, które powinien podjąć minister transportu, a być może w pewnych okolicznościach premier.
Opinie (192) 3 zablokowane
-
2006-11-21 23:37
co to jest do cholery??!!!
a co z poczta??z rachunkami??kto bedzie placil odsetki??
niech ktos napisze-czy jest mozliwosc pozwania poczty polskiej do sadu-za dzialanie na szkode klienta-bo OBOWIAZKIEM POCZTY-JEST DOSTARCZANIE PRZESYLEK,LISTOW ETC.I TO POCZTA BEDZIE I MUSI PONIESIONA DO ODPOWIEDZIALNOSCI ZA POWSTALE SZKODY!!!
ale w polsce widac panuje zasada-WOLNOSC TOMKU,W SWOIM DOMKU..
SKANDAL,HANBA,WSTYD,STRACONY CZAS I PINIADZE-OBYWATELI-KTOS MUSI ZA ZAPLACIC!!- 0 0
-
2006-11-21 23:40
Wszycy milczą i ściemniają
Szanowne związki,żądamy prawdy!!!!!!!!!!!!!nie płacimy sskładek po to by nam ściemniać ale macie bronić bnaszych interesów!!!!!!W administracji już podwyżki dał dyrektor,a my biali murzyni z eksploatacji zasówamy na nich i co?????????nie umiemy się zorganizować,naczelnicy pękają,bo układy?????Co mamy do stracenia,strajk listonoszy?a asystentów,espedytorów?kiedy!niedługo bedziemy mieli rękę w nocniku!!!!!ale to będzie zapóźno!!!!!!!!!!!1
- 0 0
-
2006-11-21 23:42
a tymczsem SKM uwaga, uwaga los palantos
podobno od grudnia likwidują sporo połączeń i to takich, które cieszą się dużą popularnością
może coś tu dzisiaj na ten temat wrzucą do info, a jak nie to trzeba sprawdzić i jak się potwierdzi podnieść wrzask - gdyż to jest "la moindre de choses" jak mówią Francuzi czyli najmniejsza rzecz jaką jest w stanie zrobić zwykły człowiek i obywatel, czyli wyrazić swoje oburzenie ....- 0 0
-
2006-11-21 23:43
NIECH STRAJKUJĄ
ja się w pełni solidaryzuję z listonoszami. w końcu mają nościc listy a nie ulotki i wszelkie inne badziewia. A do poprzednika, to z powodu strajku nikt ci odsetek nie moze wlepic-nie twoja wina, ze ktos strajkuje. pozatym, obowiazkiem firmy wysylajacej rachunek jest dostarczenie go do klienta-czyli powinni wyslac np. kurierem. A jak juz bardzo sie martwisz o swoja korenspondencje to smigaj na poczte i odbierz ja:)
- 0 0
-
2006-11-21 23:47
karl...
wiem ze moge odebrac listy na poczcie-ale zeby to bylo takie latwe!!
juz probowalem!!
ja nie potepiam listonoszy-,w pelni sie z nimi solidaryzuje!!
tylko-w polsce wszystko jest mozliwe....
bo np.ja z poczta zadnej umowy nie podpisywalem aby non stop znajdowac jakies smieci(reklamy,ogloszenia)w skrzynce na listy...wiec pytanie-jakim prawem??
a do listonoszy-TAK TRZYMAC=)- 0 0
-
2006-11-21 23:48
Pan Kaczyński
umywa ręce jak zwykle. No cóż... Chyba nikogo to nie dziwi? ..."Wolałbym, aby ta sprawa została załatwiona przez Pocztę. Oczywiście jest pytanie, czy na poczcie dzieje się dobrze, dlaczego ten strajk. I to już jest pytanie, które powinien podjąć minister transportu, a być może w pewnych okolicznościach premier".
A może panie premierze przekazac tą sprawę pani Zosi z warzywniaka, albo panu Heniowi z piekarni? Oczywiście jeżeli ktos o to poprosi. Zapewne zależy to od okoliczności, czy pan premier bedzie miał ochotę na marchewkę, czy na rogalika... ehhh...- 0 0
-
2006-11-21 23:52
Za słaba afera jak na premiera IV RP. Nie ma widocznie jak zwalić na PO czy na III RP więc sobie odpuścił.
- 0 0
-
2006-11-21 23:53
Chyba nadając paczkę czy list zawieram umowę z pocztą tak? Więc gdzie są listy i paczki na które czekam? Kto zapłaci za niedotrzymanie terminów?
- 0 0
-
2006-11-21 23:54
Ciekawe, czy PIS powsadzał swoich funkcjonariuszy i ich rodziny na dyrektorskie stanowiska w Poczcie?
Warto to sprawdzić!
- 0 0
-
2006-11-21 23:55
Zuut
O POCZCIE jest ten artykuł. Wyskakujesz tu z SKM...bez sensu. Może o PZU, albo o ABW coś napiszesz? Nie likwidują czegoś? :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.