Od kilku tygodni kierowcy mogą jeździć wyremontowanym odcinkiem ul. Łokietka, od ul. Langiewicza do ronda przy Ergo Arenie. Przed remontem problemem była gromadząca się na ulicy woda oraz ochlapywanie przechodniów przez przejeżdżające samochody. Po remoncie jest... dokładnie tak samo - pisze nasz czytelnik, pan Tomek.
, nasz redakcyjny ekspert od dróg, Maciej Naskręt ocenił go na trzy z plusem. Niewykluczone, że będzie musiał zweryfikować swoje ocenę... w dół, bo okoliczni mieszkańcy skarżą się, że po remoncie nie udało się wyeliminować niemal żadnego z wcześniejszych problemów. Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2011-10-15 17:49
widac,najgorsza firma
2011-10-15 17:59
2011-10-15 18:18
Ludzie, budujecie tak naprawdę na wodzie, zatykacie w ten sposób odpływy i zakłócacie dotychczasowy bieg wody, no to przy każdym deszczu woda wylewa. Nie patrzycie na otoczenie, tylko betonujecie, betonujecie, betonujecie. Życzę dużo wody pod kilem, tfu, pod fundamentem.
2011-10-15 18:46
widzę, że jesteś z tych "fachowców" od dachu - jak nie pada to nie kapie :o)
2011-10-15 18:21
... fachowcy budowali lądowisko dla helikopterów. Na dojeździe do lądowiska asfalt zrywany był co najmniej trzy razy za czym został poprawnie wykonany i odebrany. Tak bywa jak przetargi wygrywają najtańsze firmy.
2011-10-15 18:28
równa się tablica STRABAG z każdej strony budowy + zbieranina najtańszych firm podwykonawczych w których połowa ludzi uczy się fachu i stąd macie takie buble jak ten na Łokietka. Za tak spieprzoną robotę firma powinna otrzymywać coś w rodzaju nagany + karę finansową i zakaz udziału w przetargach na powiedzmy pół roku. Wówczas miałaby chęci do zatrudnienia ekipy fachowców, inspektora nadzoru z prawdziwego zdarzenia i pilnowania linii na chodniku co do centymetra. Do czasu gdy kryterium przetargowe będzie opierało się na najniższej cenie - będzie droga wolna do takich "kwiatków" jak na Łokietka.
2011-10-15 18:23
Proponuje, aby ktoś zainteresował się inspektorami, którzy robią odbiory takich bubli. Skoro miasto płaci za remont, ktoś musi zrobić jego odbiór, aby zamknąć inwestycję. Problem tkwi w tym, że remont wykonany jest źle a mimo to droga została przez miasto odebrana.
2011-10-15 18:49
pytanie czy sprawę spieprzył projektant, który tak zaprojektował, czy może geodeta, który źle przeniósł projekt w teren, a może kanalizacja jest niedrożna, czy może jednak Strabag? najłatwiej od razu zwalić na wykonawcę, sprawcą tego zamieszania może być zupełnie kto inny. pozdrawiam
2011-10-15 18:50
przecież STRABAG potrzebuje rreferencjina roboty hhydro techniczne!!buahahahahaha
2011-10-15 19:00
równa się tablica STRABAG z każdej strony budowy + zbieranina najtańszych firm podwykonawczych w których połowa ludzi uczy się fachu i stąd macie takie buble jak ten na Łokietka. Za tak spieprzoną robotę firma powinna otrzymywać coś w rodzaju nagany + karę finansową i zakaz udziału w przetargach na powiedzmy pół roku. Wówczas miałaby chęci do zatrudnienia ekipy fachowców, inspektora nadzoru z prawdziwego zdarzenia i pilnowania linii na chodniku co do centymetra. Do czasu gdy kryterium przetargowe będzie opierało się na najniższej cenie - będzie droga wolna do takich "kwiatków" jak na Łokietka.
2011-10-15 19:07
prawdziwy dramat
2011-10-15 19:09
Nie odbierając STRABAG`owi doświadczenia i profesjonalizmu, to z pustego i Salomon nie naleje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
