• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łokietka po remoncie: woda jak stała, tak stoi

Tomek
15 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Od kilku tygodni kierowcy mogą jeździć wyremontowanym odcinkiem ul. Łokietka, od ul. Langiewicza do ronda przy Ergo Arenie. Przed remontem problemem była gromadząca się na ulicy woda oraz ochlapywanie przechodniów przez przejeżdżające samochody. Po remoncie jest... dokładnie tak samo - pisze nasz czytelnik, pan Tomek.



Gdy zakończył się remont ul. Łokietka w Sopocie zobacz na mapie Sopotu, nasz redakcyjny ekspert od dróg, Maciej Naskręt ocenił go na trzy z plusem. Niewykluczone, że będzie musiał zweryfikować swoje ocenę... w dół, bo okoliczni mieszkańcy skarżą się, że po remoncie nie udało się wyeliminować niemal żadnego z wcześniejszych problemów.

Dowodzi tego list, jaki dostaliśmy po piątkowych deszczach od naszego czytelnika, pana Tomka.

Większość okolicznych mieszkańców oraz korzystających z ulicy Łokietka kierowców było przekonanych, że po remoncie pozbędziemy się problemu wody zbierającej się na ulicy. Jednak podczas opadów okazało się, że na odcinku od ul. Sportowej do ul. Pogodnej tworzy się wielka kałuża. Woda stoi także przy kilku posesjach przy wjazdach do garaży oraz przy krawędzi jezdni.

Przechodnie uciekają przed pędzącymi samochodami broniąc się przed ochlapaniem. Jest to o tyle trudne, że dzięki nowej, gładkiej nawierzchni, samochody rozwijają tutaj znaczne prędkości, a zaskoczeni wodą kierowcy dokonują niebezpiecznych manewrów.

Obawiam się, że stojąca woda może zacząć wlewać się do mojego garażu zlokalizowanego po południowej stronie chodnika. Gołym okiem widać, że lustro wody częściowo zakrywa już chodnik przy wjeździe.

Nowa Łokietka ma więcej słabych punktów - m.in. bezmyślnie zaprojektowany północny chodnik, gdzie ścieżka rowerowa poprowadzona wzdłuż ulicy praktycznie pozbawiła mieszkańców miejsc parkingowych czy latarnie nijak nie pasujące do aspirującego do miana "zabytku" Sopotu.

Przesyłam zdjęcia pokazujące świeżo wyremontowaną ulicę po deszczu. Należałoby zadać wykonawcy, firmie Strabag, pytanie: Czy tak powinna prezentować się ulica po kompleksowym remoncie wykonanym przez renomowaną firmę?

Przypomnijmy, że w Gdańsku Strabag buduje m.in. dolny odcinek ul. Łostowickiej wraz ze skrzyżowaniem z ul. Kartuską oraz remontuje ul. Jana z Kolna.
Tomek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (189) 3 zablokowane

  • Inspektorzy Nadzoru.

    Szanowni państwo, wszystkiemu winni są przekupni INSPEKTORZY NADZORU !!!!Gdyby pracowali sumiennie, a nie wchodzili w układy, takie buble, powtarzam , BUBLE, nigdy nie ujrzałyby światła dziennego. Budowlaniec buduje tak jak mu pozwala pseudo kierownik. Kierownik opłaca ( również ) inspektora i mamy to co widać na wielu budowach. Często jeden inspektor " obrabia " kilka budów na raz, a powinien siedzieć na du....ie i pilnować jednej inwestycji!!! No cóż Budynioland kwitnie za nasze, jak widać wyrzucone pieniądze w błoto.

    • 5 3

  • urban skimboarding

    wstęp wolny

    • 1 1

  • Sopot perła Bałtyku !

    Oj coś słabo u Sołtysa z nadzorem ! Taka oczywista fuszerka to wtopa.Ale niech sam zainteresowany coś wyjaśni.

    • 2 1

  • tak wszyscy jedziecie polaki niech zaczną pożądnie płacić ludzią i w nie będzie łapówek robota będzie dobrze wykonana a nie wy tylko narzekacie jak sobie wybraliście to macie

    • 1 4

  • Dla mnie wygląda na dobrą robotę

    Chłopaki wykonali kawał dobrej roboty. Dopiero po deszczu widać, że asfalt jest ładnie położony i szczelny. Ulica więc nigdzie nie przecieka. Tylko czekać na nocne przymrozki i tor łyżwiarski jak się patrzy - a takich obiektów u nas brakuje...

    • 9 0

  • Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku

    Tako rzecze nasz prezydent! Więc spokój niedowiarki i ludzie małego ducha.

    • 6 0

  • ta cała prokuratura, policja, sąd itp w sopocie to jakieś nieporozumienie.

    Tunel na kamionce podczas ulewy wypełnia się wodą, tunel pod monciakiem tak samo, zresztą pod tym tunelem nie mieści się straż pożarna, winda dla niepełnosprawnych na peronie SKM kamionka niemal od zawsze mimo monitoringu nie działa, nowy beton-plac na dole Sopotu podczas deszczu jedna wielka kałuża, peron w Sopocie wypada kostka, a tu widzimy nową łokietka jako wielką rzekę, nieodległa hala oddana grubo po terminie z co najmniej dziwnymi wydarzeniami w trakcie budowy (pękający dach) O koszmarnej architekturze wybudowanych na dole nowych "bloko-zabytków" czy o planach budowy czegoś na kształt bunkra jako peronu Sopot główny nie wspomnę. Oczywiście winni są wszyscy (czyli nikt) tylko nie urząd miasta. Urzędnik ze swej natury nie może być winny. Dlatego te instytucje wymienione w nagłówku jako nie funkcjonujące w udzielnym księstwie Sopot powinny dla oszczędzenia naszych podatków zostać zwyczajnie zlikwidowane. A przecież nie wspomnieliśmy o bezpieczeństwie w mieście czy o nagminnym zamienianiu chodników na parkingi na osiedlach i drogach do nich. Co tam, płace co miesiąc są. Jest fajno. Zabawa trwa.

    • 2 1

  • hihihihihihihihihihihihihihihihihi

    a jak ma pracować pracownik na umowie śmieciowej ? co go motywuje poza głodową płacą do dobrej roboty ?

    • 3 0

  • Parkowanie?

    Od tego jest posesja, nie chodnik ani tym bardziej ścieżka rowerowa.

    • 4 0

  • Polska w budowie , przebudowie , rozbudowie , remoncie ... ina końcu w odbudowie :( (3)

    • 6 2

    • a na koniec będzie plan "ODNOWA" (1)

      no wiecie - budowa, zabudowa, rozbudowa, przebudowa i od nowa!

      • 2 0

      • tak renowacja jest na 100%, ale juz kasy nie bedzie :(

        • 1 0

    • na końcu to będzie jak w XVIII wieku w ROZBIÓRCE

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane