- 1 Dostał 5 mandatów naraz (64 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (301 opinii)
- 3 Winda, która wygląda jak kapliczka (34 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (200 opinii)
- 5 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (117 opinii)
- 6 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (54 opinie)
Zapolowali na łosia, bo zagrażał ludziom
Łoś, który pojawił się w poniedziałek przy ul. Rotterdamskiej w Gdyni, został wieczorem zastrzelony. To było to samo zwierzę, które wcześniej przez kilka dni było widywane w różnych miejscach Gdańska. Łoś chorował, był agresywny, stąd decyzja o odstrzale.
O odstrzeleniu łosia poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za informacje!
Łoś na ul. Rotterdamskiej w Gdyni (247 opinii)
Zwierzę chore i agresywne
Interwencję w sprawie łosia potwierdzają gdyńscy urzędnicy. Było to zwierzę, które widziano wcześniej w kilku miejscach w Trójmieście.
![Nieuchwytny łoś krąży po centrum. Skąd się tam wziął?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3263/150x100/3263936__c_40_125_478_345__kr.webp)
Akcja trwała około trzech godzin. Jak mówią urzędnicy, miała zabezpieczyć pojazdy przejeżdżające w okolicy portu i nie dopuścić do wyjścia zwierzęcia w kierunku Śródmieścia oraz doprowadzić do wyprowadzenia go w bezpieczne miejsce.
Widoczne obrażenia podbrzusza
- Z oceny sytuacji wynikało, że zwierzę zachowywało się nienaturalnie, było nadmiernie pobudzone, miało widoczne obrażenia podbrzusza. Zwierzę przemieszczało się, powodując bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz życia i zdrowia ludzi. Osoby prowadzące działania na podstawie posiadanego doświadczenia oraz w związku z nieskuteczną próbą uśpienia łosia kilka dni wcześniej w Gdańsku podjęły decyzję o uśmierceniu zwierzęcia - dodaje Bizewski.
Urzędnicy uzupełniają, że wezwany na miejsce zdarzenia lekarz weterynarii dodatkowo potwierdził, że zwierzę chorowało na przepuklinę.
Policja przy odstrzale
Przy odstrzale była policja zabezpieczająca w tym rejonie ruch drogowy.
- O godz. 19 dyżurny otrzymał zgłoszenie o biegającym po ul. Chrzanowskiego łosiu. Dyżurny poinformował o zdarzeniu służby miejskie. Na miejsce pojechały trzy patrole ruchu drogowego, aby zapewnić w tym rejonie bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Policjanci udzielali asysty służbom miejskim podczas wykonywanych czynności - informuje Jolana Grunert, rzecznik KMP w Gdyni.
Mieszkańcy mieli widzieć, jak zwierzę weszło na radiowóz.
Łoś od kilku dni na ulicach
Łoś wzbudzał w ostatnich dniach sensację w centrum Gdańska i był bohaterem licznych wpisów w Raporcie z Trójmiasta.
Do akcji wkroczyli strażnicy z gdańskiego Ekopatrolu, którzy zamierzali uśpić zwierzę i wywieźć w bezpieczne miejsce, gdzie odzyskałoby wolność. Udało się nawet zaaplikować łosiowi dawkę środka usypiającego, ale za małą i zwierzę uciekło.
W kolejnych dniach pojawiały się wpisy o zwierzęciu widzianym w różnych rejonach Gdańska.
Skąd łoś wziął się w Trójmieście?
- Powodem są malejące przestrzenie leśne za sprawą rozbudowy miast. Zwierzęta te raczej nie stwarzają zagrożenia dla człowieka, chyba że znajdą się na drodze, chodniku itp. Młody łoś mógł oddzielić się od stada, by zorganizować sobie własną przestrzeń pod rozród - wskazuje Emilia Salach z ogrodu zoologicznego w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (428) ponad 100 zablokowanych
-
2022-09-14 18:04
szczur to barbarzynca z kolesiami z psiarni
- 1 0
-
2022-09-14 18:59
najlepiej zastrzelić
skąd wiadomo ze chorował, kilka razy widziałam łosie w Gdańsku i jak się im nie przeszkadza nie atakują
- 0 0
-
2022-09-14 19:01
do agresywnych ludzi tez można strzelać?
ludzie wychowani na wsi nigdy nie zrozumieją, że zwierzęta trzea szanować o nie dbać, to część naszego świata
- 2 1
-
2022-09-14 19:18
Ale jak agresywny pies pogryzł innego psa i poturbował kobietę (1)
To nikt go nie odstrzelił. Dalej zastrasza okolicę. Widocznie musi zagryźć jakieś dziecko to ew. jest szansa, że wtedy ktoś mu odpali ten wściekły łeb, a właściciela zamknie na 20 lat, a i tak będzie wrzask, że biedny piesek, że po co to było, itd. Ale o biednym łosiu nikt się nawet nie zająknął i jeszcze te głupie, cyniczne uwagi, że bardzo dobrze się stało. Wy ludzie jesteście takimi obrońcami zwierząt jak ja cesarzem.
Gdzie były wszystkie te organizacje prozwierzęce i ekologiczne, gdy łoś się błąkał? Gdzie było nadleśnictwo? To wtedy nie można było stwierdzić, że jest chory i pomóc zwierzęciu? Teraz chore zwierzęta się zabija albo wymyśla preteksty, że mogą komuś zagrozić?- 1 1
-
2022-09-14 19:26
Bo Polska to stan umysłu coraz bardziej. A Gdynia to już w ogóle.
- 0 0
-
2022-09-14 19:51
zabiera się zwierzynie lasy i tereny zielone
wszędzie włazi deweloperka, a potem im zwierzęta przeszkadzają, ale przez ostatnie 10 lat ich obszar skurczył się w zawrotnym tempie to gdzie sie mają podziać.
- 4 0
-
2022-09-14 21:12
Łoś zagrożeniem ale już dziki to takie fajne zwierzątka
- 2 0
-
2022-09-14 21:28
zbysio to stary milicjant na emeryturze pasozytujacy w urzedziku na posadce
- 3 0
-
2022-09-14 22:25
Gdynski urzedniczy stan umyslu
Najtaniej zabic losia i postawic plastikowego delfinka
- 4 0
-
2022-09-14 22:40
Wystrzelajcie dziki!
Ich jest od miesięcy za dużo i łażą gdzie chcą. Strach wyjść z domu. Powinno się zrobić z nimi porządek natychmiast
- 0 0
-
2022-09-14 23:45
Szok
Barbarzyńcy... najłatwiej zabić bezbronne zwierzę.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.