- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (442 opinie)
Zapolowali na łosia, bo zagrażał ludziom
Łoś, który pojawił się w poniedziałek przy ul. Rotterdamskiej w Gdyni, został wieczorem zastrzelony. To było to samo zwierzę, które wcześniej przez kilka dni było widywane w różnych miejscach Gdańska. Łoś chorował, był agresywny, stąd decyzja o odstrzale.
O odstrzeleniu łosia poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za informacje!
Łoś na ul. Rotterdamskiej w Gdyni (247 opinii)
Zwierzę chore i agresywne
Interwencję w sprawie łosia potwierdzają gdyńscy urzędnicy. Było to zwierzę, które widziano wcześniej w kilku miejscach w Trójmieście.
![Nieuchwytny łoś krąży po centrum. Skąd się tam wziął?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3263/150x100/3263936__c_40_125_478_345__kr.webp)
Akcja trwała około trzech godzin. Jak mówią urzędnicy, miała zabezpieczyć pojazdy przejeżdżające w okolicy portu i nie dopuścić do wyjścia zwierzęcia w kierunku Śródmieścia oraz doprowadzić do wyprowadzenia go w bezpieczne miejsce.
Widoczne obrażenia podbrzusza
- Z oceny sytuacji wynikało, że zwierzę zachowywało się nienaturalnie, było nadmiernie pobudzone, miało widoczne obrażenia podbrzusza. Zwierzę przemieszczało się, powodując bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz życia i zdrowia ludzi. Osoby prowadzące działania na podstawie posiadanego doświadczenia oraz w związku z nieskuteczną próbą uśpienia łosia kilka dni wcześniej w Gdańsku podjęły decyzję o uśmierceniu zwierzęcia - dodaje Bizewski.
Urzędnicy uzupełniają, że wezwany na miejsce zdarzenia lekarz weterynarii dodatkowo potwierdził, że zwierzę chorowało na przepuklinę.
Policja przy odstrzale
Przy odstrzale była policja zabezpieczająca w tym rejonie ruch drogowy.
- O godz. 19 dyżurny otrzymał zgłoszenie o biegającym po ul. Chrzanowskiego łosiu. Dyżurny poinformował o zdarzeniu służby miejskie. Na miejsce pojechały trzy patrole ruchu drogowego, aby zapewnić w tym rejonie bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Policjanci udzielali asysty służbom miejskim podczas wykonywanych czynności - informuje Jolana Grunert, rzecznik KMP w Gdyni.
Mieszkańcy mieli widzieć, jak zwierzę weszło na radiowóz.
Łoś od kilku dni na ulicach
Łoś wzbudzał w ostatnich dniach sensację w centrum Gdańska i był bohaterem licznych wpisów w Raporcie z Trójmiasta.
Do akcji wkroczyli strażnicy z gdańskiego Ekopatrolu, którzy zamierzali uśpić zwierzę i wywieźć w bezpieczne miejsce, gdzie odzyskałoby wolność. Udało się nawet zaaplikować łosiowi dawkę środka usypiającego, ale za małą i zwierzę uciekło.
W kolejnych dniach pojawiały się wpisy o zwierzęciu widzianym w różnych rejonach Gdańska.
Skąd łoś wziął się w Trójmieście?
- Powodem są malejące przestrzenie leśne za sprawą rozbudowy miast. Zwierzęta te raczej nie stwarzają zagrożenia dla człowieka, chyba że znajdą się na drodze, chodniku itp. Młody łoś mógł oddzielić się od stada, by zorganizować sobie własną przestrzeń pod rozród - wskazuje Emilia Salach z ogrodu zoologicznego w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (428) ponad 100 zablokowanych
-
2022-09-14 23:47
....
Dlaczego łoś był pobudzony? Może dlatego bo był ranny? I odczuwał straszny ból? Zamiast mu pomóc to najlepiej odstrzelić? Nie można było strzelić środkiem usypiajacym i mu pomóc? Zwykła dzicz z tych ludzi...
- 5 0
-
2022-09-14 23:57
mozemy to wyjasnic ????
- 1 0
-
2022-09-15 09:04
A co z dzikami
Nie rozumiem dlaczego łosie można odstrzelić czy odłowić, a dziki, które są również realnym zagrożeniem dla ludzi gdy mieszkają na osiedlach miejskich są "pod ochroną" i miasto nic nie może z nimi zrobić.
- 0 0
-
2022-09-15 13:45
Dramat
Jak y przy okazji zastrzelili jakieś dziecko to nie byłoby tu takiego oburzenia.
- 1 0
-
2022-09-15 14:27
Zapolowaliby na dziki, których jest pełno w mieście
Oraz na te śmierdzące koty, które są jeszcze większymi szkodnikami niż te dziki.
- 2 1
-
2022-09-15 18:28
A może by tak zapolować na dziki?
Dziki chodzą już nawet w ciągu dnia po gdyńskich osiedlach. Strach się poruszać. Strach o bezpieczeństwo dzieci.
- 1 0
-
2022-09-15 23:41
kolesi
- 0 0
-
2022-11-16 11:15
Dzikie zwierza w miescie
Skąd się biorą? Zawłaszczamy coraz więcej terenów leśnych, wycinamy drzewa. A gdyby to było za malo to w borach myśliwi strzelają na potęgę w zwierzęta. Uciekają więc ze swojego domu do...naszego do miast.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.