• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lubieżnicy zatrzymani

on, boj
12 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Dwóch seksualnych przestępców zatrzymała trójmiejska policja. Starszy z nich 48-letni gdańszczanin Zbigniew J. dopuścił się czynów lubieżnych wobec kilkuletnich dziewczynek. Młodszy 23-letni Szymon B. z Suwałk, czasowo mieszkający w Gdyni atakował młode kobiety.

Według ustaleń policji, Zbigniew J. w styczniu tego roku pod różnymi szkołami zaczepiał dziewczynki w wieku 7-9 lat. Rozpoczynał z nimi rozmowę, po czym dotykał je w miejsca intymne.

- Kiedy dziewczynki broniły się i krzyczały, uspakajał je, po czym uciekał - poinformował Zbigniew Korytnicki, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policjanci zatrzymali mężczyznę w środę. Zbigniew J. był w przeszłości karany za podobne czyny. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Kilkadziesiąt kobiet na gościnnych występach w Gdyni napastował 23-letni Szymon z Suwałk. Wpadł w ręce policji dzięki odważnej maturzystce.

Szymon B. szczególnie natarczywie interesował się młodymi kobietami. Na główne łowisko upatrzył sobie Gdynię. I w tym portowym mieście pełnym pięknych i samodzielnych kobiet zakończyła się jego kariera.

- Do schwytania go przyczyniła się dziewczyna, która wracała do domu z maturalnego egzaminu. Sprawca wsiadł za nią do autobusu. Wysiadł razem z nią i to był początek jego ostatniej akcji - opisuje rzecznik Policji w Gdyni Dariusz Kaszubowski.

Zboczeniec wszedł za dziewczyną do klatki schodowej. Wszedł z nią do windy i pojechał na to samo piętro. Tam zaatakował. Wtedy dziewczyna zaczęła krzyczeć. Lubieżnik wystraszył się i wybiegł z bloku.

Dzielna gdynianka pobiegła za niedoszłym gwałcicielem. Zauważyła go na pobliskim przystanku ZKM. On z kolei widząc nadbiegającą dziewczynę zaczął uciekać. Maturzystka zdążyła jednak przez telefon komórkowy wezwać policjantów.

- Funkcjonariusze natychmiast pojawili się na miejscu. Po kilku minutach sprawca został zatrzymany przez patrol z komisariatu na Oksywiu - pochwalił swoich kolegów rzecznik gdyńskich policjantów.

Szymon B. już podczas pierwszego przesłuchania przyznał się do kilkudziesięciu podobnych czynów, które miał popełnić na przełomie kwietnia i maja. Grozi mu teraz pięć lat za kratkami.
on, boj

Opinie (48)

  • CIEZKIE ROBOTY DLA ZBOCZENCOW

    Kodeks karny musi uwzgledniac za takie czyny specjalne zaostrzone postepowanie (zaklady karne) wobec przestepcow .
    W wojsku w PRL byl kiedys slynny Orzysz o ktorym Ci ktorzy go przeszli woleli zapomniec gdyz ciarki przebiegaly po plecach Wobec epidemii zboczencow wszystkich masci ktorzy coraz bardziej sa aktywni taki zaklad jest konieczny gdyz liberalnosc prawa doprowadza nie wrozy n8ic dobrego. Uwazam ze jest to zadanie dla PiS ,ktore deklarowalo tako idace zmianny w naszym pra wie

    • 0 0

  • Nariel

    istnieje coś takiego, jak kastracja farmakologiczna, która polega na podawaniu choremu leków mających na celu stłumienie popędu seksualnego. W takim przypadku osoba nie odczuwająca popędu, nie będzie usiłowała go realizować w zwyrodniały sposób. Jedyny problem to fakt, że w Polsce przestępca seksualny po wyjściu z więzienia/ szpitala psychiatrycznego nie podlega żadnej kontroli, więc najczęściej przestaje brać nakazane leki i wraca do swoich chorych działań.
    Kastracja operacyjna polegająca na wycięciu gruczołów płciowych również pozbawia takiego człowieka popędu, ponieważ te gruczoły produkują hormony odpowiedzialne za popęd. Natomiast podwiązanie nasieniowodów, stosowane w niektórych krajach jako metoda antykoncepcyjna, zachowuje wydzielniczą funkcję gruczołów płciowych, więc akurat taka "kastracja" nic by nie zmieniła w przypadku przestępcy.

    • 0 0

  • maturzystka

    noo wiadomo że maturzystki są mądre, niedość że mądre to i atrakcyjne, taki jest rocznik '87

    • 0 0

  • Katarzyno,

    jak spotka sie w windzie taka nimfomanke , ktora za gosciem po osiedlu gania , to zadna kastracja nie pomoze .

    • 0 0

  • a w ogóle to cud, że policja zdążyła na czas, bo inaczej, to dzielna maturzystka sama musiałaby ująć napastnika.
    Marku, nie nabijaj się, że maturzystka to nimfomanka i goniła gościa. moja osobista rodzicielka kiedyś po tym jak młodzieniec wyskoczył z krzaków i próbował wyrwać jej torebkę -nieskutecznie, na szczęście - poleciała za nim z wrzaskiem, nie złapała go, bo to już i nie ta kondycja co w młodości i jeszcze astma oskrzelowa. ale parasolem zdąrzyła go zdzielić.
    pozdro dla dzielnej maturzystki!!!

    • 0 0

  • Slonko,

    co z fajka wodna ?
    Byla pod podanym adresem ?

    • 0 0

  • na dodatek specjalistka w zakresie kastracji - jestem pod wrażeniem!

    • 0 0

  • odstawiając żarty na bok, to Marek ma rację

    • 0 0

  • slonko

    co z fajka wodna ?
    Byla pod podanym adresem ?

    • 0 0

  • powiesic pedofila na reji Daru Pomorza w niedziele w samo poludnie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane