2007-02-09 08:39
Ciepłolubny chłop.
U mnie to samo- ja lubię 19 st., mężuś 24 , i tak na zmianę ja zakręcam, on odkręca, żyjemy tak już 18 lat :-)
A proos grzyba- właśnie brak wentylacji powoduje grzyb.
Jak remontowałam kupione mieszkanie na rynku wtórnym, uczyniłam nawiewy ( dobre są nawiewniki w oknach,. wartom zainwestować w trochę lepsze- droższe), wywiewy, nawet dodatkową wentylację w największym pokoju, znajomi się dziwili, po co ci kominiarze u mnie, po co te systemy- o wiele lepsze samopoczucie,
wentylacja to pięta achillesowa polskiego budownictwa tylko, ze mało ludzi o tym wie, a na nowych osiedlach często zasady prawidlowej wentylacji nie funkcjonują ( trochę lepiej z mieszkaniami sprzed wojny
o ile nie są zrujnowane)
2007-02-09 09:09
No, jak ja wietrzę, to mój siedzi zakutany w sweter z miną cierpiętnika.
Ja też lubię świeże powietrze i taki jestem zimny wychów ;) Do tych 23 stopni już się przyzwyczaiłam, ale z wietrzenia nie zrezygnuję, bo łatwo jest zapuścić grzyba, gorzej go później zlikwidować...
2007-02-09 09:18
Podam pani Kurzyk pare norm od kolegow zza Odry ( zza Laby ?)
- Salon , Jadalnia : 20 st.C
- Pokoje dzieciece , pokoj roboczy : 20-21 st.C
- Lazienka 24 st.C ( Po kapieli wietrzyc!)
- Sypialnia 16-18 st.C
Wietrzenie , z racji na grzyba bardzo wazne .
Przynajmniej 4 x dziennie po min. 5 min , intensywnie .
Pomieszczenia o roznych temperaturach zamykac .
Wieksze meble powinny byc odstawione przynajmniej 5 cm. od sciany .
Ogolna zasada .
Zwiekszenie temperatury o 1 st. C powoduje wzrost kosztow o 6% !
Wszystkie nowe piece posiadaja programy , ktore pozwalaja utrzymac temperature w nocy na duzo nizszym poziomie , najlepiej ok.15-18 st. C.
2007-02-09 09:20
Malo naukowy ten artykul prasowy.Bo tak naprawde nie uwzglednia bilansu cieplnego w mieszkaniu,w kuchni sie przeciez gotuje ,zarowki daja duzo ciepla,inne elektryczne urzadzenia jak czajniki elektryczne tez,nawet ludzie przebywajacy w pomieszczeniu.Nieszkanie dom musi miec odpowiednia grubosc scian i ocieplen,sa mieszkania ktore nei wiem jak bysmy grzali cieplo z nich ucieka.
Coraz czesciej buduje sie domy z mysla o naturalnych nosinkach energii,na przyklad Sloncu.Z tym ze sa jeszcze zbyt drogie te nowinki ,zeby mogly byc powszechne.
2007-02-09 09:43
A ja bulę (w chłodnym mieszkaniu) za ogrzewanie jak dawniej bulono za te zboże, bo rury ziemne doprowadzające ciepło są nieszczelne. Mój budynek jest pierwszy na ulicy, wszyscy jego mieszkańcy płacą więc za nieszczelne rury, a spóldzielnia mieszkaniowa poucza nas, że ciepło należy oszczędzać. Ten artykuł jest z tego samego gatunku - banialuki.
2007-02-09 10:35
w Ciechanowie nawet jedna Spóldzielnia mieszkaniowa je wykorzytsuje- tylko do podgrzania wody- duze oszczednosci!
2007-02-09 11:07
Taaa takie tam gadanie. Nie mam co regulować kaloryfery bo dodatkowo na bloku jest czujnik regulujący temperature podawaną na budynek. Tak więc jak na dworze jest trochę cieplej to nie ma szans na gorące kaloryfery. A do tego magiczne podzielniki ciepła, które nawet stojąc w szafie odparują prawie całe.
2007-02-09 11:16
W jednym z poostów widać, jak słabo ludzie wiedzą kto im dostarcza ciepło... EC WYBRZEŻE to producent energii, a także coraz częściej jej dystrybutor bezpośredni i to oni robili badania, natomiast GPEC to czysta dystrybucja (no może też kilka lokalnych kotłowni i mini ciepłowni).
2007-02-09 12:42
Ja piec programuję tak ,że w nocy utrzymuje stała temp. 19 stopni, w dzień kiedy nie mam mnie w domu jest wyłaczony,godzine przed moim przyjazdem z pracy włacza się automatycznie i ogrzewa dom do tem. 21 stopni. Gdyby się np. zepsuł to zawsze mogę rozplic w kominku , który posiada sysem rozprowadzjący ciepło do wszystkich pokoi.
2007-02-09 12:45
o kolektorach słonecznych.Jeste w Polsce wiele firm , ktore zakładja takie kolektory.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
