• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łzy pod Golgotą Wschodu

O.K.
20 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Wojna i zesłanie w głąb Rosji zabrały im najpiękniejsze lata życia. Dzieciństwo i młodość przyszło im spędzić w Kazachstanie, Irkucku, Omsku, Borowiczach, Smoleńsku, Archangielsku, na Sachalinie. Ci, którzy przeżyli, spotkali się w 65. rocznicę ataku ZSRR na Polskę pod pomnikiem Golgoty Wschodu na gdańskim cmentarzu Łostowickim.

Ta napaść rozpoczęta 17 września 1939 roku przypieczętowała los Polski, walczącej już od ponad dwóch tygodni z najazdem hitlerowskich Niemiec. Dla kilku milionów Polaków rozpoczął się okres okupacji radzieckiej, a dla kilkuset tysięcy znaczyło to wywózkę na wschód, śmierć w obozach jenieckich lub obozach pracy. Ci, którzy przeżyli i pojawili się w piękny jesienny dzień na cmentarzu w Gdańsku Łostowicach, wspominając tamte wojenne czasy i słuchając "Hymnu Sybiraków", mieli łzy w oczach. W imieniu zgromadzonych przemówił prezes Oddziału Gdańskiego Związku Sybiraków, emerytowany rektor AMG, prof. Stefan Angielski.

- Około drugiej w nocy w dniach 10 lutego i 13 kwietnia 1940 roku do dziesiątków tysięcy polskich domów wtargnęli żołnierze NKWD w towarzystwie miejscowych komunistów - mówił prof. Angielski. - W przeciągu trzech godzin z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej załadowano do bydlęcych, zakratowanych wagonów z dziurą w podłodze kilkaset tysięcy Polaków, aby po kilku tygodniach wyrzucić ich na terenach Syberii. W historii naszego narodu nigdy przedtem nie dokonano na taką skalę i z taką sprawnością zbrodni przeciw ludzkości. Wtedy gdy nas wywożono na Sybir, 3 kwietnia 1940 roku najlepsi oddani synowie narodu sowieckiego na rozkaz politbiura rozpoczęli systematycznie zabijać strzałem w tył głowy naszych ojców, braci i synów. Oficjalne dane NKWD podają, że zabito ok. 22 tysięcy osób, nie licząc tych, których rozstrzeliwano bezpośrednio w celach więziennych i w innych okolicznościach.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (15)

  • "Dla kilku milionów Polaków rozpoczął się okres okupacji radzieckiej, a dla kilkuset tysięcy znaczyło to wywózkę na wschód, śmierć w obozach jenieckich lub obozach pracy. "

    czyżby aŁtor miał amnezje czy robi to specjalnie??
    ponad połowe TERYTORIUM I LUDNOŚCI zagarnęła CZERWONA BANDA zadając nadziejom Polaków na "pomoc aliantów" nóż w plecy
    te kilka milionów o których pisze ten "niedorobiony" historyk to
    zgineła w łubiance, na kołymie zagłodzona wycieńczona mordercza pracą i zwykłymi AKTAMI BANDYTYZMU NA POLSKIM NARODZIE
    17 września dla mnie osobiście jest bardziej ważną datą jak 1 września

    • 0 0

  • jakos tak im w nawyk weszło wysyłanie co wartościowszych polaków do rąbanie tajgi...
    mam nadzieje ze to juz przeszłość

    • 0 0

  • Ogladałem wczoraj na Pulsie film o wyspach "Sołowiowkach".
    Ze wshodu i zachodu otaczją nas zwyrodnialcy.

    • 0 0

  • Hmmm, tak się zastanawiam... Kiedyś na historii uczono mnie, że ZSRR to największy przyjaciel Polski, że go żywi i broni. Niemcy oczywiście były najgorszym wrogiem. Po latach okazało się, że i Niemcy i ZSRR były sobie równe, a mała Polska pomiędzy nimi nie miała szans. Nie wiem więc kto już jest gorszy - tamtejsze Niemcy czy ZSRR. A może wcale oni nie są źli, a źli są ci co pozwolili, aby Polska przez 45 lat od zakończenia II wojny światowej była pod radziecką okupacją? Może to właśnie ci co wysyłali wszystko co dobre, wszystko co nasze, pozwalali mieszkać radzieckim okupantom w Polsce są źli? Niemców i ZSRR osądzono. Ale dlaczego nie sądzi się ludzi typu Jaruzelski, Kiszczak, Gomułka, Gierek itp? Oni są napewno źli. Zły był też ich system.

    • 0 0

  • spoko
    jeszcze jest za wczesnie a poza tym zwykli ludzie juz ich osądzili
    oni są juz na smietniku

    • 0 0

  • autor trafnie to sformulowal.

    • 0 0

  • Gallux, nie do konca tak z tym osadem jest. Przynajmniej
    w przypadku Jasnie Nam Panujacego Gierasa Pierwszego.
    Za polityka:
    "Na początku lipca 2001 r., a więc w końcówce życia schorowanego
    sekretarza, na fali narastającej nostalgii CBOS zapytał Polaków o
    ówczesny odbiór tej postaci: blisko połowa respondentów pozytywnie
    oceniła działalność Gierka, ok. 30 proc. miało mieszane uczucia, a tylko 6 proc.
    zdecydowanie negatywnie potraktowało jego i lata 70"
    Nie wydaje mi sie aby pozytywny odbior tej postaci zmienil sie w przeciagu
    trzech lat. widze to czesto rowniez i na tym portalu. Na dzisiejsze
    popoludnie polecam pewien reportaz, co prawda zeszloroczny, ale
    mysle, ze nic nie tracacy ze swej swiezosci:

    http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1126764&MP=1

    • 0 0

  • I jeszcze jedno, w koncu to artykul nt. sowieckiej okupacji.
    Tu znajdziecie ciekawe wspomnienia z tego okresu
    Janusza Tazbira:

    http://polityka.onet.pl/162,1133407,1,0,2419-2003-38,artykul.html

    • 0 0

  • Środowisko, które zwykle wybiera CBOS na ogół nie jest reprezentatywne w odniesieniu do tematu. Zauważyłam to już parę razy. Albo pytania są tak sformuowane, że inteligentny człowiek nie chce brać udziału w sondażu bo uważa to za manipulację.
    Np dzisiejszy sondaż na tym portalu: podsuwa gotową odpowiedź a tymczasem najbrzydszy budynek świata stoi przed moim oknem. I muszę na niego patrzeć :(

    • 0 0

  • Ruscy to nie zły ale głupi naród

    a już dawno stwierdzono ze zło rodzi się z głupoty. A oni i tak do tej pory uważaja ze nas bronili przed Niemcami.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane