• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Majętny marszałek i poselskie diety

Krzysztof Katka
8 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Marszałek Senatu Longin Pastusiak jest najbogatszym pomorskim parlamentarzystą. W trakcie kadencji powiększył oszczędności o 320 tys. zł. Najwięcej straciła posłanka Grażyna Paturalska, której - przez kłopoty rodzinnej firmy - pozostały poręczone kredyty. Senator Pastusiak (SLD) nie tylko zarabiał najwięcej - średnio 300 tys. zł brutto rocznie, ale również rozpoczął kadencję z największym majątkiem (na koncie 300 tys. zł i 300 tys. dolarów oszczędności, dom za 800 tys. zł, mieszkanie za 450 tys. i domek leśny). Od 2001 roku powiększył oszczędności o 320 tys. zł, ale pozbył się domu. W czołówce jest także posłanka Joanna Senyszyn (SLD), która w trakcie tej kadencji (od jesieni 2001 r.) odłożyła ponad 200 tys. zł.

Znacznie więcej od posłanki zarobiła wicepremier Izabela Jaruga-Nowacka (Unia Lewicy), która otrzymała łącznie ponad 600 tys. zł brutto. W pierwszym oświadczeniu majątkowym, złożonym jesienią 2001 r., posłanka wpisała 110 tys. zł, mały domek, mieszkanie i subaru. I mimo że jej roczne dochody dochodzą do 200 tys. złotych, majątek posłanki się skurczył. Nie ma już domku ani 110 tysięcy złotych. Od jesieni 2001 do początku 2005 r. każdy poseł zarobił średnio 350 tys. zł. To jednak tylko kwota wyjściowa, wielu parlamentarzystów osiągało bowiem dodatkowe dochody (np. za wykłady).

Mimo to z oświadczeń majątkowych części posłów (Stanisława Kalinowskiego z PSL, Jerzego Młynarczyka z SdPl, Kazimierza Plocke z PO) wynika, że od 2001 r. wzbogacili się tylko symbolicznie, bądź w ogóle.

Donald Tusk (lider PO i wicemarszałek Sejmu) zarobił ok. 600 tys. zł, otrzymując wynagrodzenie nie tylko z parlamentu, lecz również za prawa autorskie do albumów o starym Gdańsku. Znaczna część z 600 tys. zł wicemarszałka to kwota brutto, przed podatkowaniem. Ale z oświadczeń Donalda Tuska wynika, że jego majątek wzrósł tylko nieznacznie - kupił mieszkanie warte 110 tys., ale pozbył się 60 tys. zł oszczędności.

W prawdziwe tarapaty wpadła posłanka Grażyna Paturalska. Na początku kadencji posiadała 2,5 mln zł, obecnie przyznaje się do 10 mln zł zobowiązań za poręczone kredyty.

Raport opracowaliśmy na podstawie oświadczeń majątkowych posłów złożonych w latach 2001--2005, które opisują stan ich majątków i wysokość zarobków w latach 2000-2004.

Longin Pastusiak
Majątek w październiku 2001 roku - 300 tys. zł i 300 tys. dolarów, dom za 800 tys. zł, mieszkanie za 450 tys. zł i domek leśny. Majątek w grudniu 2004 roku - oszczędności zwiększyły się o 320 tys. złotych, nie ma domu.

Izabela Jaruga-Nowacka
Majątek w październiku 2001 roku - 110 tys. zł, 5/12 domu, mieszkanie warte 125 tys. zł i subaru (rocznik 93). Majątek w grudniu 2004 roku - nie ma już domku ani 110 tys. zł, pozostało mieszkanie.

Donald Tusk
Majątek w październiku 2001 r. - 85 tys. złotych, mieszkanie 65 mkw. warte 200 tys. zł, dom wiejski - 130 tys. zł, toyota corolla (rocznik 97) i honda accord (99). Majątek w grudniu 2004 r. - doszło drugie mieszkanie 40 mkw. o wartości 110 tys. złotych, oszczędności zmalały do 25 tys. zł
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (61)

  • "Kwoty które podaje to cyfry już uśrednione"
    Cyt. za Ł.
    Czyli jeżli ty zdradzasz swoją kobitę 4 razy w tygodniu a ja wcale to znaczy, że średnio obaj zdradzamy baby dwa razy w tygodniu, tak?

    • 0 0

  • Proszę Państwo co za wrzask

    Przecież sami ich wybieraliście. A tera wyłlazi wam nienawiśc do ludzi stosunkowo zamożnych. Powtarzam – STOSUNKOWO. Jak chcecie żebym na posłów wybierano gołodupców to proszę wszystkich takich wyborców wyjechać na Białoruś I tam głosować na lukaszenkę który wszystkich bogatych sadzi do pudła. Jak chcecie takiej Polski to ja stąd zwijam.

    • 0 0

  • Masz rację Olisie,

    to skandal, że nasze p(O)sły chcą zabezpieczenia finansowego w postaci emerytury (???) z powodu "wypadnięcia" z rynku pracy. Nóż się w kieszeni otwiera widząc pazerność i tupet tego towarzycha.
    Nie omieszkam przytoczyć wypowiedzi Tuska (to nie cytat, tylko sens jego wypowiedzi): posłowie i senatorowie maja dochody na odpowiednio wysokim poziomie, by zabezpieczyć sobie przyszłość finansową INDYWIDUALNIE WE WŁASNYM ZAKRESIE.
    No, ale przecie można wymyśleć jeszcze lepszą opcję, by sobie zapewnić byt do usr...śmierci: dożywotnia wypłata uposażeń wraz z dietami, a co? Przecież standard życia nie powinien się pogorszyć "wybrańcom narodu"?

    • 0 0

  • aldwinie
    masz nakupkane w główce:)
    bo jak chcesz porównać ceny i płace z 1988 do 2005?
    cenami chleba cukru przejazdów czy może ilością buteleczek na łeb?
    a uwzględniłeś ceny czynszów mediów itp pierdół??
    1200 w 1988 na dzisiejsze czasy nie da ci nigdy kwoty którą wyliczyłeś:)
    masz punkt za chęci i brak punktu za nieuwzględnienie wszystkich czynników wpływających przecież na tzw koszty utrzymania.....
    o ile pamietam ów rok 1988 to pensje leciały w góre tak, że nawet wtedy nie byłem w stanie połapać sie w możliwościach swojego portfela
    dla tej kupy łajna co tam szczeka jak burek na łańcuchu mam nowine
    ratuj sie hycel w mieście!!!

    • 0 0

  • baja

    jak sie o tym pomysli to wieje zgroza jak z horroru.A do roboty utrzciwej jeden z drugim.

    • 0 0

  • Właśnie dla tego

    muśi być wprowadzony bardzo wysoki minimalny próg majątkowy dla wszystkich wybrańców narodu żebym nie chodziło im po głowie myśl o dożywotnej wypłacie. A za takie propozycje masz racje - do roboty poza sejmem.

    • 0 0

  • Tak sobie czytam tych wszystkich wypowiedzi i coraz bardziej dochodzę do wniosku, że Polacy są narodem wiecznie zbuntowanym... dlaczego? Ponieważ mieniona epoka "komuny" takie wypaliła w nas piętno.
    Kochani Polacy!
    Czy zapomnieliście jak się wtedy żyło?
    Czy wtedy "władze" nie rozkradały państwa?
    Czy w tamtych czasach nie mieli przywilejów?
    Zmieniliśmy system i przykro mi to stwierdzić, ale co niektórzy nie potrafią się w obecnym odnaleźć.
    Żyjemy w państwie demokratycznym więc zamiast marudzić, wytykać błędy i zaglądać komuś do kieszeni KAŻDY NIEZADOWOLONY !!! NIECH PODEJMIE DZIAŁANIE ABY ŻYCIE W TYM KRAJU POPRAWIĆ !!!

    PS
    Chciałbym spotkać się z każdym "niezadowolonym" twarzą w twarz, kiedy będzie już "parlamentarzystą", "samorządowcem" itd ... żeby zaśmiać mu się w twarz. Czy wtedy też będzie taki czuły na tzw. rozkradanie? Czy też zapomni, że kiedyś był przeciętnym Polakiem...?!!!

    • 0 0

  • "Chciałbym spotkać się z każdym "niezadowolonym" twarzą w twarz, kiedy będzie już "parlamentarzystą", "samorządowcem" itd ... "

    Niestety misiu, co do mnie to się nie doczekasz. Nie zostanę politykiem z takiego samego powodu, dla którego nie zostanę pedałem.

    • 0 0

  • Pastusiak !!!

    Wypociny tego pseudo naukowca za które w swoim czasie wziął spore pieniądze poszły już dawno na przemiał. Dawniej wielki orędownik ZSRR, opluwał USA, NATO i inne instytucje zachodnie. Dzisiaj wręcz odwrotnie. To człowiek bez twarzy i honoru. Niech spróbuje działalności na własny rachunek ale to dla takich za wielkie wyzwanie. Lepiej siedzieć przy darmowym korycie i pobełkotać bzdedy od czasu do czasu a gdy korytko się skończy to przejść na "zasłużoną" emeryture.

    • 0 0

  • Roman,

    system się zmienił, ale ludzie rządzący krajem...mam wątpliwości.
    Oleksy - ten sam, co przed laty...
    Kwaśniewski.....j.w.
    Miller..........j.w.
    ......................
    Różnica taka, że przybyło nowe, wykształcone pokolenie o dokładnie tych samych ideałach....jak Błochowiak chociażby.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane