• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mało popularna karta miejska

on, ms
28 lipca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Od początku lipca można w Gdańsku kupować karty miejskie, które zastępują tradycyjne papierowe bilety okresowe na komunikację miejską. Jak dotąd karty odebrało dopiero 400 osób, a kolejne 150 złożyło wnioski.

Zobacz również: Karta miejska - sprawdź ważność

Karta z mikroprocesorem została wprowadzona do komunikacji miejskiej w Gdańsku 1 lipca br. To nośnik informacji, na który można zapisać wybrany bilet okresowy. Od początku 2007 r. wszyscy pasażerowie gdańskich tramwajów i autobusów zamiast miesięcznych i semestralnych biletów papierowych będą musieli posługiwać się taką kartą.

Karta miejska ma być wygodna i bezpieczna: w razie jej kradzieży bądź zgubienia można ją łatwo odtworzyć.

Ważność karty będziemy przedłużali co miesiąc (lub raz na semestr), zapisując na niej informacje określające trasę naszego przejazdu oraz rodzaj biletu (miesięczny-semsetralny, normalny-ulgowy, ważny przez 5, lub 7 dni w tygodniu). Doładowanie karty będzie się odbywać w kilkunastu punktach na terenie miasta.

Chociaż kartę można zamawiać w wielu miejscach, a także przez internet, gdańszczanie jakoś się o nią nie zabijają. Piotr Michalski z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku twierdzi, że dotychczas po nowne bilety zgłosiło się dopiero 400 osób, a 150 złożyło wnioski.

To może wróżyć, że większość pasażerów zaatakuje punkty wydawania karty w grudniu tego roku, gdy papierowe bilety okresowe przestaną obowiązywać.

Za nowoczesny bilet trzeba wyłożyć jednorazową kaucję w wysokości 10 zł. Kaucja zostanie zwrócona, gdy użytkownik zrezygnuje z biletu.

Wniosek on-line o wydanie Gdańskiej Karty Miejskiej.

Jak zamówić kartę, gdzie ją odebrać i doładowywać, jak jej używać - informacje przygotowane przez Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku.
on, ms

Opinie (115)

  • Ale gówno...

    • 0 0

  • -bilecik proszę

    Może zamiast marzyc ktoś napisze kiedy doładowywac kartę np.na cały miesiąc.Czy nadal obowiązuje termin ważności biletu od 1-go do ostatniego dnia miesiaca? Czy moge doładowac obojętnie kiedy i na dowolny czas? Co dzieje się gdy np. tak jak teraz mam 2 tygodnie urlopu i bilet będę potrzebowała od połowy miesiąca.

    • 0 0

  • Żegnajcie zacofańcy !

    Wieczni malkontenci narzekają, a ludzie myślący i nowocześni wymieniają stare rozpadające się papierowe bilety na przyszłościowe elektroniczne karty miejskie.

    Czy to jest zaraźliwe i przechodzi na pokolenia ?
    Była kiedys jakaś akcja w Polsce żeby nikt nie narzekał ? ;) Psy szczekają...

    • 0 0

  • postęp?

    super... taka karta to rzeczywiscie postęp... jednak mozna by bylo tez wymysleć dostepniejsze ceny i opracowac ciekawszy pomysl na waznosc przejazdu na tych biletach...

    • 0 0

  • Miejska karta

    W Kołobrzegu takie karty funkcjonują juz od ok. pół roku z duzym powodzeniem.Kaucja to 12 zł. Są karty imienne-ze zdjęciem i na okaziciela. Stosowane są ulgi przy opłatach, czy doładowaniach. Ulgi 5%, 10%, 15%kasowanego biletu są zależne od wysokości kwot przy doładowywaniu. Nie ma przedłużania, bo jest to automatyczne, przez doładowanie.
    I o dziwo najczęściej korzystają z nich emeryci, którzy wyrabiajac kartę do wniosku musieli dołączyć ksero legitymacji emeryckiej. Taka karta to wygoda, ale również drobna oszczędność. Czy dla przyjezdnych także można takie karty wyrabiać? Pozdrowienia.

    • 0 0

  • turysci

    Czy to ma oznaczac ze turysci nie beda mogli korzystac z komunikacji publicznej (nie liczac SKM)? Odwiedzam 3miasto kilkakrotnie w roku jednak z komunikacji korzystam sporadyczne. Czy to oznacza ze od 2007 nie skorzystam juz wcale?

    • 0 0

  • Kupić znaczek można w ponad 20-tu punktach, przedłużyć kartę w 12-tu.

    To ma być postęp? Jedno wielkie zacofanie! Będę dłuuuuuuugie kolejki co miesiąc.

    • 0 0

  • Podróżnk

    Karty to bardzo dobry pomysł, natomiast realizacja?

    Jeżeli karta ma być uniwersalna to jak sobie wyobrażasz dogadanie się ZTM-u z takim np. kinem, publicznym kiblem czy co tam jeszcze komu do głowy wpadnie. Wg. mnie na obecną chwilę cały pomysł jest niedopracowany, za wiele nie zmieni a kasa pójdzie w błoto jak inne wcześniejsze miejskie pomysły związane z komunikacją.

    Cofając się dobrych kilkanaście lat wstecz, czy pasażerowie ZKM pamiętają zainstalowane na przystankach megafony, czy były częściej używane niż raz?, proszę podnieść głowę i się rozejrzeć po przystankach, czasem można znaleźć ich resztki. Kolejnym pomysłem było zapowiadanie przystanków, ile to działało na linii 12?, rok?, coś się zostało z tego systemu? Teraz mamy kolejny g......y wynalazek o potężnych możliwościach za magiczną kasę który ma zastąpić lizanie znaczków. To tyle coby się nie rozpisywać zbytnio, Jarmark się zaczyna :).

    • 0 0

  • To prawda, że Polacy są wiecznymi malkontentami, jednakże gdy zobaczyć sprawy, które są powodami tych wszystkich narzekań wcale się nie dziwię.
    Pomysł z kartą miejską, to kolejna rzecz, która jest (jak już ktoś wcześniej pisał) niedopracowana i jest źródłem kasy dla panów z ZTM-u. A kontrolerzy ... rozumiem i popieram, że należy kasować bilety, a ich brak powinien być zwieńczony mandatem. Czy to jednak oznacza, że ci panowie muszą być tacy niemili, chamscy i zadzierać nosa wyżej niż mają głowę? Te kretyńskie okresy czasowe na których kasuje się różne bilety... ktoś jedzie 11 min., bo tak sobie wymyślili ci, którzy układają rozkałady jazdy i już musi płacić 2 razy więcej za bilet - bez sensu! Czy normalne jest np. to, że od mojego domu do centrum wg rozkładu jedzie się 20min. zato spowrotem jedzie się 27 ??? Sprawdzałam z zegarkiem w ręku i czas jazdy jest taki sam. Dobrze, że nie każą dokasowywać biletów za stanie w korkach, bo wtedy to chyba już w ogóle przeżuciłąbym się na taxi lub rower.
    W Gdańsku jest poprostu cholernie DROGO!!! ZA DROGO!!! A ludzie z ZTM-u mają mniej wyobraźni niż krowy pasące się na pastwisku.
    Możnaby było pisać jeszcze wiele ... wiecznie spóźnione autobusy, kierowcy, którzy nie znają nazw ulic, czy przystanków przez które przejeżdżają, chamstwo, lenistwo, impertynencja ... ale już skończę, nie wolno marnować dnia na złoszczenie się ...

    • 0 0

  • A ja np. o karcie dowiedziałam się zupełnie przez przypadek, a mienowicie sprawdzając zmiany tras autobusów podczas tych remontów drogowych ...Czytam gazety, czasem oglądam tv regionalną i nie przypominam sobie żeby gdziekolwiek było ogłąszane coś o tych całych kartach miejskich. Pytałam się koleżanki, ona też nic nie wie na ten temat. Potem trudno się dziwić, że są kolejki lub ludzie jeżdżą na starych dokumentach skoro oficjalnie takie coś jest ogłaszane "za pięć dwunasta". No i dodatkowo trzeba na tą krtę czekać 10 dni ... wyrobienie czegoś takiego trwa nie dłużej niż 3 no ale cóż ...Przez internet, owszem szybciej, ale trzeba zapłącić za nagranie zdjęcia na płytkę lub skan i co do tych przeklętych 10zł dochodzą kolejne wydatki i z 10 robi się 20 ... Ludzie, no ile można, trochę ruszcietymi łepetynami. Wymyślacie jakieś unowocześnienia, które za chwilę stracą rację bytu, bo nie będą działać ...Najlepiej to się wyprowadzić ...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane