- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (378 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (216 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (71 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (344 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (251 opinii)
Małżeński kryzys Gdańska i Sopotu
Droga Zielona miała być główną trasą dojazdową do hali na granicy Gdańska i Sopotu. Nie wiadomo, kiedy powstanie, bo władze Gdańska nie wiedzą, skąd wziąć pieniądze na budowę. Sopot odpowiada - zdecydujcie się szybko albo z powrotem przesuniemy granice miasta.
Gdy osiem lat temu miasta zdecydowały się na współpracę, której efektem miała być największa hala widowiskowo-sportowa w Polsce, nic nie zapowiadało, że będzie z nią tyle problemów. Początek budowy przekładany był kilkakrotnie - ze względu na procedury przetargowe. Teraz okazuje się, że do hali może zabraknąć drogi, a 15 tys. widzów nie będzie miało jak dojechać do obiektu. A to właśnie możliwość budowy dogodnych dróg dojazdowych była jednym z elementów decydujących o lokalizacji inwestycji na terenie ogródków działkowych między Sopotem a Żabianką.
Do hali prowadzić ma fragment Drogi Zielonej (przebiegać będzie ona m.in. przez Nowy Port, Brzeźno, Przymorze, Żabiankę i w przyszłości połączy Trasę Sucharskiego z obwodnicą Trójmiasta). Jego budowa (podobnie jak budowa hali) miała być wspólną inwestycją Sopotu i Gdańska współfinansowaną w połowie z pieniędzy unijnych.
Tymczasem władze Gdańska zaczęły się zastanawiać, czy Droga Zielona jest na tyle ważna, żeby już teraz aplikować o unijne dotacje.
Sopot nie kryje oburzenia.
- Nie można budować hali w próżni. To tak, jakby ustawić molo 500 m od brzegu i dopływać do niego łódką - mówił na piątkowej sesji rady miasta prezydent Sopotu Jacek Karnowski. - Przecież nie budowalibyśmy hali w tym miejscu, gdyby nie było planów infrastruktury komunikacyjnej.
Decyzję w sprawie finansowania dojazdu do hali, Gdańsk podjąć miał już w marcu. Sopoccy radni zażądali wyjaśnień. Dlatego na piątkowej sesji w Urzędzie Miasta w Sopocie obecny był także wiceprezydent Gdańska Marcin Szpak.
- Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - tłumaczył wiceprezydent Szpak. - Dwa miesiące temu musieliśmy drastycznie obciąć budżet miasta. Z jednej strony budujemy Baltic Arenę, a z drugiej ministerstwo obcięło dotację na Europejskie Centrum Solidarności o 140 mln zł. Musimy to pokryć z własnej kieszeni. Stąd wynikają problemy z finansowaniem Drogi Zielonej.
Czas nagli. Termin składania wniosków do Regionalnego Programu Operacyjnego, z którego ma pochodzić unijna kasa, mija już 3 października. Dlatego sopoccy radni zagrozili: - Podejmijcie decyzję szybko albo anulujemy uchwałę o zmianie granicy.
Przypomnijmy - pod koniec marca tego roku, oba miasta przyjęły uchwały o przesunięciu granicy - Sopot skurczył się o 4,5 ha na rzecz Gdańska, ale dzięki temu środek hali znalazł się idealnie na granicy obu miast. Gdyby sopoccy radni cofnęli swoją uchwałę, hala znalazłaby się w całości na terenie kurortu.
- W ciągu czterech tygodni podejmiemy ostateczną decyzję w sprawie finansowania trasy - zobowiązał się wiceprezydent Szpak. - Nie wyciągajmy armat. W każdym małżeństwie przychodzą gorsze dni. Nasze pojawiły się dopiero po ośmiu latach i na pewno szybką miną.
Władze Sopotu są nawet gotowe pomóc sąsiadowi.
- Jeżeli zajdzie taka potrzeba, możemy pożyczyć pieniądze Gdańsku na prefinansowanie inwestycji - zadeklarował Karnowski.
Koszt inwestycji to 193 mln zł. Gdańsk i Sopot mają wyłożyć po ok. 48 mln, reszta, czyli niemal 100 mln, pochodzić ma ze środków unijnych.
Opinie (244) ponad 20 zablokowanych
-
2008-06-29 09:43
wstyd i kompromitacja, wszyscy winni
natychmiast do dymisji. opornych w kapustę
i tra-ta-ta...- 0 0
-
2008-06-29 13:24
po kiego chu... nam jakieś "Europejskie Centrum Solidarności ""
budujcie drogi bo już i tak miasto się korkuje. Panie prezydencie Gdańska - POBóDKA, NIE SPAć DO ROBOTY ! !@ !
- 0 0
-
2008-06-29 13:42
Śmiech na sali !!! Kasa na Stadion i Hale jest
a na drogi juz nie . Sopot dziękuje za współprace z gdańskiem i zabieramy swoje bezcenne 5 hektarów. Będzie to hala 100% na terenie Sopotu
- 0 0
-
2008-06-29 13:42
Najważniejsza jest okazała siedziba władz
Tak myślą a wszystkie urzędasy w III RP.
- 0 0
-
2008-06-29 13:44
POważne pytanie (7)
Czy Gdańsk musi mieć Euro i nowy stadion. Nie ma ważniejszych spraw?
- 0 0
-
2008-06-29 14:40
stadion bedzie kosztował około miliarda - oczywistym jest, że to najpoważniejsza okazja do ....
- 0 0
-
2008-06-29 14:44
inne inwestycje współfinansowane przez Unie nie stwarzają takich możliwości jak budowa w wielkim pospiechu stadionu
- 0 0
-
2008-06-29 14:55
(4)
Tak Gdansk musi miec Euro.A co ciebie boli to ze Gdynią nie sa zaintersowani zeby jakąs powazna impreze zrobic.Niestety wioski rybackie maja to do siebie ze ich wszyscy olewaja.....
- 0 0
-
2008-06-29 15:31
to tomgda jest z Gdyni, i to jego boli (3)
- 0 0
-
2008-06-29 20:13
(2)
Masz pecha ja jestem z Gdanska i mnie nie porownuj do sledzi z Gdyni matole !!!!Tylko Gdansk !!!!
- 0 0
-
2008-06-30 08:32
chłopaki zorganizujcie sobie "ustawkę" koło Biedronki i wyjaśnijcie sobie co nieco
- 0 0
-
2008-06-30 15:04
w kazdym twoim poscie bije tępota straszna...
- 0 0
-
2008-06-29 15:03
Dla nich ważniejszy jest stadion i ECS, bo za pare lat bedą się szczycić że to za ich kadencji powstały te obiekty, a nie pare kilometrów dróg które i tak będzie trzeba remontować po okresie gwarancji. Wybrało ich społeczeństwo a myślą tylko o sobie.
- 0 0
-
2008-06-29 16:18
Pieniądze? Zrezygnować z ECS!
Po co nam to muzeum, do tego tak potwornie drogie? Ja pamiętam o Solidarności i bez muzeum, turystów temat nie interesuje.
- 0 0
-
2008-06-29 18:13
Inwestycje przerosły naszą władzę (1)
Wydaje mi się że w podejmowanych działaniach naszych urzędników ( szczególnie Gdańska )jest zupełny brak rozeznania i świadomości co jest ważne dla miasta jeśli idzie o promocję i strategię na parę najbliższych lat.Jeżeli już miasto Gdańsk jako jedno z pierwszych w Polsce zadeklarowało że wybuduje stadion na Euro 2012 to trzeba zrobić wszystko aby tak się stało i razem z nim wybudować potrzebna do tego infrastrukturę.Skoro Gdańsk,Sopot,Gdynia podjeły razem chęć zorganizowania w 2009 r mistrzostw Europy w koszykówce kobiet, trzeba zrobić wszystko aby na czas skończyć budowę i modernizację hal sportowych i infrastruktury wokół tych hal.Śmieszą mnie wypowiedzi niektórych że nie są to potrzebne inwestycje.Otóż są.Powiem więcej..takich hal i obiektów sportowych jest u nas ciągle za mało.Trzeba tylko mądrze zarządzać i wydawac pieniędze.Na wszystko nie starczy na pewno.Uważam że ECS może poczekać, tak samo jak budowa niektórych połaczeń tramwajowych do nowych dzielnic.Mimo chęci władz ludzie i tak nie przesiądą się do transportu publicznego.Każdy woli swój samochód.Trzeba wreszcie rozpocząć budowę za wszelką cenę ul.Słowackiego,chocby w tym roku oraz dokończyć trasę W-Z.Potem wźiąć się za Trasę Sucharskiego,Drogę Zieloną(niezmiernie ważna)i Obwodnicę Południową.Trzeba także pomyśleć o budowie drugiej jezdni Spacerowej
( szkoda że nie pomyślano o tym przy jej modernizacji).A także za rozbudowę lotniska w Rębiechowie.Gdańsk w różnych publikacjach ciągle jest postrzegany jako miasto najgorzej przygotowane do Euro 2012 pod względem transportowym.Przy mądrej organizacji tych imprez można sporo zarobić.Pokazuje to przykład obecnie kończących się mistrzostw i chęci innych do ich zorganizowania.- 0 0
-
2008-06-29 21:18
chęć innych do przejęcia Euro2012 wynika z faktu, że wszędzie utrzymanie stadionów niestety sporo kosztuje i wszyscy szukają okazji, aby zniwelować te wysokie koszty ich utrzymania.
- 0 0
-
2008-06-29 18:43
(1)
ECS ma być wizytówką miasta, najnowocześniejszym muzeum w Polsce? Fantastycznie, PR znów zwycięża.Czas jednak spojrzeć prawdzie w oczy:kto do tego muzeum będzie chodził? Stoczniowcy? Ilu gdańszczan odwiedza obecnie istniejące muzea? Bo jakoś na nadmiar odwiedzających nie cierpią. Mamy piękną starówkę z kilkoma muzeami,niestety - totalnie martwą. I jakoś nie są w stanie "ożywić" jej żadne kosztowne kampanie reklamowe, pełne kłamstw w stylu "tu się żyje".ECS ani nas nie ubogaci kulturalnie, ani nie rozwinie gospodarczo. Przestańmy w końcu żyć tym cholernym mitem Solidarności,bo wygląda na to, że oprócz sentymentu do "tamtych wydarzeń", z niczego innego słynąć nie będziemy.
- 0 0
-
2008-06-29 19:09
zróbmy ankietę...
kto z Gdańszczan ostatnio był w muzeum?
Ja w Gdańsku, sto lat temu w Narodowym... Jakoś nie ciągnie mnie żeby oglądać zdjęcia, dokumenty etc.
Zagranicą zawsze chodzę do muzeów wystawiających światową sztukę, a nie jakieś "ścinki z ostatniej historii". Wiem, że inni mogą mieć inaczej, ale ilu ich jest???- 0 0
-
2008-06-29 19:07
Skoro już tak mowa o ECS...
to zobaczycie, że z czasem obok tego centrum powstanie pomnik Lecha W. A co dziwniejsze, kasę na budowę ECS znaleziono bardzo szybko, o ile dobrze pamiętam poprzedni artykuł, to chyba w niecałe pół godziny. I wszystko w tym temacie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.