• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandat w SKM za jazdę z kopią dowodu w dniu bez samochodu

Maciej Naskręt
23 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Dowód rejestracyjny. Tylko z takim dokumentem można było w miniony czwartek podróżować komunikacją miejską po Trójmieście. Dowód rejestracyjny. Tylko z takim dokumentem można było w miniony czwartek podróżować komunikacją miejską po Trójmieście.

Podczas Europejskiego Dnia Bez Samochodu nasza czytelniczka dostała mandat w SKM, bo podróżowała z kserokopią - a nie oryginałem - dowodu rejestracyjnego auta, którego jest współwłaścicielką. Oryginał miał jej mąż. Według SKM promocja była adresowana wyłącznie do kierowców, którzy realnie pozostawili swoje auto pod domem. Może warto tego dnia darmowe przejazdy zapewnić wszystkim?



Czy warto obchodzić Europejski Dzień bez Samochodu?

W czwartek, 22 września, przypadał Europejski Dzień bez Samochodu. Z tej okazji każdy właściciel lub współwłaściciel samochodu na podstawie dowodu rejestracyjnego uprawiony był do darmowych przejazdów komunikacją miejską - tramwajami, autobusami, trolejbusami oraz pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej (w tym po trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej).

Wiele osób skorzystało z tego przywileju. Jednak okazuje się, że co najmniej dla jednej osoby podróż SKM-ką mogła zakończyć się mandatem.

- Podczas kontroli okazałam skan dowodu rejestracyjnego samochodu, którego jestem współwłaścicielem. Oryginał miał mój mąż. Tymczasem okazało się, że skan nie wystarczył i dostałam mandat za jazdę bez biletu w SKM - skarży się pani Edyta, nasza czytelniczka.
Czy w kontekście sensu całej kampanii i Tygodnia Zrównoważonego Transportu, takie zachowanie ma w ogóle sens? Może w ogóle nie sprawdzać tego dnia biletów? To pytanie zadaliśmy władzom spółki SKM.

- Ideą tego dnia jest nagradzanie tych kierowców, którzy zdecydują się pozostawić auto pod domek. W przypadku tej pani nie mieliśmy pewności, czy było tak w rzeczywistości - mówi Marcin Głuszek, rzecznik prasowy SKM.
I dodaje, że mąż pani Edyty mógł z oryginalnym dokumentem jeździć po mieście. By takich sytuacji uniknąć, zmotoryzowani na co dzień pasażerowie musieli mieć przy sobie oryginalny dowód.

- Tak zrobiło w sumie 288 pasażerów, którzy podczas kontroli okazali dowód rejestracyjny - mówi Głuszek.
Problem w tym, że teraz pani Edyta raczej nieprędko przekona się do jazdy SKM i komunikacją miejską. Warto zatem rozważyć w kolejnych edycjach tej akcji, czy nie lepiej zapewnić przejazd wszystkim chętnym, zwyczajnie odstępując od jakiejkolwiek kontroli biletów w tym czasie. Byłaby to dużo lepsza promocja komunikacji miejskiej.

Opinie (409) 6 zablokowanych

  • Kontroler zwrot

    Trudno aby dwie osoby jechaly /malzenstwo wspolnota majatkowa/ reklama w radiu, itp , aby nie korzystac z auta, trudno aby pani miala ksero poswiadczone u notariusza ten sam adres to nie ma problemu, kontroler do zwolnienia , dyscypliralnego natychmiast, brak poszanowania, przepisow, dobrej wolii , adwokat wyciagnie jeszcze odszkodowanie, ................

    • 4 7

  • Niezła cebula. (1)

    Mogła jeszcze skserować dowód dla całej rodziny i wszyscy mogli jeździć za darmo.

    • 4 3

    • baran z ciebie

      przecież jest wpisana w dowód

      • 1 0

  • Redaktorek grafoman

    Głupszego artykułu dawno nie czytałem.
    Przekaz był jasny: osoby z ważnym dowodem rejestracyjnym, a nie zdjęciem, kserem, skanem, czy obrazem. Nie ma z czego robić kwestii red. Naskręt. Mąż pomykał autem a żona za friko chciała pojeździć pociągiem. Dobre sobie.

    • 3 3

  • europiejski dzień bez biletu (1)

    jak samo hasło mówi , to jest europejski dzień jazdy bez biletu . W Warszawie każdy mógł jechać bez biletu i to jest jak najbardziej logiczne i ma sens . Przecież właściciel samochodu często nie jedzie sam tylko z rodziną którą rozwozi .Czemu władze Gdańska są tak pazerne z każdej strony łupią swoich mieszkańców ? A to parkingi wprowadzają płatne w strefie pasa nadmorskiego .A tam jedzie się często nie na plaże tylko żeby skorzystać z parku ,z alei niepodległości . .Dla kogo to wszystko ,przecież to idzie z naszych podatków ,które są coraz wyższe .Trochę więcej ematii dla swoich wyborów ,a nie tylko łupić .

    • 3 1

    • Tylko że artykuł dotyczy Europejskiego Dnia Bez Samochodu...

      • 0 0

  • Chciała przyoszczędzić,ale niestety samochód był potrzebny mężowi i pomyślała że będzie cwana i zrobi skana.Ciężko wydać pare złotych i na dodatek robić rozgłos.

    • 2 2

  • A może w zwykły dzień jest tak, ze małżonkowie jadą do pracy razem (mąż podwozi żonę lub na odwrót) i wowczas prawda jest ze oboje
    zostawili auto w domu. Jest jeden dowod rejestracyjny i dlatego ta Pani jechała na kopii. Trochę zrozumienia!

    • 4 1

  • To był jedyny dzień roku, w którym nie pojechałem autem, bo było w warsztacie, w kt. musiałem zostawić dowód. Niestety musiałem zapłacić za bilety.

    • 2 0

  • zaraz, zaraz...

    Z tego co pisza, akcja jest skierowana do wlascicieli i wspolwlascicieli samochodu. Co jesli samochod ma 3 wspolwlascicieli i kazda z nich zostawila ten samochod pod domem i chca na friko przejechac sie SKM na podstawie dowodu rej. Chyba powinni dopuscic kopie dla pozostalych osob? Nie ma 3 oryginalow, jest tylko jeden dowod na samochod. Bezsensowna akcja i tyle...

    • 6 1

  • Taki był regulamin

    Taki był regulamin - trzeba było przeczytać a nie cwaniaczyć.
    Tylko osoby z oryginałem dowodu rejestracyjnego mogą się poruszać za darmo.

    • 3 2

  • Dzień bez samochodu....chyba w snach,wracałam rano po nocnym dyżurze do domu autobusem,który utknął w gąszczu samochodów z Białołęki w stronę centrum miasta.Ot dzięń bez samochodu paranoja.miałam wrażenie że jest jeszcze więcej tych samochodów .autobus po centymetrze jechał.Choć muszę przyznać, że autobus też był pełniutki jakby nie patrzył.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane